Witam mam pytanie raczej w sumie z tematyki prawniczej, ale chciałbym wiedzieć co sądzicie.

Jestem właścicielem domeny XXX.pl, XXX.eu, XXX.com.pl

I dzwoni do mnie firma, ze łamię prawo posiadając takie domeny gdyż nazwa XXX jest zastrzeżona do nich.
Czy w takim wypadku łamię prawo posiadając takie domeny, i chcąc zarejestrować jeszcze im na złość domeny XXX.info , XXX.com etc?

jak by była zastrzeżona to byś nie mógł zarejestrować gdyż by sobie pewnie oni to zarejestrowali ja bym im odpisał że za milion złoty im odsprzedam nie widze tu żadnego naruszenie prawa

własnie tez tak zamierzam, Ogołnie dokładnie sprawa się ma tak:

Mam firme ktora hostuje storne firmy n-d i wykupilem na SIEBIE domeny n-d.pl,eu,com i teraz oni mnie strasza ze naruszyłem prawo, wiec chce wykupic jeszcze domeny n-d.*, zerwać z nimi umowe, dać im wypowiedzenie i poprozycje kupna tych domen za okolo 200 tys zł.


Jako ze firma wszedzie ma wyziytowki etc z adresem n-d.pl bedzie przystawiona do mury. a ja chce tylko zrobić mała transakcje

co sadzicie o takim czyms

Mało widzisz

~Hpsi+ jeśli zarejestrowałeś domeny po tym jak ich nazwa stała się zastrzeżona to w sądzie sprawią Ci, że będziesz musiał im oddać. Jeśli trzymasz je na sprzedaż, tym bardziej. A jeśli prowadzisz działalność konkurencyjną to nawet nie masz co się łudzić.
Wskazują na to setki przypadków z domanami typu microsoft.pl, gmail.de, e.t.c.
Grupa Młodych Artystów i Literatów - gmail.pl [sic!] uchowała się bo założyli stronę i zarejestrowali domenę zanim GMail powstał i Google nie zdołał wyrwać tej domeny w sądzie.

Czyli tak, domeny które zarejestrowałem PRZED ich zastrzeniem praw do nazwy XXX to są moje i nic nie mogą zrobić.
Nie prowadze działaności konkurencyjnej chce na tych domnach np poprawadzić sobię bloga.
Zrywając umowę z tą firmą, chce jej zapronować kupno odemnie tych domen w ramach podziękowania za współpracę, lecz za dużą kwotę. Czy wtedy muszą kupić czy sąd mnie postawi do ściany ze muszę im oddać tą domene za free?

Jeśli mieli zarejestrowaną nazwę w chwili kiedy Ty im te domenu podkupowałeś i teraz zechcesz zarobić na tym, rzucając im dużą kwotę to pewnie pójdą z tym do sądu i zarobisz ... tyle ile wydałeś na domeny: 100zł za rejestrację
Jeśli zaś miałeś te domeny zanim oni zarejestrowali nazwę jako znak towarowy to możesz poczuć się spokojniej.

Wiesz - w tym wypadku możesz mieć mały problem ... bo Ty tą domenę wykupiłeś dla nich i im ją oferowałeś.

W najgorszym wypadku w sądzie:
- stracisz domeny,
- poniesieniesz koszty postępowania sądowego,
- a nawet zapłacisz im odszkodowanie.

Wystarczy, że udowodnią iż korzystali z Twoich usług, w jakiej formie itp. itd.

Jest na takie działanie jak Twoje specjalny paragraf.

Aha



Jak masz działalność to nie wykupiłeś na siebie tylko na firmę bo firma to Ty. A to oznacza, że są one własnością firmy w tym wypadku. Niestety nie umiesz kombinować i się na tym przejedziesz.

Dobra rada - idź na ugodę na pierwszej rozprawie bo potem możesz sporo stracić.

