Gdzie jeździcie na wakacje? Za granice? Czy w Polsce?

o ile będę miał wakacje - czytaj urlop, wróce do domu na mazury
dokładnie nad Jezioro Jeziorak

Na szczęście nie muszę się wybierać daleko na mazury ;-)

W tym roku planuje sobie trochę pożeglować, a także wyjechać nad
morze na kilka dni.

NARESZCIE SĄ JUŻ WAKACJE :!: :!: :!:

Jak dla kogo

Też prawda, ale trzeba się cieszyć, że są już wakacje (nie zależnie czy te wakacje naprawdę mamy czy nie) :wink:

Góry, góry, polskie góry... W te wakacje jadę na podbój Karkonoszy. A ktoś jeszcze jedzie w góry?

a ja do babci 8)

"Do babci to tak jak ja pewnie sie u niej spotkamy" (Cytat z Cow & Chicken )

Podobno masz 82 lata :wink:

skoro ma tyle lat i przed kompem siedzi to nic dziwnego... :wink:

Ja jadę rowerkiem nad morze.Siakieś 300 Km. To nie jest dużo w zeszłym roku rowerem we francji byłem z kumplem w mieście Diepp, Reims, Soulac i La Boul. Gorąco polecam taki sposób spędzania wakacji, wspaniałe doznanie i przeżycie na całe życie. I w dodatku tanie :wink: jak na tak długą podróż 4 tygodnie za 500zł. I co, to zły wynik.

Zmieniłem tego posta dodając tekst pod spodem

Wyjaśniam ci gajcy2, że do Francji i spowrotem przez te 4 tygodnie ponad 2500 kilosów zrobiliśmy. (około 100 dziennie)

Tylko 300 KM. Moj rekord na bike'u, to jednodniowa wycieczka z kumplem do Warki i spowrotem (do Wawy) - jak chowalem rower mialem 160 KM z groszami

A po egzaminach i po zebraniu funduszy wsiadam na nowy sprzet To dopiero bedzie zajawka, chyba przez miech nie bede ssiadal z roweru

Auto? :wink:
Ale jak przeczytać dalej to:

pierwsza wersja odpada