Wtrącę swoje 3 grosze do dyskusji, bo byłem w podobnej sytuacji. Tyle że złapałem pracodawce z UK który płacił w okolicy 4k / mo.
Cytat(Damonsson @ 4.12.2014, 20:48:27 )

Musisz sobie odpowiedzieć na tylko jedno pytanie:
Czy chcesz zarabiać duże pieniądze, czy mieć jeden więcej nic nie warty papier i tytuł przed nazwiskiem, który nikogo, oprócz Twojej babci, nie obchodzi.
Aktualnie wchodzę w technologie .NETowe, poznałem kilku ludzi z branży + mam bezpośredni kontakt z ludźmi pracującymi jako "łowcy głów". Każda POWAŻNA firma wymaga statusu inż/mgr - niestety. Zarobki z wymaganiami mw.
-2 lata doświadczenia udokumentowane pracą / stażem lub własnymi projektami
-inż/mgr ++
Płaca ~350 zł netto dziennie umowa o prace.
Cytat(Turson @ 4.12.2014, 20:51:51 )

Za 2,5k netto też nie rzuciłbym studiów.
Tym bardziej że to praca jako freelancer. Miałem propozycję pracy na stałe w firmie zajmującej się webdeveloperką (tak dostałem taką propozycję na pierwszym roku studiów po 2 miesiącach "stażu" w tej firmie, oczywiście staż był płatny) za pieniądze ~4k netto plus luźna "zachodniofirmowa" atmosfera. Nie przyjąłem, zostałem na dziennych. Kolega który mnie tam "wkręcił" został. Jako DevOps i studiuje zaocznie. Także w zasadzie wszystko zależy od aktualnej sytuacji materialnej. Ja coś czułem że PHP / webdeveloperka mnie długo nie przytrzyma - bynajmniej nie w tej technologii. Dlatego odmówiłem.
Cytat(ksocial @ 8.12.2014, 11:37:29 )

Za taki zarobek to lepiej brać to niż studia. Tym bardziej, że załapiesz doświadczenie w branży + znajomości co obecnie się głównie liczy niż studia
Freelancerka ~= wiele znajomości + super doświadczenie. Chyba ze jest to coś poważniejszego niż klepanie kilku stronek miesięcznie ( a płaca wskazuje na to, że jednak to nic poważniejszego). Z resztą, co to jest 2.5 tysiąca zł ? Dla wielu tak dużo, dla wielu tak mało... utrzymaj dziewczynę/żonę + dziecko. i ledwo zwiążesz koniec z końcem.