Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Motywacja do pisania dużego skryptu
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Luke_Star
Ogólnie mam mały problem ze swoja wlasna motywacja do pisania sporej stronki smile.gif I teraz pytanie do wymiataczy jakie macie sposoy na skoncentrowanie sie i pisanie duzego, skomplikowanego i obszernego kodu. Ja osobiscie mam kryzys biggrin.gif Ta strone stawiam juz pół roku poprostu czasem zdarza mi sie wklepac przez caly dzień 2 linijki kodu biggrin.gif Zapewne nie tylko ja mam ten problem smile.gif
mike
Programowanie to proces twórczy a nie lanie asfaltu, nie zawsze idzie równo.

Jak nie masz ochoty to nie idzie, nie zmusisz się skoro czujesz że nie chcesz.

Prawdziwi wymiatacze jak nie idzie to biorą piłkę do kosza i idą pograć smile.gif
siemakuba
OT:
Cytat
sporej stronki
Proszę.... tylko nie stronki... pierwszy punkt motywacyjny: miej szacunek do tego co robisz. Jeżeli nazywasz cokolwiek-chcesz-napisać-i-szukasz-wlasnie-motywacji stronką to... nie szukaj już motywacji.

pozdr.
NetJaro
Przypomniał mi się pewnien wpis na Bash'u..
Cytat
Ja nie jestem leniem, mam po prostu zawyżone wymagania motywacyjne

:-)

Każdy robi co innego. Jak mam zamiar coś napisać, piszę albo dla siebie (sprawdzenie swoich umiejętności) albo dla kogoś. Często to co piszę ma dalszy sens - tzn. jest upubliczniane, rozpowszechniane. Wiem, że komus sie przyda więc pisze. Jezeli nie widzę sensu, żeby to pisać - rezygnuję.
Luke_Star
Dobrze ale co robicie żeby w trakcie pisania nie zanudzic sie i utrzymac swa aktywność umysłowa smile.gif?
SHiP
No cóż pisze kolejne klasy i zamieszczam w internecie. Jeśli ludzie sie interesują i komentują to mnie to motywuje i napędza do pracy, jeśli natomiast nie komentują to dochodze do wniosku ze jestem zbyt inteligentny i inni mojej pracy po prostu nie rozumieja winksmiley.jpg co mnie również lekko motywuje.
W każdym bądz razie wazny jest optymizm aby potrafić docenić swoją pracę i uwierzyć że jest ona bardzo ważna.

Co jakiś czas ( 3-4miesiące) mam okres załamania, fascynacji grą komputerową. Uruchamiam wtedy jakąś gre, gram kilka dni i znowu wracam do pracy winksmiley.jpg.
MrMag
Cytat(SHiP @ 9.10.2006, 22:31:38 ) *
Co jakiś czas ( 3-4miesiące) mam okres załamania, fascynacji grą komputerową. Uruchamiam wtedy jakąś gre, gram kilka dni i znowu wracam do pracy winksmiley.jpg.


mam identycznie. juz myslalem, ze jestem inny smile.gif
Turgon
Ja czasem potrafię w jeden dzień zrobić wszystko co miałem w miesiąc.
Luke_Star
Tak Turgon mi tez czasem sie tak zdarza biggrin.gif ale to jest "bardzo" czasem biggrin.gif Powiem szczerze ze ochote do programowania dostaje dopiero po godzinie 1 w nocy biggrin.gif Wtedy dostaje kopniaka chociaz nie moge wtedy nic napisac bo rodzinka dostaje szału ze jeszcze klupie w klawe smile.gif A jakiej muzy do tego słuchacie?
strife
Witam,

Motywacja... u mnie to napewno muzyka smile.gif Gry komputerowe czasami raz na kilka miesięcy, potem mam przerwę. Jakoś wyrosłem z gier, uruchamiam, gram kilka minut wyłączam. Gra musi być naprawdę wciągająca, abym w nią dłużej pograł.

Pozdrawiam winksmiley.jpg
dr_bonzo
Cytat
Dobrze ale co robicie żeby w trakcie pisania nie zanudzic sie i utrzymac swa aktywność umysłowa

Regularne odpoczynki, zajecie sie czyms innym. (musze sie do tego zaczac stosowac biggrin.gif). Az zatesknisz za przyjemnoscia kodowania.

