Mam win 2000 i za holere nie moge sie pozbyc jakiegos wirusa co na kazdej partycji tworzy 2 pliki : pagefile.sys oraz explorer.exe sa one w , i zainstalowalem win98( bo pod 2000 nie da sie uruchomic zadnego antywira) usunalem wirusa nortonem antywirem i zaladowalem znowu win2000 a tu znowu ten syf..... za trzecim restartem win20000 sie juz nie odpalil i znow win98 i znowu to samo .....

pagefile.sys to plik wymiany i powinien on byc w tym miejscu.

Jezeli rzeczywiscie masz wirusa to sprobuj odpalic system w trybie awaryjnym i zainstaluj antyvirusa. Polecam RAVa - http://www.ravantivirus.com

ale u mnie on zajmuje okolo 200-500mb to chyba nie jest normalne ?

To jest normalne jezeli wczesniej nie ustawiles maxymalnego rozmiaru pliku wymiany

Mojemu kumplowi kiedys zajmowal cos pod 1,5Gb, wiec sie nie przejmuj

Rozmiar pliku wymiany najlepiej ustawić na sztywno, np. 500MB, ponieważ wtedy można go zdefragmentować i będzie np. na początku dysku wjednym kawałku, co ma znaczenie dla wydajności.

Najlepsza wydajnosc otrzymamy wtedy gdy:
- plik wymiany musimy ustawic na 3x tyle ile wynosi wielkosc naszego RAMu (oczywiscie nei musi byc to do kladna wielkosc)
- system nie moze go usuwac po zakonczeniu pracy
- najlepiej podac sciezke tego pliku na ostatnia partycje - na koniec dysku, gdzie szybkosc odczytu jest wieksza.

a w ktorym miejscu sie ustawia wielkosc tego pliku? Ale z reszta nie chodzi o to ,reinstalowalem juz pare razy windowsa ,instalowalem antywiry i nadal to samo mniej wiecej po 3-4 restarcie (jak zainstaluje juz kilka progamow ) wszystko sie kopie: w explorerze nie otwiera nowych okien, nie wyswietla zawartosci niektorych katalogow, w panelu sterowania tez nic sie nie da zrobic, a win98 chodzi normalnie :/

Przestaje to byc rozsadne dla >256MB, jak ja mam 512 to mam sobie dac 1.5GB swapa?? Jeszcze mnie nie po....
A jakbym mial 1GB... wtedy to juz sensowne staje sie wylaczenie swapa calkowicie, bo spokojnie starczy pamieci, niestety z tego co wiem calkowite wylaczenie jest niemozliwe, ale mozna dac 2MB


I tu blad... poczatek dysku jest na zewnatrz talerza, czyli tam gdzie najszybciej. Wiec powinien byc na pierwszej partycji, a najlepiej na osobnym dysku (i osobnej tasmie, bo osobny dysk na tej samej tasmie niewiele zmieni) niz system.
Moj Komputer->Wlasciwosci (lub Panel Sterowania->System), potem 3 albo 4 zakladka, nie pamietam nazwy, a siedze teraz przy 98, na dole okienka jest przycisk, ale nie pamietam dokladnie co tam jest napisane, bo nie ucze sie tego na pamiec, poklikasz troche to znajdziesz



W takim razie to cos innego.. ale nie przychodzi mi nic do glowy.

[quote="Seth"]Najlepsza wydajnosc otrzymamy wtedy gdy:
- plik wymiany musimy ustawic na 3x tyle ile wynosi wielkosc naszego RAMu (oczywiscie nei musi byc to do kladna wielkosc)
quote]

Nie mogę się zgodzić z tym, że wielkość pliku wymiany musimy ustawić na 3x tyle ile mamy bajtów RAM'u.

W pewnej kafejce internetowej, w której przez tydzień dopilnowywałem interesów na 5 komputerach przeprowadzlem moje szatańskie eksperymenta. Moje "badania" nie ominely także pliku wymiany.

Co zauwazyłem.

Podstawowe ustawienia windowsa sa be , ale to chyba każdy wie.

Wielkosć pliku wymiany nie powinna być uzalezniona od ilości ramu, oczywiście ma ilość ramu wpływ na wielkość pliku wymiany, a jaki: jeżeli mamy 1Gb RAMu to glupotą jest ustawiania pliku wymiany na 3Gb. Wielkośc pliku wymiany powinna być ustalana indywidualnie przez administratora komutera. Doświadczeni administratorzy "na oko" potrafią powiedziec, że komputer z taką i taka ilościa RAMu taka grafa, tak szybkim dyskiem potrzbuja taki i taki duży plik wymiany.

