<placze>
w nocy zalicyzlem pad dysku, 80 gb seagate baracuda IV poszla sie je...ac...
padła ledwo co chodzi teraz, zaczela wieszac kompa, pojawily sie bed csectory, po jednym z resetów po zwieszcze, straciła system pliów na c, i nie wiedziala co ma z tym zrobic trza bylo formatowac...
eh... polazlem dzis do sklpu i mam nowego maxtora 120 gb
niby to zmina na lepsze no ale cos 409 zł poszło sie je..ac a mialem zaqpic nowy monitore, bo muj samtron 55E juz sie troche zuzył...
moze cos jeszcze wyciagne z tego seagata i go jakos opchne,,,, no ale cos monitora nie bedize
pozdro