----
strife: polecam mahjongg'a smile.gif
Luke_Star
ooooo FOREST GUMP biggrin.gif Musze to miec smile.gif Jakies inne propozycje?
seaquest
A ja zmotywuję autora tego tematu do czytania regulaminu. Zamykam go, póki nie dostanę od autora informacji co zrobił źle pisząc ten temat.

Zapraszam na PW wraz z linkiem do tematu.
Speedy
Wystarczy sobie uświadomić, że spora grupa ludzi będzie korzystać z tego, co planujesz zrobić i jeśli będzie to dobre, to zaabsorbuje ich to i będą z tego namiętnie korzystać. Poza tym fakt, że zobowiązało się coś wykonać w określonym terminie również mocno motywuje.
Warto też sobie puścić jakąś muzykę w trakcie projektowania. Najlepiej spokojną, bo przy zbyt dynamicznej myśleć i nic robić się nie da winksmiley.jpg. Choć są czasem odstępstwa od tej reguły...

1. Jose González - Veneer
2. Robert Kasprzycki
3. SDM
4. Edward Shearmur - K-PAX Soundtrack
5. Massive Attack
6. Thievery Corporation
7. Sigur Rós
8. Team Sleep
9. Porcupine Tree
10. Riverside
11. Oceansize
12. Anathema
13. Coma
14. Myslovitz
15. Moonlight
16. Hevia
17. Bobby Mc Ferrin

itd.

... tyle mi na myśl przyszło na na poczekaniu... winksmiley.jpg
mls
I mnie, jak chyba każdemu, zdarzają się takie okresy "niemocy twórczej". Moim sposobem na to jest praca - płacą mi, więc robię winksmiley.jpg Poza tym, jeśli nie mam już siły na myślenie w php, biorę się np. za cięcie grafiki na stronę... I po godzinie czy dwóch, chęć na PHPa wraca winksmiley.jpg
Ale jak już wspomnieli przedmówcy - muzyka, muzyka, i jeszcze raz muzyka. I spokój, poza tym. W robocie na okrągło leci jakiś shoutcast chilloutowy/lounge, to nam ułatwia pracę.

A moja osobista toplista do programowania:
- Coma
- Nightwish
- Sigur Rós
- Múm
- K-Pax Soundtrack
i może to ciekawe, bo typ muzyki zupełnie inny:
- Sylver
- Benassi Bros (ostatnie dwie płytki)

smile.gif
eai
U mnie to różnie bywało....
Piszac kolejne aplikacje tworzylem sobie inny framework , coraz to mialem lepsze pomysly organizacji calosci...
Czasami zabieralem sie za cos duzego, napisalem 30% i juz mi sie nie chcialo bo mialem pomysl na cos innego i bralem sie za nowa rzecz
A raz zebralem wszystkie mysli i napisalem sobie porzadny FrameWork, napisalem sobie troche klas ktore potem kopiowalem itd itd...
Czasami spedzalem 8 godzin na komputrze i napisalem nic, bo tylko obmyslalem strategie.
Jak juz wyprodukowalem sie to szedlem spac, a rano byly nowe pomysly itd..
Zdaza mi sie czasem ze jestem gdzies poza domem i wpada mi pomysl na cos nowego, to mam wielka ochote siasc przed komputer:P

Niestety tak sie nabiera doswiadczenia....

Slucham czesto radia, czasem tak juz mnie wkurza radio ze wylaczam calkiem a czasem zapuszcze sobie jakiegos seta light'owego Trance.... lepiej sie mysli smile.gif


Grunt to byc konsekwentym w tym co sie robi i konczyc to co sie zaczyna.
Jesli chodzi o motywacje... to motywuje mnie $, stworzenie czegos nowego, jakis fajny pomysl.
raikou
Within Temptation
Nightwish
Lacuna Coil
Axel Rudi Pell
Soundtracki z Ghost In The Shell Stand Alone Complex

Czasem na szybko jakiś komiks internetowy typu VGCats czy Userfriendly.

Jak już nic nie pomaga to przeszukiwanie YouTube. Po dawce rozrywki ochota do pracy wraca tongue.gif
erix
Cóż, różnie to bywa...
Najlepsza jest osobista motywacja ;P
/czasem ktoś "odgórny"/

Gdy nie idzie, to chwytam za "grzejnik" i potem najczęściej przychodzi coś do głowy.
Jak nie, to zawsze np. w szkole przyjdzie do głowy pomysł...

A jako "motywatorów" muzycznych używam zazwyczaj vocal trance'u.
IMHO hip-hop się do tego zupełnie nie nadaje, bo rozprasza uwagę.

