Jako że fitness i odżywanie to jedna z moich pasji i hobby (jestem czymś w stylu nielicencjowanego dietetyka), chciałbym wtrącić swoje 0,02 zł i odradzić stosowanie się do podanych "wskazówek", zanim ktoś zrobi sobie krzywdę.
Cytat(wiliams @ 20.03.2013, 09:23:17 )

A tak poważnie to ludzi nie ma uniwersalnej diety.
To prawda, ale są pewne uniwersalne wskazówki "dla każdego", którymi można się kierować.
Cytat(wiliams @ 20.03.2013, 09:23:17 )

1) całkowite zrezygnowanie z przywożonego cateringu, szczególnie z firm w stylu obiady domowe, gdzie ziemniaki gotuje się na sodzie i potem brzuch puchnie. Nie licz na to, że schudniesz cokolwiek na kupowanym jedzeniu.
Na sodzie? Chodzi Ci o to, że są solone? Catering odradzam dlatego, że nigdy nie wiadomo z czego robią jedzonko. Teoretycznie są sanepidy itp, itd, które tego "pilnują", ale w praktyce sprzedawane żarełko i tak jest niskiej jakości i nawet jak nie spędzamy godzin w toalecie ani się nie porzygaliśmy to nie znaczy, że kupione rzeczy nam nie zaszkodziły. Innymi przykładowymi dolegliwościami są: senności, kiepski humor, wzdęcia, zwiększony stres, poddenerwowanie itp.
Co do solenia - najlepiej nic nie solić.
Cytat(wiliams @ 20.03.2013, 09:23:17 )

3) jak Cię łapie głód, szczególnie wieczorem to warto mieć pod ręką pokrojone surowe warzywa, ewentualnie owoce. W zasadzie można jeść bezkarnie w dużych ilościach
Totalna bzdura, bo akurat jest zupełnie na odwrót. Warzyw i owoców najlepiej jeść 4-5 porcji w ciągu dnia (chciałbym tutaj zaznaczyć, że duża szklanka świeżo wyciśniętego soku po posiłku to też porcja owoców), a wieczorem właśnie powinno się jak najbardziej ograniczyć węglowodany. Czyli nie tylko owoce i warzywa, ale rzeczy typu pieczywo, kartofelki, słodycze, itp

. Przykładowy dobry posiłek na wieczór: twaróg polany oliwą z oliwek albo jogurt naturalny z cynamonem itp.
Cytat(wiliams @ 20.03.2013, 09:23:17 )

4) rezygnacja (ograniczenie zapychaczy) ziemniaków, ryżu, kaszy i chleba (szczególnie białe pieczywo)
To też bzdura. Wymienione rzeczy są cennym surowcem składników odżywczych. Kasza to mój ulubiony pod względem składu i smaku. Zgadzam się co do białego pieczywa, ale to nie znaczy, że trzeba w ogóle rezygnować z pieczywa. Najlepiej po prostu przerzucić się na ciemne.
Cytat(wiliams @ 20.03.2013, 09:23:17 )

5) Rower do pracy, bo na bieganie, baseny i siłkę ciężko się zmobilizować
Basen i siłka drogie jak diabli (przynajmniej w moich okolicach), ale polecam bieganie po parku, bo wcale to dużo czasu nie zajmuje (no chyba, że ktoś biega tak jak ja - interwałowo, czyli podczas jednej sesji bieg - szybki chód - bieg - szybki chód - bieg... itd), darmowe i możesz to robić praktycznie po wyjściu z domu zamiast gdzieś jeżdzić.