Moje uszanowanie,

Znów zwracam się do was z prośbą.

Potrzebuję wyjaśnić dwie, a nawet trzy kwestie.

1) Jak sprawdzić czy wprowadzony adres url, jest w 100 % poprawny ?
Chodzi mi czy wpisany adres URL jest losowy, typu "blabla.pl" czy działający np "yahoo.com".

Czy można z PHP wykonać jakiś test ?

Nie chce używać powłoki i odwołania ping-a, może jest jakaś inna metoda (środowisk linux), jakiś domain lockup, dns lockup ?
Coś co w 100 % stwierdzi czy taka domena istnieje, a nie jest to fikcyjna typu to przysłowiowe "blabla.pl".


2) Jak pobrać tytuł strony www ?


Tytuł, wydaje mi się że można by pobrać CURL-em, i przeszukać HEAD pod kontem tagu <title> </title>.
Ale może jest coś szybszego, gotowego, mniej niezawodnego ?

3) Jak zrobić "zdjęcie" strony ? ( do pliku graficznego).

Wiem powyższe pytanie zakrawa o absurd, ale muszę je zadać.
Czy można zrobić zdjęcie strony www ?
Wpisuje www.wp.pl i dostaję zdjęcie ?


W środowisku Windows istniała aplikacja exe uruchamiana spod konsoli która pozwalała na takie pobranie i konwersję, nie testowałem osobiście, ale ktoś z ekipy tego używał i działało. Wiem że pracowało na silniku "gecko" więc działało bardzo sprawnie. Z resztą nie ma to teraz znaczenia bo nie uruchomimy IIS.


pozdrawiam

Do sprawdzenia poprawności adresu użyj gethostbyname.

Aby pobrać tytuł strony, musisz ją pobrać (np. używając curl) i wyciągnąć go z kodu strony.

Można - ale to nie na moje umiejętności - przy najmniej nie znam takiej funkcji
IMO trzeba by było napisać program, który odpali na serwerze przeglądarkę i zrobi SC i prześle Ci gotowe zdjęcia...

Aha - teraz mi się przypomniało : skrypt PHP i pobór SC przez: http://ipinfo.info/netrenderer/index.php?b...url=about:blank

SirZooro - Dzięki, skorzystałem z twojej metody.

kamil4u - Twoja strona którą podałeś jest fajna ale
1) To nie API tylko strona. Ktoś tam coś zmieni, i moja przestanie działać
2) Uzależniam się od firmy trzeciej.


Bardziej interesowało by mnie coś, lokalnego, własnego.

Znacie jakieś oprogramowanie które można by ewentualnie użyć, ale na takim środowisku bardziej "produkcyjnym".
Odpada od tak użycie firefoxa, bo pomyślcie co będzie jak ktoś wyśle linka z wirusem, uwali mi maszynę.

Od biedy, gdyby było dobre oprogramowanie zewnętrzne, nie widzę przeszkód by postawić osobny serwer, chociażby jako maszyna wirtualna .

Ale musimy mieć jakieś oparcie. Wykazać "o tu działa tak", jest do tego API, wrzucamy na stronę, instalujemy aplikację. Działa.
Bez tego nie można rozmawiać, o tym że samemu będziemy przepisywali firefoxa, by miał wgranych 6 antywirusów, i automatycznie klikał cancel, gdy coś będzie chciało się wedrzeć do systemu...
A jak wejdzie, to będziemy mieli down time na kilka godzin, a na screenach będzie napis "Virus found, click ok".



pozdrawiam

Co to za brednie? Pracujesz w Microsoft?