Gdy zupełnie nic nie idzie, to cały czas idzie na Forum winksmiley.jpg
SHiP
A próbowaliście jeść? U mnie pomaga winksmiley.jpg Jak juz jestem znudzony po tej godzinie, dwóch to idę do kuchni i zjadam wszystko co znajde winksmiley.jpg jak sie najem to wracam z nowymi pomysłami i dalej pisze.
dr_bonzo
U mnie na kreatywnosc/rozwiazywanie problemow skutkuje pojscie w miejsce z dala od kompa -- bar, nudne wyklady, cokolwiek (chyba kuchnia tez starcza) -- tam pracuje duuzo szybciej, potem powrot do kompa i implementacja pomyslow.
dzobert
Z tego co przeczytałem w tym temacie jestem kompletnym wyjątkiem od reguły. Mi najlepiej sie piszę przy jakimś Trash Metalu, nu Metalu no i czasami Rock. Z zespołów to Metallica, Korn, Guns 'n Roses, Linkin Park, Limp Bizkit, Black Sabbath, Offspring, P.O.D, Marylin Manson, Guano Apes. Najlepszy odpoczynek od kompa to koszykówka smile.gif
enigma
Cytat(mike_mech @ 9.10.2006, 21:51:08 ) *
Programowanie to proces twórczy a nie lanie asfaltu, nie zawsze idzie równo.

racja nie siądzisz i nie popełnisz całego kodu na raz tongue.gif myślisz - jak jest idea - piszesz


Cytat(NetJaro @ 9.10.2006, 21:59:48 ) *
piszę albo dla siebie (sprawdzenie swoich umiejętności)

no i przedewszystkim poszerzanie wiadomości, bo zawsze się trafi jakiś problem, który trzeba przeskoczyć


Cytat(Luke_Star @ 9.10.2006, 22:13:32 ) *
Dobrze ale co robicie żeby w trakcie pisania nie zanudzic sie i utrzymac swa aktywność umysłowa ?

jak czujesz że nie idzie, to przedewszystkim odejść od kopma, najlepiej na świeże powietrze, zaparzyć jakąś pobudzającą herbatkę


Cytat(SHiP @ 9.10.2006, 22:31:38 ) *
Co jakiś czas ( 3-4miesiące) mam okres załamania, fascynacji grą komputerową. Uruchamiam wtedy jakąś gre, gram kilka dni i znowu wracam do pracy .

Cytat(MrMag @ 9.10.2006, 22:35:30 ) *
mam identycznie. juz myslalem, ze jestem inny smile.gif

nie Wy jedni biggrin.gif ja odpalam coś raz na pół roku, ostatni gralem w stracrafta w lipcu przez 20 minut, i wywaliłem


Cytat(strife @ 9.10.2006, 23:00:48 ) *
Motywacja... u mnie to napewno muzyka

muzyka to podstawa bo chyba nikt nie lubi słuchać wentylatora tongue.gif


Cytat(eai @ 11.10.2006, 16:52:24 ) *
jakiegos seta light'owego Trance.... lepiej sie mysli

o tak tak, Trance najlepszy jest guitar.gif bez tego ani rusz żeby cokolwiek pisać


Cytat(SHiP @ 11.10.2006, 17:54:19 ) *
A próbowaliście jeść? U mnie pomaga. Jak juz jestem znudzony po tej godzinie, dwóch to idę do kuchni i zjadam wszystko co znajde, jak sie najem to wracam z nowymi pomysłami i dalej pisze.

tego nie polecam - grozi otyłością tongue.gif no chyba że jestescie aktywni i macie dobrą przemianę materii
ale to się sprawdza ze jak nudno to się je, bo ja mieliśmy długie nudne wykłady to na każdej przerwie leciało się po bułke tongue.gif


