Hej
Czy jeśli oprogramowanie jest napisane na zlecenie indywidualne przez klienta to może on rozpowszechniać* je w zmienionej przez siebie wersji językowej ? Jeśli licencja jest typowo komercyjna i nie zezwala na modyfikacje ?
* rozpowszechnianie na własny inny użytek
Pełna wersja: Oprogramowanie i licencja
Hmm.... mi się wydaje, że nie może.
Mam kupioną stronę na zasadzie licencji, mam możliwość edytowania całości kodu jak mi się podoba (oczywiście nie mogę jej sprzedać, ani używać wielokrotnie, np. 2 różne serwisy). Chciałbym dokupić pewien moduł... i gdy pytałem się właściciela, to powiedział, że załatwimy to jutro. Mineło około 3tyg, wysłałem koło 10 maili i się nie odzywa. I w tej sprawie chyba nic nie mogę zrobić?
Mam kupioną stronę na zasadzie licencji, mam możliwość edytowania całości kodu jak mi się podoba (oczywiście nie mogę jej sprzedać, ani używać wielokrotnie, np. 2 różne serwisy). Chciałbym dokupić pewien moduł... i gdy pytałem się właściciela, to powiedział, że załatwimy to jutro. Mineło około 3tyg, wysłałem koło 10 maili i się nie odzywa. I w tej sprawie chyba nic nie mogę zrobić?
Zależy jak tworzysz - jeśli tworzysz na zlecenie klienta to nie dajesz licencji tylko najczęściej na mocy umowy ustnej następuje cesja praw majątkowych.
Jeśli natomiast na licencji czyli X sprzedaje produkt ludziom ... to wtedy postanowienia licencji są oczywiście brane pod uwagę.
Pamiętaj, że pisząc dla klienta na zlecenie także możecie zrobić to na bazie licencji ale wtedy najczęściej zarobisz na tym 10 razy mniej ... jeśli ktoś Ci zleca to zależy mu na uzyskaniu praw majątkowych.
Jeśli natomiast na licencji czyli X sprzedaje produkt ludziom ... to wtedy postanowienia licencji są oczywiście brane pod uwagę.
Pamiętaj, że pisząc dla klienta na zlecenie także możecie zrobić to na bazie licencji ale wtedy najczęściej zarobisz na tym 10 razy mniej ... jeśli ktoś Ci zleca to zależy mu na uzyskaniu praw majątkowych.
Cytat(Sadu2 @ 14.02.2008, 23:56:10 ) 
Hmm.... mi się wydaje, że nie może.
Mam kupioną stronę na zasadzie licencji, mam możliwość edytowania całości kodu jak mi się podoba (oczywiście nie mogę jej sprzedać, ani używać wielokrotnie, np. 2 różne serwisy). Chciałbym dokupić pewien moduł... i gdy pytałem się właściciela, to powiedział, że załatwimy to jutro. Mineło około 3tyg, wysłałem koło 10 maili i się nie odzywa. I w tej sprawie chyba nic nie mogę zrobić?
Mam kupioną stronę na zasadzie licencji, mam możliwość edytowania całości kodu jak mi się podoba (oczywiście nie mogę jej sprzedać, ani używać wielokrotnie, np. 2 różne serwisy). Chciałbym dokupić pewien moduł... i gdy pytałem się właściciela, to powiedział, że załatwimy to jutro. Mineło około 3tyg, wysłałem koło 10 maili i się nie odzywa. I w tej sprawie chyba nic nie mogę zrobić?
Jeśli masz możliwość (a dokładnie prawo do modyfikacji kodu) to możesz zlecić napisanie modułu komuś innemu lub ewentualnie samemu napisać.
Wracając do postu ~lectric, jeśli Ty jesteś autorem skryptu, to Ty decydujesz na jakiej licencji sprzedajesz kod, co z nim można zrobić a co nie.
Aha, ale czy np. sama licencja wysłana przez email wystarczy, gdyby ktoś z góry chciał zobaczyć jakąś umowe wykonania tej strony/że on mi ją sprzedaj na zasadzie licencji itp...
Najlepiej spisywać na papierzę umowę uwzględniając wszystkie aspekty oraz kwoty opłat karnych - np. za naruszenie warunków licencji 1000 x średnia krajowa. Koniecznie klauzula, że obie strony godzą się ponieść tą opłatę w przypadku naruszenia warunków umowy a jeśli nie będzie dana strona chciała to zgadza się by sąd nałożył na nią egzekucję komorniczą. Nie mam teraz pod ręką dokładnie jak ta formułka brzmi ... jeśli bardzo Ci zależy to zapłać koło 200 pln za poradę u radcy i niech on Ci to napisze 
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.