Jaką "polecacie"?

"Najgorsza" i "Jaką polecacie"?
Czy Ci coś się nie namieszało?

Nic mi się nie namieszało. Uśmiech miał sugerować ironiczny ton

i wiek autora

Akurat jestem chyba o ładne parę lat od Ciebie starczy. Ale jeśli mój temat/post wydaje Cię dziecinny, to napisz dlaczego. Może zacznę się tłumaczyć

Wg. jakiego kryterium oceniamy?
Jeśli na podstawie subiektywnej własnej oceny to wątek nic nie jest wart.
Jeśli na podstawie zasłyszanych opinii to podobnie jak wyżej.

Oceniać musieliby osoby, które kończyły daną uczelnię, dodając własną średnią jaką uzyskali. Często bowiem jest tak, że najgorzej oceniają tym, którym nie szło za dobrze albo się opieprzali.
Oceniać mogliby też pracodawcy, zatrudniający spora ilość osób, oni często znają przekrój ludzi wychodzących z danej uczelni.

W przeciwnym wypadku wątek będzie bezsensownym przekrzykiwaniem się z nieobiektywnymi ocenami.

Jezeli wydaje Ci sie ze jestes "starCZy", to dobrze nie swiadczy ale nie wdawajmy sie w dyskusje bo bedziemy sie sprzeczac. Jezeli watek nie wydaje Ci sie co najmniej dziwny, przeczytaj go kilka razy, zapisz gdzies i za pare lat przeczynaj go znowu

Błagam... Może powinniśmy raczej pogadać o wadach i zaletach uczelni, a nie o tym, która jest najgorsza... Zgadzam się z mike'em, ale pójdę jeszcze dalej - tu raczej nie ma szans na konstruktywną opinię, bo trzeba by znaleźć kogoś, kto kończył informatykę na kilku uczelniach, a najlepiej na wszystkich. Jak wyżej - pogadajmy lepiej o tym, która uczelnia jest dobra / zła i dlaczego.

a moze najpierw powinnismy sie zastanowic w jakim kierunku wogole chce isc autor tematu?!
z wlasnego doswiadczenia wiem, ze jesli chodzi o posade programisty, co raz rzadziej sie patrzy w papiery, a co raz czesciej zwyczajnie sprawdza sie umiejetnosci kandydata.
Jesli juz to wymagane jest wyksztalcenie wyzsze, jezeli ktos ma magistra zrobionego na politechnice, czy na UMCSie, albo na innej uczelni, wydaje mi sie ze jest to bez roznicy --- nie mowie ze jest tak zawsze, powtorze ze jest to opinia na podstawie mojego doswiadczenia, a kilka firm juz zwiedzilem

@my salsa:
No dobra jak już ma być flame to jedziemy:
- nic mi się nie wydaje. Jestem od Ciebie starszy o 9 lat (zapomniałeś że podałeś wiek w profilu)
- zdarzają nie się literówki (normalna rzecz przy szybkim pisaniu na klawiaturze), ale to nic w porównaniu z Twoimi zasadniczymi brakami w ortografii, które zdradzają braki w wykształceniu na poziomie szkoły podstawowej (tak, przejrzałem Twoje posty)
- na temat zbliżony do powyzszego kolega piszę właśnie pracę doktorską i jakoś jego promotor z SGH jest tym tematem zachwycony. On też ma to przemyśleć za parę lat?

To tyle. Jak chcesz się kłócić dalej, to zapraszam na PW. Nie zaśmiecajmy tematu.

@qqrq:
na temat zalet można wiele przeczytać. Chciałbym skupić się raczej na wadach

@mike:
No jasne, że lepiej jest mieć w ręku solidne kryteria. Ale jak się ich nie ma to pozostają nam tylko subiektywne (i zasłyszane) opinie. Zwykle dopiero na podstawie analizy swobodnych wypowiedzi można konstruować bardziej wyrafinowane narzędzia (w badaniach społecznych nazywa się takie cuś pilotażem)

ten temat jest bez sensu jak lokata

Czy naprawdę nie ma ludzi rozczarowanych, tudzież uprzedzonych?

Raczej poziomem prac doktorskich i niektóry 30 latków....
Chyba koledzy wyżej ci już napisali dla czego jest to głupi sposób pozyskiwania wiedzy i dziwi mnie że traktujesz pracę doktorską jak artykuł w Fakcie, czyli na plotkarstwie. I nie sądzę żeby ten promotor który jak dla mnie może być i z WC, popierał ten sposób gromadzenia danych.
Tak w moim opisie też piszę ile mam lat. Ale uwaga od jakiegoś czasu mam firefoxa i błędów nie robie.
Sorry że nie wsadzam uśmiechów tam gdzie staram się być ironiczny ale mi się nie chce.

"Dlaczego" piszemy razem. Od firefoxa lepszym lekarstwem na nieuctwo jest... szkoła.

Gorąco wszystkich przepraszam. Po prostu nie mogłem się powstrzymać. Od tej pory wszystkie uszczypliwości wzgędem my salsa będę wysyłał na PW.

W takim razie może jakiś zręczny mod zamknie tą farsę skoro no-name niema zamiaru już nic napisać.