Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: [wolontariat] serwis
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
jarre1987
Hej

Czy jest ktoś, kto ma trochę wolnego czasu i chciałby zbudować duży serwis w zamian za udziały ?

Gdzie są Ci ludzie, co kiedyś przystępowali do większego projektu, aby wspólnie go prowadzić i starać się wypromować..
nospor
Cytat
Gdzie są Ci ludzie, co kiedyś przystępowali do większego projektu, aby wspólnie go prowadzić i starać się wypromować..
A gdzie są ci ludzie co kiedyś płacili za pracę a nie szukali jeleni wink.gif

Przepraszam, gdyby nie to zdanie co zacytowałeś to bym się nie wypowiadał. Masz przecież prawo szukać wolontariuszy. smile.gif
galileox86
Może pracują i zarabiają?

Edit

Widze ze nospor mnie wyprzedzil biggrin.gif
Cysiaczek
Ja się podczepię snitch.gif

Mam pomysł na 3 różne, rozbudowane projekty, które mają szanse zarobić na siebie. Oczekuje poważnych propozycji. Oferuje udziały w zyskach! Podczas prac na pewno będę mógł trochę pomóc, bo umiem trochę kodować.

Natomiast w odpowiedzi na pytanie autora: Zmądrzeli i zajęli się poważniejszymi sprawami, bo 10 lat temu to można było coś takiego zrobić, teraz to strata czasu.
jarre1987
Cytat(nospor @ 10.06.2011, 11:06:48 ) *
A gdzie są ci ludzie co kiedyś płacili za pracę a nie szukali jeleni wink.gif

Przepraszam, gdyby nie to zdanie co zacytowałeś to bym się nie wypowiadał. Masz przecież prawo szukać wolontariuszy. smile.gif


Napisałem to specjalnie, wiem że znalezienie chętnych jest prawie niemożliwe, prawie. Chciałem trochę dyskusji wywołać co ludzie o tym sądzą i jak to postrzegają.

Jestem ciekaw, czy jeżeli wszedłby inwestor do takiego projektu - czy nadal stawiałyby się, że nie będą chciały współpracować. Trochę to wszystko przypomina pewien schemat: " a co ja będe z tego miał ?" : jeżeli komuś zależy tylko na kasie, to równie dobrze może sobie napisać na czole: "zrobię komuś dobrze za 2000 zł".

Załóżmy czysto teoretycznie, że google rekrutuje i daje na start fajną sumkę - mówimy o Polskich stawkach. Myślę, że każdy by poszedł bo wie, że pracuje w najlepszej firmie i z najlepszymi ludźmi w branży.
Gdyby taką samą stawkę zaoferowała jakaś agencja reklamowa, podejrzewam, że nie zdecydowałby się na taką pracę.

Do admina: proszę przenieść, jeżeli ten post nie dotyczy tego działu.
nospor
Cytat
jeżeli komuś zależy tylko na kasie, to równie dobrze może sobie napisać na czole: "zrobię komuś dobrze za 2000 zł".
Chyba za bardzo przechodzisz w skrajność. To, że ja pracuję za pieniądze nie oznacza, że będę komuś robił dobrze, niezależnie za ile tongue.gif

Cytat
Załóżmy czysto teoretycznie, że google rekrutuje i daje na start fajną sumkę - mówimy o Polskich stawkach. Myślę, że każdy by poszedł bo wie, że pracuje w najlepszej firmie i z najlepszymi ludźmi w branży.
Gdyby taką samą stawkę zaoferowała jakaś agencja reklamowa, podejrzewam, że nie zdecydowałby się na taką pracę.
Co innego poważna firma, gdzie ma się szanse na rozwój i może trochę popracować za friko więdząc, ze to się najprawdopodbniej opłaci, a co innego jakaś agencja która szuka jeleni.

I tak, przenoszę, bo widzę temat zmierza do czego innego.
lobopol

Cytat(jarre1987 @ 10.06.2011, 11:48:03 ) *
Załóżmy czysto teoretycznie, że google rekrutuje i daje na start fajną sumkę - mówimy o Polskich stawkach. Myślę, że każdy by poszedł bo wie, że pracuje w najlepszej firmie i z najlepszymi ludźmi w branży.
Gdyby taką samą stawkę zaoferowała jakaś agencja reklamowa, podejrzewam, że nie zdecydowałby się na taką pracę.