a jeszcze donośnie motywacji, bardzo motywująca jest rywalizacka (nie mylić z wyścigiem szczurów tongue.gif) pogadaj z kimś co robi, co napisał, okaże się że masz braki, bedziesz miał motywację zeby cos udowodnić smile.gif
i musisz widzieć sens w tym co robisz - OPTYMIZM - to podstawa wszystkiego, jak nie wyszło to wyjdzie następnym razem smile.gif
bełdzio
ja tam prócz muzyczki polecam ciepłą kąpiel :DDD
eai
Polecam: trance_energy_2006-johan_gielen_live-12-02-2006-1king
lepiej się człowiek skupia i poprawia nastrój smile.gif
php programmer
Nie czytałem tychwszystkich postów,
ale powiem jak to wygląda wmoim przypadku,
szkoła, praca, no to wiadomo, chcesz czy nie, musisz pisać,
i raczej nie ma tu nic twórczego, bo piszesz coś co jest z góry ustalone
co masz napisać, zresztą jak masz taką pracę, ze piszesz to już raczej nie zostaje czasu
ani sił na pisanie hobbistyczne, czego ja np bardzo żałuje
bo jest to jednak pewna rożnica jak piszesz to na co akurat masz ochotę,
w każdym razie jak zaczynalem przygodę z programowaniem
tj na samym początku praktycznie zawsze miałem ochotę na pisanie,
później juz fazami, albo nie chciało mi się pisać, albo jak mnie
wzięło w cug to przez dwa tygodnie od kompa nie odchodziłem,
Ace
A widzisz, a ja pracuje dosyc sporo przy php, a hobbystycznie, tez php winksmiley.jpg wychodzi tego czasem po 10-12h/dobe
revyag
Jak ktoś zarabia na tworzeniu stron internetowych to wystarczającą motywacją jest świadomość przelewu na konto po skończonej pracy snitch.gif
MMP
>> wystarczającą motywacją jest świadomość przelewu na konto po skończonej pracy

Mnie to już nie motywuje, jedynie co może mnie zmusić nad dłuższym siedzeniem to zagwiozdka - nic więcej.
php programmer
Cytat
wychodzi tego czasem po 10-12h/dobe


Czy ty siebie sam słyszysz?
Załóżmy, że pracujesz do 16.00,
o 17.00 jesteś w domu, wtedy troche odpoczniesz coś zjesz,
i powiedzmy że o 18.00 zaczynasz znowu pisać,
żeby wyszło 12 godzin musisz poprogamować jeszcze
do 22.00, to chyba jesteś jakimś herosem,
raczej nie wierze, dodam jeszcze, że programowanie
to taka rzecz gdzie musisz być wypoczęty,
bo inaczej dużo nie zrobisz, tak więc historyjki
o programowaniu cięgiem po 12 godzin,
włożyłbym między bajki
batman
Motywacja. Hmmm sądzę, że kasa (pracuję jako programista php) oraz chęć poznania nowych technik, sposobów, narzędzi, itp.

Co do pisania dużych projektów. Najgorzej było napisać frameworka. Czasami były dni, gdzie kilka godzin siedziałem nad jednym wierszem. Ale na szczęście ten etap mam już za sobą i tworzenie aplikacji sprowadza się do oprogramowania specyficznych dla danego zagadnienia modułów i zmian w wyglądzie aplikacji.
php programmer
HM mogę podać jeszcze jedną przyczynę motywacji,
myślę, że dość prawdziwą, przynajmniej w moim przypadku,
otóż to że z twojego dzieła będą korzystali ludzie, i że będzie
to im przydatne, nawet jeśli ta przydatnosc będzie się
sprowadzała do zrelaksowania się, z tego powodu
głównie pisałem gry w pascalu, bo kasy z tego żadnej nie miałem,
poza tym ma się świadomość że się zrobiło coś fajnego,
no i jednak potrzeba czasu, ktory można na to poświęcić
batman
Jakoś nie potrafię czerpać radości z faktu, iż komuś napisana przeze mnie aplikacja ułatwia życie. Jest to moja praca i staram się ją dobrze wykonać winksmiley.jpg A programy hobbystyczne piszę nie dla innych, tylko dla siebie i jeśli ktoś z tego skorzysta przy okazji, to trudno winksmiley.jpg
php programmer
trochę się przyczepię
Cytat
Motywacja. Hmmm sądzę, że kasa (pracuję jako programista php)
oraz chęć poznania nowych technik, sposobów, narzędzi, itp.

rozkładając te zdanie na czynniki pierwsze,
1. kasa - ok rozumiem,
2. chęć poznania nowych technik, sposobów, narzędzi
- to natomiast samo w sobie nie jest już chyba celem,
ale raczej środkiem do celu (np kasa),
więc w tym przypadku zostaje kasa, bez jakieś przyjemności z samego programowania,
ok przyznam, że jak pracuje po 8 godzin to tez juz czasem nie mam z tego przyjenośći
takie życie,
...
ale dobra troche za bardzo już filozofuje
batman
Źle mnie zrozumiałeś. Poznawanie nowych technik nie jest środkiem do większej kasy, lecz celem samym w sobie. To, że za tym idzie kasa, to przyjemny efekt uboczy winksmiley.jpg
php programmer
Wracając do głównego tematu motywacji

