Dzisiaj wróciłem z tygodniowego byczenia się w domu
po dłuższym czasie cięzkiej pracy, świąteczny klimat dał się we znaki całemu mojemu ciału...
ostatnio dużo się słyszy o formach spędzania wolnego czasu, z czystej ciekawości pytam sie was w jaki sposób spędzacie wolny czas ? (nie mam na mysli długich urlopów) kiedy do dyspozycji macie okres powiedzmy 4-5 dni długiego weekandu, nie macie żadnych zoobowiązań, w pracy klienci nie jęczą że pole input text jest za szerokie itp :wink:
Ja szczerze powiedziawszy nie potrafię się przełamać i spędzać go "aktywnie" prawie zawsze staram się wtedy nie robić zupełnie nic co wymaga większego wysiłku intelektualnego (fizycznie zdarza się mi np. pomóc rodzicom cośtam jak jestem akurat w domu).
Niedawno znajomi się troszeczkę obużyli... jak to taki piękny weekand a ja w sobote sobie spię do 14-15 pózniej obiadzik, rytuał z kobietą (ten wiek że już trzeba :wink: sklepy,wystawy zwiedzić itp) i wieczorkiem maratonik z 3-4 filmy z przyjaciółmi przy piwie i jakimś paskudnym żarciu, a w niedzielę powtórka za wyjątkiem niektórych wyjątkowych dni w takie weekandy jak jest fajna imprezka np w tygmoncie (dla wtajemniczonych w tą niedziele jest salsa total :wink: )
Mam nadzieję że znowu nie dostanę po głowie
od ludzi i zdradzicie swoje prawdziwe oblicze człowieka uczciwie odpoczywającego 
w podobny sposób jak ja.
Pozdrawiam patS.
hihi