Dobra rada numer dwa - proś administratorów o skasowanie tego wątku bo jest on w tym momencie dowodem przeciwko Tobie.

pozdr.
Łukasz

Jakie 100zł, rejestracja domeny teraz 8zł kosztuje

Co do zastrzeżonej nazwy... To tylko domena, mogli by się dowalić gdybyś wyprodukował buty o takiej nazwie, a nie zarejestrował domenę... To tak jak ze stroną warez24.net
Od razu dowalili się z hostingu do nazwy domeny. Zamknęli mordki jak zobaczyli jaka to strona.
Po za tym w żuciu za taką domenę nikt nie da ci nawet 1000zł, prędzej zmienią wizytówki. Nazwa zastrzeżona nie dotyczy domen! Inaczej poumierały by strony o youtube, czy fankluby ubrań adidasa, gdzie w swojej domenie mają nazwy zastrzeżone.

Zainteresuj się poprzednimi przypadkami bo na razie to co piszesz to bajki z kategori: "w dupie byłes, gówno widziałeś"
http://di.com.pl/news/15793,1.html
http://ittechblog.pl/2008/10/09/domena-gma...e-prawie-udalo/

Jak dla mnie to sprawa jest oczywista: jeśli jakaś nazwa jest zastrzeżoną nazwą towarową, zarejestrowaną marką lub choćby nazwą firmy to nie możemy jej używać w sposób, jaki mógłby narazić na straty właściciela nazwy a już tym bardziej podszywać się lub próbować przywłaszczyć sobie te nazwy i czerpać z nich korzyść materialną.

Jak chcesz zarabiać na tym pieniądze to musisz zastrzegać nazwy domen lub rejestrować podmioty o takiej nazwie - wtedy będą musieli Tobie zapłacić (jak firmie Orange za zrzeczenie się prawa do nazwy i domeny - 30 tysięcy chyba za samą domenę zapłacił Centertel).

Jak chcę założyć domenę typu orange.costam.pl to zawsze mogę mieć problem (jeśli w Orange uznają, że moja działalność jest dla nich niekorzystna, bo np. szkodzi marce), dlatego najlepiej podpisać umowę o współpracy, umowę franczezową, zostać przedstawicielem, dystrybutorem etc.

W skrocie - klient hostowal u Ciebie strone, Ty wykupiles domeny z nazwa firmy klienta i teraz chcesz na tym zarobic.
Pomijajac aspekt prawny - spojrz w jakim swietle przedstawiasz swoja firme.

zgadzam się z poprzednikiem to jest niezbyt moralne/uczciwe z drugiej strony dziwny klient, skoro dał sobie świadomie podkupić domenę dlaczego domena nie jest zarejestrowana na niego ? kwestia prawna.... no cóż nie jestem prawnikiem i nie znam się na tym ale wydaje mi się że przegrasz bo to co robisz to zwykłe oszustwo (może nawet próba wyłudzenia kasy - nie mam pojęcia). a poza tym to nie wiem dlaczego robisz sobie anty reklamę na forum

Ta i potem My bekniemy za usuwanie dowodów - nie, dziękuję:D

@mike - te sprawy to klasyczny przykład terroru wielkich korporacji. Microsoftowi się udało tylko dlatego, że regulamin NASK był inny niż obecnie. Pierwszy właściciel microsoft.pl jest uznany za ofiarę debilnego prawa i regulaminu NASK. Dziś by nie odzyskali tej nazwy. W którymś z krajów (wiem, nie wszędzie tak samo) sąd orzekł, że zastrzeżona nazwa firmy/usługi nie uprawnia do dochodzenia praw do własności domeny. Z tego, co pamiętam, to i w Polsce sądy taką interpretację przyjmują. Dlatego gmail.pl nie poszło do google. Nie poszłoby nawet, jakby domenę zarejestrowali wczoraj.
Jedyne, co może być podstawą w takich procesach, to podszywanie się pod firmę lub prowadzenie działalności o tym samym zakresie (nie pamiętam fachowej nazwy). Na tę okoliczność właśnie polski sąd sprawdzał właścicieli gmail.pl - domeny i tak by nie stracili, co najwyżej poszliby na ugodę z google i oddali dobrowolnie domenę, gdyby groziło im więzienie lub odszkodowanie.

@autor -
Posiadając domenę nie łamiesz prawa, chyba, że Ci udowodnią, że inaczej się z nimi umawiałeś i rejestrowałeś te domeny dla nich.