Jakby mi jakaś firma zaproponowała fajną sumkę i byłaby mi w stanie płacić to niby czemu nie miałbym dla niej pracować?

jarre1987
Cytat(Cysiaczek @ 10.06.2011, 11:42:01 ) *
Mam pomysł na 3 różne, rozbudowane projekty, które mają szanse zarobić na siebie. Oczekuje poważnych propozycji. Oferuje udziały w zyskach! Podczas prac na pewno będę mógł trochę pomóc, bo umiem trochę kodować.


Jeżeli na serio masz 3 takie projekty, to dlaczego nie zrobisz coś z nimi ?
yevaud
kolega po prostu jak kazdy pomyslodawca, mysli ze:
1. jego pomysl jest oryginalny
2. pomysl jest warty co najmniej 50% reszty wkladu w projekt

http://www.wyzwaniafirm.pl/artykuly/wartos...al-agnieszczak/
http://www.polskieradio.pl/9/539/Artykul/2...ysl-to-za-malo-
jarre1987
Cytat(nospor @ 10.06.2011, 11:51:15 ) *
Chyba za bardzo przechodzisz w skrajność. To, że ja pracuję za pieniądze nie oznacza, że będę komuś robił dobrze, niezależnie za ile tongue.gif

Co innego poważna firma, gdzie ma się szanse na rozwój i może trochę popracować za friko więdząc, ze to się najprawdopodbniej opłaci, a co innego jakaś agencja która szuka jeleni.


W takim razie co byś zrobił, jeżeli jakiś start-up zostałby wsparty przez inwestorów, projekt miałby szanse na sukces i bardzo wysoki wspolczynnik rozwoju. Chcialbys wtedy za darmo pracowac ?

Pytam poniewaz chcialbym wiedziec co inni sadza o tym smile.gif

nospor
Wszystko zależy jak leży.
Czy musialbym pracować w calym wymiarze pracy - skad wtedy bym mial kase na zycie?
Czy naprawde bym uznal ze są szanse
Masa innych.
jarre1987
Cytat(yevaud @ 10.06.2011, 12:02:43 ) *
kolega po prostu jak kazdy pomyslodawca, mysli ze:
1. jego pomysl jest oryginalny
2. pomysl jest warty co najmniej 50% reszty wkladu w projekt

http://www.wyzwaniafirm.pl/artykuly/wartos...al-agnieszczak/
http://www.polskieradio.pl/9/539/Artykul/2...ysl-to-za-malo-


Wielkie dzieki za link, poczytam sobie z checia. Z tym, że: pomysl juz sie realizuje, rynek zostal przebadany i docelowa grupa zdefiniowana, oraz model biznesowy i finansowy rowniez..
yevaud
Cytat(jarre1987 @ 10.06.2011, 12:06:52 ) *
W takim razie co byś zrobił, jeżeli jakiś start-up zostałby wsparty przez inwestorów, projekt miałby szanse na sukces i bardzo wysoki wspolczynnik rozwoju. Chcialbys wtedy za darmo pracowac ?

za darmo oczywiscie ze nie smile.gif inwestor jest miedzy innymi dlatego, zeby nie trzeba bylo w projekcie pracowac za darmo. Jesli ktos pracuje za darmo, to znaczy ze on jest Inwestorem smile.gif

zeby pracowac za darmo trzeba poznac dobrze projekt, bardzo wierzyc w jego sukces i miec troche kasy na koncie zeby miec co jesc. Gdy pojawia sie 1000 post "mam pomysl na mega-projekt, kto chce pracowac za darmo?" "ja daje domene, pomysl i darmowy serwer, Ty 3-6 miesiecy pracy. W zamian 10% udzialow nieistniejacej jeszcze spolki" to nie czytam nawet do konca tylko od razu leci do kosza
Cysiaczek
Cytat
Jeżeli na serio masz 3 takie projekty, to dlaczego nie zrobisz coś z nimi ?


Owszem, na serio. Wiem po prostu jaki jest tego rzeczywisty koszt, a jak długo inwestycja by się musiała zwracać, co przy zamienności trendów w internecie jest ryzykiem nie wartym zachodu. Zwróć uwagę, że napisałem "mają szanse" - mają dziś, jutro już nie. Wolę myśleć długoterminowo.

