hej,
nie mam pojęcia jakie podforum byłoby najlepsze na taki temat, proszę mi wybaczyć.

Interesuje mnie porównanie doświadczeń na temat wydajności różnych rozwiązań, gotowych lub autorskich, sklepów internetowych.
Wiadomo, że wydajność nie jest prostą miarą i zależy od wielu czynników. Dla uproszczenia, podzieliłbym to na rozwiązania działające na hostingu współdzielonym i dedykowanym.

Z mojego podwórka - jeden sklep postawiony na Magento, na współdzielonym hostingu, przy włączonym cache i niewielkiej ilości dodatkowych modułów - obsługuje kilka tysięcy odwiedzin dziennie.
Drugi sklep www, rozwiązanie autorskie oparte o ZF, hosting dedykowany, obsługuje ruch do 100tys odwiedzin dziennie.

Niestety nie mam punktu odniesienia a interesowałoby mnie co można "wyciągnąć" z różnych rozwiązań, zarówno budżetowych, jak i z wyższej półki.

Czy ktoś zechciałby się podzielić doświedczeniami?

pozdrowienia

I jakie to jest porównanie? Dwie inne aplikacje, z pewnością jedna przyciąga więcej użytkowników - o czym my tu mamy dyskutować...

może źle coś sformuowałem, bo zupełnie nie chcę porównywać aplikacji. chcę zebrać informacje, co komu jak się sprawdza, głównie skupiając się na obsługiwanym ruchu.
kwestia nie jest bynajmniej akademicka, klient przychodzi i mówi "mam/chcę mieć sklep online, planuję X RU i Y UU, a zapasu chcę mieć na wzrost do X1 RU i Y1 UU. proszę mi coś poradzić"
albo zobrazuję to jeszcze innym pytaniem: czy np 25 tys odsłon dziennie to ilość, którą można obsłużyć na hostingu współdzielonym, na dowolnym sklepie - gotowcu?

mam nadzieję, że teraz lepiej się wysłowiłem

Hosting hostingowi nie równy Home.pl pewnie tak ale taki za 3zł/mc noname wątpie ale zastanowiłbym się nad VPSem w tej cenie [albo lepiej - RPSem].
Dużo zależy od samego PHP (np. czy wgrany i skonfigurowany jest akcelerator) oraz od sposobu cachowania (memcahed/filecache).

Nie mam pojęcia skąd ta skłonność do oszczędzania kilku złotych na hostingu. Business Server w Home to 50zł miesięcznie - na sklep internetowy to śmieszna kwota, szczególnie przy braku dopłat za transfer.
Wracając do tematu - czy ktoś się podzieli swoim doświadczeniem?

PS jakbym się spytał "ile Wam pali samochód?" to posypały by się dane jak z rękawa i nie przeszkadzałoby, że zależy to od tego gdzie się jeździ, stylu jazdy, pory roku itd;)