Dlaczego tak sadzę: jak już mówiłem moje eksperymenta przeprowadzałem na kilku komputerach i co się stało; komputer, który miał 512Mb RAMu 1,3Ghz procesor (nie pamietam jaki) oraz dysk IBM 46,5 GB ATA 100 7200obr (wielkość w jednostkach takich jakie stosują producenci - w rzeczywistosci dysk ma około 42Gb), po ustawieniu mu pliku wymiany na 1536Mb osiagał gorsze wyniki, niż wtedy gdy miał wielkość pliku ustawioną na 600Mb (testowalem to grami i jakimś tam programem to mierzenia wydajności sytemu, ale nie wiem co to był za program bo jakiś darmowy mało znany i go zapomniałem).

Kolejny komputer: 1Gb RAMu (powyjmowałem kości z innych) Geforce 3 (jakiś super, bo wiem, że daje radę G4 i w dobrych warunkach dogania radeona), 1,3Ghz procek, 46,5 Gb IBM, plik wymiany 3Gb komputer sie muliłi zawieszał, przy 60Mb chodził jak przecinak. Potem ustawiłem na 100Mb i tez pięknie chodził, ale gdy wystartowałem RAMożernego 3d Studio Maxa widac było, że się męczy, po ustawieniu pliku wymiany na 600Mb tez nie wiele zmieniło, ale gdy dałem mu 1Gb plik wymiany wzystko wróciło do normy (sprawdzałem to operując jedną z darmowych postaci, które sa w pakiecie z maxem), mozliwe, że przy większym obiekcie w maxie komputer by potrzebował wiekszego pliku wymiany, ale z tym chodził ślicznie. Potem uruchomiłem program o nazwie MAYA, i tu zaczeły sie schody, program stał się stabilny dopiero gdy ustawiłem mu wielkosc pliku W. na 1470MB a gdy dałem 1500Mb program się "mulił". W tym wypadku zadziałałem na czystej majce, bez obiektów highpoly, tylko tworzenie podstawowych np. sześcianów itp.

WNIOSEK Wielkośc pliku wymiany bezposrednio zalezy od charakteru oprogramowania jakie wykorzystuje użytkownik komputera. Co oznacza, że wielkość pliku wymiany powinna być ustalana indywidulnie przez administartora/ów komputera/ów.

P.S. Jest specjalny program, wyprodukowany najprawdopodobniej przez firme na "L", lotus, lotos czy jakoś tak (wiem, że ta firma stworzyła pakiet biurowy, który jest dośc popularny" i ten program plik wymiany fizycznie umieszcza na zewnętrznej stronie talerza dysku, teoretycznie odczyt z zewnetrznej czesci dysku jest najszybszy, ale nie zawsze się to sprawdza w praktyce.

OK. Zgadzam sie ale gdybym napisal zeby kazdy sobie ustawil wielkosc wzgledem swojego sprzetu malo kto by wiedzial jaka dac. Dlatego wlasnie 3x jest w wiekszosci wypadkow <512 odpowiednia.

Co do miejsca na dysku to slyszalem, ze na ostatniej jest najlepiej ale swoja droga sprawdze i ustawienia na pierwszej.

Ja mam takie pytanie: na której partycji ustawić plik wymiany? Czy na FAT czy NTFS? Dodam, że żadna z nich nie jest pierwsza.

Na FAT i to najlepiej na FAT16 - jest najszybszy.

Jeszcze jedna rada, jeżeli na jakiejś partycji macie mnustwo plików, kilka milionów np. plików txt lub innych podobnych to polecam system plików NTFS gdyż ma domyslnie mniejszą jednostkę alokacji, co przy bardzo dużej ilości plików pozwala zaoszczedzić czasmi naprawdę dużo miejsca i przy dużej liczbie plików zwieksza się także wydajność.

P.S. Ale się wymądrzam , ale bez obrazy na tą chwilę 5 lat czekałem

Pozdrawiam

Zainstaluj antyvirusa






Tylko zainstaluj z auktalizacją bazy anych virusów z miesiąca sierpień 2003 !!

O kurde ja takie viry widziałem że ci pliki kasujo pokoleji hehe a żaden antyvirus cie jusz nie uratuje

Sprawdz dowolnym programem testujacym predkosc dysku (HD Tach, DiskSpeed32 ...) i zobaczysz ze na poczatku jest najszybciej.
Bo poczatek dysku jest na zewnatrz talerza, a tam jak wiemy predkosc liniowa jest najwieksza (katowa jest stala), co zreszta powinien potwierdzic ramze, bo widze ze chyba juz jest z niego mgr inf


Taki maly tescik na uczczenie Twojego tytulu
Mam partycje FAT32 40GB z klastrem wielkosci 8kB, jak to mozliwe ? ;]


ps. ja znam odpowiedz, tak Cie tylko sprawdzam ;P