Biznes robi się dla kasy.
Daiquiri
Trochę wolnego czasu nie wystarczy na stworzenie i wypromowanie dużego serwisu. Jarre1987, Twój tok myślenia przyprawia mnie trochę o mdłości (" jeżeli komuś zależy tylko na kasie(...)"). Zrozum, że niektórzy potrzebują do życia czegoś więcej niż powietrza. Nie wiem skąd się w ludziach bierze roszczeniowa postawa.

Ostatnimi czasu definicja słowa "wolontariat" została rozciągnięta do granic możliwości. Zdecyduj się, czy rozmawiamy o pozyskiwaniu darmowej siły roboczej (mam ekstra pomysł, potrzebuje wykonawcy za darmo), czy o wspólnym przedsięwzięciu kilku pasjonatów (mamy pasję, może by coś zrobić w tym kierunku?). Jeżeli masz konkretny, mający duże szanse powodzenia, przemyślany pod wieloma aspektami pomysł - zawsze możesz poszukać dotacji na rozwój, zainwestować trochę gotówki lub (w przypadku jej braku) wziąć kredyt. Skoro pomysł ma być dochodowy, dlaczego miałbyś się dzielić w przyszłości zyskami?

Uważam, że praca na rzecz jakiegoś większego projektu może być fajnym doświadczeniem. Jeżeli ktoś przedstawi mi plany o solidnych podstawach, również te dotyczące podziału prac - wtedy można zacząć się zastanawiać. Już ja widziałam świetne pomysły, które stawały na samym początku. Ty natomiast narzekasz na brak chętnych na "zbudowanie dużego serwisu w zamian za udziały". Nie ma to jak konkretna informacja.

I tak na marginesie, mówisz o braku chętnych. A myślisz, że co my tutaj robimy? Kokosy zbijamy na pomaganiu innym?
athabus
Mnie zawsze śmieszą takie ogłoszenia, które dziwnym zbiegiem okoliczności pojawiają się najczęściej w ferie zimowe lub wakacje letnie... Uwielbiam tekst "serwer i domena już jest". Uwielbiam to szczegółowe przedstawienie meritum sprawy typu "duży serwis na którym zarobimy ogromne pieniądze". Żałuję tylko, że nigdy nie starczyło mi odwagi aby odpisać na takie ogłoszenie i dowiedzieć się co dana osoba planuje.

Fakty są takie, że na takie ogłoszenie nie odpowie nikt rozsądny. Zamieszczając ogłoszenia w sieci zawsze staram się opisać jak najdokładniej co zamierzam, czego oczekuję od osoby z którą będę współpracował - a są to ogłoszenia, w których PŁACĘ ludziom za ich pracę. Ostatnio dawałem ogłoszenie w poszukiwaniu grafika - moje ogłoszenie miało ~2000 znaków + załączone pliki. W ogłoszeniach "o wielkich serwisach za udziały" brakuje tak podstawowych informacji jak tematyka serwisu, oczekiwane umiejętności, przewidywany czas i wielu innych. Chociaż z tym czasem to chyba wiadomo, że trzeba się wyrobić do końca wakacji bo potem znów zaczyna się szkoła.

Tekst o kasie też jest boski - ach te czasy kiedy pieniądze nie były zmartwieniem bo dostawało się regularnie kieszonkowe od rodziców.
Hpsi
Cytat(nospor @ 10.06.2011, 09:51:15 ) *
Chyba za bardzo przechodzisz w skrajność. To, że ja pracuję za pieniądze nie oznacza, że będę komuś robił dobrze, niezależnie za ile tongue.gif
Tutaj nospor bym się zastanowił, jeśli byłaby to młoda, atrakcyjna brunetka/blondynka/szatynka (W zaleznosci od preferencji) i by dobrze za to płaciła dlaczego nie ^^ smile.gif


Cytat(yevaud @ 10.06.2011, 10:02:43 ) *
kolega po prostu jak kazdy pomyslodawca, mysli ze:
1. jego pomysl jest oryginalny
2. pomysl jest warty co najmniej 50% reszty wkladu w projekt

