Witam

jako że ZUS jest coraz wyższy (prawie 900zł), to zastanawiam się nad ofertą kilku firm oferujących zatrudnienie np na słowacji, takiej firmie płacimy 400zł na miesiąc, oni nam opłacają składki w słowackim zusie, emeryturę oraz świadczenia zdrowotne mamy z słowackiego zusu, w Polsce nie płacimy wtedy żadnych składek, jednocześnie w polsce możemy prowadzić działalność gospodarczą, wychodzi prawie 500zł oszczędności na miesiąc

i teraz moje pytanie
czy miał ktoś już doświadczenie z takimi firmami, boję się, że mogę trafić na nieuczciwą firmę która nie odprowadzi za mnie składki, lub wyjdzie z tego jakiś inny przekręt

Ale wiesz o tym, że to proceder na granicy oszustwa?
http://www.rp.pl/artykul/576657.html

Państwo okrada mnie, ja okradam państwo - stary sprawdzony układ. Ten przekręt jest o tyle uczciwy że jest małe prawdopodobieństwo że ZUS przetrwa do czasu twojej emerytury. Można więc powiedzieć że jesteś na mocy prawa okradany przez ZUS. Ze swojej strony radzę ci zwrócić uwagę na "świadczenia zdrowotne" - rozumiem implikuje to że obecne ubezpieczenie zdrowotne (NFZ) zamienisz na słowackie.

Jeśli i tak będziesz leczył się w Polsce to zapoznaj się jak to jest uregulowane. O ile się nie mylę to bodajże w 2009/2010 znowelizowano dyrektywę regulującą kwestie udzielania świadczeń zdrowotnych w krajach innych niż miejsce zamieszkania. Teraz jest chyba tak że ubezpieczyciel refunduje koszty świadczenia do wysokości ceny u siebie. Czyli jeśli w Polsce wycena świadczeń jest niższa niż na Słowacji to ok. Problem możesz mieć gdy okaże się że jest na odwrót bo wtedy różnicę pokrywasz z własnej kieszeni. A pobyt szpitalny to dość kosztowna usługa. Po prostu sprawdź sobie to sam i przelicz sobie ryzyko.

właśnie tego się boję, ponieważ przekręt widać z daleka

@everth, dzięki za sporą wypowiedź


może jest tu ktoś kto "pracuje" na takich zasadach ?

Wierzysz, że się przyzna?

I już Cię ktoś zrobił w konia:

1) nawet jak masz za granicą zatrudnienie to w kraju płacisz zdrowotne - prawie 300 pln
2) przez dwa lata prowadząc działalność masz zniżkę sporą na zusie

Jeśli przez te dwa lata nie bujniesz firmy tak by było Cię stać na normalny zus to daj sobie spokój z firmą.

3) wcale nie jest tak różowo jak te firmy wciskają
4) zus ma prawo ściągnąć od Ciebie niezapłacone składki na kilka lat wstecz a jeśli z Ciebie nie może to żony, dzieci, rodziców, rodzeństwa i tak dalej - jeśli wyjdzie, że oszukiwałeś. Do tego dolicza karę za obsługę i odsetki.

Naprawdę dla tych 700 pln warto jest tak ryzykować życiem swojej rodziny?

Ogólnie - jeśli chcesz się w to bawić to te zaoszczędzone pieniądze zainwestuj w prawnika bo się przyda. Aha - jak jesteś zatrudniony na Słowacji to aby Twoja żona i dzieci mogły być dopisane do Twojego Słowackiego ubezpieczenia zdrowotnego to muszą tam mieszkać inaczej są nieubezpieczone.

Dowiadywałem się jak to wygląda i faktycznie oszczędzasz dopóki Cię nie sprawdzą - jak sprawdzą to masz problem a że zus swoje zawsze odbierze to im się nie śpieszy z kontrolą, odbiorą sobie potem z nawiązką.

Poza tym - ZUS odliczasz ładnie od podatku odpowiednio. Bezpieczniej jest zatrudnić dobrą księgową niż bawić się w takie przekręty - ona znajdzie dla Ciebie lepsze sposoby na zaoszczędzenie większej sumy pieniędzy przy mniejszym lub nawet zerowym ryzyku.

Kocurro: zniżkę na zus straciłem 01.06.2008, więc jakbym od tamtej pory miał zatrudnienie za granicą to zaoszczędziłbym ok 10k, i właśnie z tego powodu szukam jakiejś alternatywy dla zusu, dzięki za wypowiedź, na pewno się przyda

Załóż firmę w UK, uciekniesz od ZUSu całkowicie. Zatrudnianie jest dość ryzykowne, bo zaraz jakiś biurwiszon postara się o nową ustawę która to utnie. Poszukaj informacji o zakładaniu sp z.o.o w UK.

Aha - w obliczeniach masz błąd bo składkę zdrowotną i tak płacisz więc nie 500 pln na miesiąc ale 500 - 233 czyli 367 pln.

267

Witam
Ja jestem zatrudniona na Słowacji. NIE POLECAM. Kolega w tym miesiącu musiał oddać dla ZUS składki za miesiące, w których był u nich zatrudniony. A ja sama od marca wracam do ZUS-u. Czyli żadna oszczędność bo kasę o tak oddasz, a oni biorą od Ciebie abonament

najtaniej, opłacić sobie zdrowotne i robić dzieło autorskie, ale na emeryturze będziesz żreć tynki, a tak będzie Cię stać na chleb ze smalcem i raz w miesiącu na kanapkę z masłem....