Eclipse to tylko IDE, które możesz wykorzystać do Javy czy C++. Raz zainstalowałem, ale pogubiłem się w konfiguracji i dałem sobie spokój
Jakoś nie przepadam za programami napisanymi w Javie. To, że programiści mogą wygodnie przenosić aplikacje między platformami zmusza nas, użytkowników, do męczenia się z niestandardowym GUI i stale sypiącą się VM.
Jak dla mnie Java tylko z J2EE i JBoss. Programy w Javie to IMHO pomyłka. Do nich polecałbym z autopsji C++ i C#. C++ w C++ Builderze (takie Delphi tylko domyślnie piszesz w C++ zamiast Pascala, ale możesz używać bibliotek napisanych w
obu językach, gdyż środowisko to wykorzystuje dwa kompilatory i łączy powstałe binaria). Do gier jak już
Seth wspomniał - VC++ (6 w zupełności wystarczy, .Net wprowadza zbędny bagaż, o którym trzeba pamiętać - by go wyłączyć

).
Jak przejdziesz etap z Builderem i/lub łykniesz trochę Javy to możesz zaciekawić się C#. Jako IDE polecam VS.Net (jeśli potrafisz sobie załatwić, ja korzystałem z bety2 dołączonej do PcKuriera, która choć wolna działała sprawnie, ale porzuciłem ją, gdyż w wersji finalnej zaszły spore zmiany w bibliotekach - do nauki wystarczy) lub SharpDevelop. Napisany w C# (a jakże

) sprawdza się znakomicie i - co najważniejsze - jest darmowy, podobnie jak kompilator C#, którego używa. Czyli nic nie stoi na przeszkodzie byś rozpowszechniał swoje programiki bez obawy, że ktoś może Cię zaskarżyć. Jedynym mankamentem programów napisanych w C# jest konieczność instalacji tzw. Frameworka MS .Net (dlatego do mniejszych programików używaj Builderka), ale co on daje przekonasz się sam, gdy będziesz łączył kod napisany w różnych językach z wykorzystaniem tzw.
marshalingu, wtedy możesz np. GUI stworzyć w C#, wygodnie za pomocą wbudowanych narzędzi typu RAD, a newralgiczne fragmenty programu opisać w szybkim, niezarządzanym kodzie C/C++. I masz co chciałeś - wygodę projektowania i szybkość działania