Pomysł sam jest wart co najwyżej koło 5-10% udziałów - taka jest prawda, w tej chwili na internecie praktycznie nie ma czegoś takiego jak orginalny pomysł, praktycznie wszystko zostało oklepane - od durnych obrazków, po serwisy prawnicze wink.gif

Cytat(athabus @ 10.06.2011, 11:21:26 ) *
Mnie zawsze śmieszą takie ogłoszenia, które dziwnym zbiegiem okoliczności pojawiają się najczęściej w ferie zimowe lub wakacje letnie... Uwielbiam tekst "serwer i domena już jest". Uwielbiam to szczegółowe przedstawienie meritum sprawy typu "duży serwis na którym zarobimy ogromne pieniądze". Żałuję tylko, że nigdy nie starczyło mi odwagi aby odpisać na takie ogłoszenie i dowiedzieć się co dana osoba planuje.

Wg rozumowania tej osoby: nie będę zdradzać tematyki bo są ludzie którzy potrafią to zrealizować i zrobić w o wiele krótszym czasie - po co im mam dać pomysł na zarobienie pieniędzy. Domena to klucz, co do serwera jak słyszę przy dużym projekcie ze zakupiony jest już serwer (JEDEN) to mi się smiać chce ...

Cytat(athabus @ 10.06.2011, 11:21:26 ) *
Tekst o kasie też jest boski - ach te czasy kiedy pieniądze nie były zmartwieniem bo dostawało się regularnie kieszonkowe od rodziców.

Oj też mi brakuje tych czasów, kieszonkowe, piwko nie trzeba było się martwić o zarobienie piniędzy na życie...
Cytat(Cysiaczek)
Owszem, na serio. Wiem po prostu jaki jest tego rzeczywisty koszt, a jak długo inwestycja by się musiała zwracać, co przy zamienności trendów w internecie jest ryzykiem nie wartym zachodu.

Rozsądne, perspektywiczne nastawienie do życia.

Co do zarabiania kasy na zasadzie wolontariuszu - a może coś w przyszłości będę z tego mieć, jak tu ludzie już powiedzieli mało kto może pozwolić sobie na takie coś- mało która firma windykacyjna zrozumie ze pracujesz nad czymś dużym i zapłacisz długi w przyszłości wink.gif - ja mam ten plus ze nie mam zobowiązań wobec rodziny, dzieci, dlatego mogę sobie pozwolić by pracować w dzień za średniej klasy kase, ale tak by mieć wieczorami czas by powolutku pisać swój "pomysł na zarobienie kasy w przyszłości" . Ale jak powiedziałem posiadam luksus który mało która osoba ma - brak większych zobowiązań
nospor
Cytat
Tutaj nospor bym się zastanowił, jeśli byłaby to młoda, atrakcyjna brunetka/blondynka/szatynka (W zaleznosci od preferencji) i by dobrze za to płaciła dlaczego nie ^^
Ależ ja się Tobie nie bronię zastanawiać. Ty możesz do woli, ale mnie już do tego nie mieszaj wink.gif
pyro
jarre1987, a czemu Ty nie pójdziesz czyścić kibli w pobliskim motelu ? Przecież jak klienci zostawią napiwek to będziesz miał jakiś zarobek, a jak nie to trudno... no ale założę się, że to zrobisz no bo przecież nie zależy Ci tylko na kasie, prawda?

I dopóki tego nie zrobisz, nie masz dalej co dyskutować, bo byś został hipokrytą nerdsmiley.png
LSM
Hmmm, ja teraz robię projekt własny (darmowy dla wsio i docelowo pewnie OS) ale nie przyszło mi nawet do głowy żeby prosić kogoś o pomoc. Jeśli ktoś będzie chciał mi pomóc to napisze sam do mnie maila z tegoż serwisu który klepie.
W ten sposób okej, ale w inny - ryzyko, że zostaniesz wydymany jest moim zdaniem bardzo wielkie. Ja już zostałem i dziękuje za udział w projektach z nieznajomymi, z resztą wchodzenie z przyjacielem w biznes na zasadach wolontariatu jest chyba jeszcze gorsze niż z nieznajomym hehe. Moje zaufanie spadło do zera - jeśli kogoś nie znam nie wchodze z tym kimś w układy chyba, że jest to projekt open source i kody są ogólnodostępne to zupełnie inna robota.

Pzdr.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.