Fajnie jest też jak się wpadnie na to jak rozwiązać
jakiś programistyczby problem.
Im prostsze rozwiazanie tym większa satysfakcja,
bo naprawde nie jest problemem napisać
2000 lini tandetnego kodu,
podam prosty przykład żywcem z mojego życia wzięty,
swego czasu na drugim roku miałem na zajęciach tworzenie
dynamicznych struktur danych, jak listy i drzewa,
wtedy jeszcze było trzeba się bawić w przydzielanie pamięci

będąc pod wrażeniem tego co się nauczyłem
postanowiłem wykorzystać to w jednej grze do zaprogramowania
pewnych jej elementów, półtora roku później gdy pisałem
drugą wersję gry, doszedłem do wniosku, że do tego samego
wystarczy zwykła statyczna tablica, z elementami typu record,
a co za tym poszło to
kilkakrotnie mniej kodowania,
przejżysty czytelny kod łatwy do modyfikacji,
Ace
@php programmer, hehe, od 9 do 17, o 18 w domu jestem, programuje jeszcze godzine, ok 20 wychodze z dziewczyna ok 22-23 wracam i pracuje do ok 1. Czasami mialem takie sytuacje ze dzien w dizen musialem zarywac noc do 5, a o 8-9 znow na nogach musialem byc zeby eliminowac bledy powstale podczas poprawek nocnych.
batman
Cytat
Czasami mialem takie sytuacje ze dzien w dizen musialem zarywac noc do 5, a o 8-9 znow na nogach musialem byc zeby eliminowac bledy powstale podczas poprawek nocnych.


To nie lepiej iść spać o normalnej porze i zrobić wszystko nasepnego dnia? Przez takie rzeczy człowiek traci zainteresowanie tematem i stąd pojawiają sie problemy z motywacją.
NuLL
Ja mam problem z kodowaniem w dzien tongue.gif - w nocy mi sie lepiej pracuje biggrin.gif
intol
Dwa artykuły które może pomogą:
"Najpierw daj sobie - banalna technika motywacji"
"Jak zniechęcić do programowania?" (ten musisz starać się odnieść do siebie)
batman
"Najpierw daj sobie..."
Wyjątkowo nieodpowiedzialny sposób motywacji. Jeśli nie masz kasy na opłaty nie kupujesz sobie "prezentów". Człowiek, który sam się wpędził w długi nie powinien najpierwsobie dawać, a dopiero potem innym ,ponieważ prowadzi to do kolejnych długów.

"Jak zniechęcić..."
Ciekawy artykuł o tym jak w firmach "gasi się" programistów z pomysłami. Niestety w wielu firmach tak właśnie się postępuje.

Cytat
Ja mam problem z kodowaniem w dzien - w nocy mi sie lepiej pracuje


Mam to samo. Znacznie lepiej pisze mi się wieczorem i w nocy, ponieważ wtedy mam spokój. Nikt nie zawraca głowy, nie dzwoni. Również, gdy w pracy muszę zostać po godzinach, znacznie więcej zrobię niż w ciągu dnia. Jednak jeśli zdarzy się mi zarwać nockę, zawsze następnego dnia "zmniejszam obroty", by się nie wykończyć.
nasty
Cytat
Mam to samo. Znacznie lepiej pisze mi się wieczorem i w nocy, ponieważ wtedy mam spokój. Nikt nie zawraca głowy, nie dzwoni. Również, gdy w pracy muszę zostać po godzinach, znacznie więcej zrobię niż w ciągu dnia. Jednak jeśli zdarzy się mi zarwać nockę, zawsze następnego dnia "zmniejszam obroty", by się nie wykończyć

No mi tez sie lepiej pracuje po 1:00 AM winksmiley.jpg
a co do motywacji, to moze podejc do tego inaczej; pomysl co bedzie jak tego nie zrobisz albo sie spoznisz... winksmiley.jpg poczucie winy (albo odpowiedzialnosci) zrobi swoje tongue.gif
scanner
Jak mi brakuje motywacji do programowania, to wystarczy, ze pomyślę, iż od tego zależy to, czy będę miał co do garnka włożyć...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.