daniel1302
11.01.2015, 22:51:19
Witam, prosze o porady jak nauczyć dziecko 12 lat tabliczkę mnożenia, nie chcę zniechęcać go i zmuszać go do nauki bo siedzi i niby patrzy na te przykłady i liczy je.
Ale może znacie jakąś grę która go zabawi albo coś.
Dziękuje
ziolo
12.01.2015, 00:45:30
Możesz w googlach poszukać jakichś przykładów, np pierwszy z brzegu:
http://www.matzoo.pl/klasa4/19Ale generalnie tabliczka mnożenia to czysta pamięciówka. Tego się trzeba nauczyć jak wierszyka.
Zwykle najpierw do 30 a potem reszta do 100.
Wazniak96
12.01.2015, 07:30:16
Ja miałem dość duży problem z tego co pamiętam. Nigdy nie lubiłem wkuwać niczego na pamięć. I praktycznie do tąd jak mam powiedzieć ile to 4*8 to liczę sobie 2*8 + 2*8. Metoda jak widać skuteczna skoro wylądowałem na mat-fiz mimo problemów z tym

Przy mnożenie przez 9 przydatna dla dzieciaków jest metoda na palcach. Wiadomo... Duże liczby... Poszukaj na necie. Na pewno jest
athabus
14.01.2015, 21:39:37
Heh, ja do dzisiaj nie znam tabliczki mnożenia i tak jak Wozniak96 liczę w głowie. Ogólnie jestem zdania, że trzeba to wykuć. Sam nie mam doświadczenia z nastolatkami, ale u mnie jak uczę moją 3-latkę np. angielskich słówek to się sprawdza najlepiej metoda wzrokowa - np. rysujemy zwierzaka, kwiatki, kolorujemy i sie odpytujem co jest na obrazku. W wersji dla starszego dziecka zrobiłbym po prostu karty typu 7x7 i wynik 49 na drugiej stronie a potem quiz 3xdziennie po 5 minut. Przy odpowiedniej ilości powtórzeń nie ma bata, żeby nie zapamiętał(a). W końcu to tylko 100 opcji do zapamiętania. Dla uproszczenia możecie zacząć od 20 kart i np. dokładać codziennie 5-10 nowych.