Otóż w tym samym czasie przestały mi działać obie karty dźwiękowe. wygląda to tak:

Wszystko było ok aż tu pewnego dnia podczas uruchamiania system się zamroził.
Zrobiłem restart kompa i kilka razy podczas uruchamiania windowsa się zwiesił...
Wiedziałem że w systemie jest wszystko OK więc zacząłem sprawdzać kabelki w kompie (tym bardziej że przed tym incydentem kumpel wyjmował z kompa napęd cd)
No i nie jestem pewien ale możliwe że kabel zasilający SATA od dysku twardego był nie do końca dociśnięty.
W każdym razie wszystkie kabelki posprawdzałem i podociskałem. Po tym system odpalił bez problemu.
No poza dzwiękiem... Tak jak widać na screenie system zgłasza problem ze sprzętem...
Nie wiem czy urządzenie systemowe "Aplikacja zbierająca .... Plug and play" ma coś z tym wspólnego.
Podczas aktualizacji sterowników z windows live mam tylko informacje że mam zainstalowany najnowszy sterownik...
Instalacja sterowników producenta też nie pomaga.... Próbowałem odinstalowywać i instalować na nowo. Robiłem reinstall directa.
Ma ktoś jakiś pomysł co można z tym zrobić? jutro jeszcze sprwadzę kartę dzwiękową na innym komputerze ale stawiam na 99% że jest sprawna...
W systemie coś się popierniczyło, a format robiłem 2 dni temu i wszystko włącznie z dźwiękiem działało ;/
Antywirus jest. Z resztą nic nie instalowałem podejrzanego tylko kilka zaufanych programów. Przed tym incydentem jedyne co instalowałem to pakiet nero 10
(a może to ten crack? ;/ ehh nie mogłem znaleźć płytki ze swoim nero)