Witam, od dłuższego czasu mam problemy z serwerem, po prostu jego administratorzy upakowali za dużo kont na jedną maszynę i load rzędu 25 uniemożliwia korzystanie z niego. Po prostu zwraca pustą stronę.

Na jakiekolwiek zażalenia dostaję jedną i tą samą odpowiedź podobną do: "a ch* ci w d*", lecz oczywiście w swym nic-nie-znaczącym-i-nic-nie-wnoszącym-języku. Co można w takim wypadku zrobić, czy nie pozostaje mi nic innego, jak zmienić hosting? Wolałbym tego uniknąć, ponieważ umowa kończy się dopiero w przyszłym roku, a nie mam pieniędzy na utrzymanie dwóch serwerów. Oczywiście jak zamawiałem serwer wszystko działało w porządku i przez 8 dalszych miesięcy także. Lecz ostatnio jest to nie do zniesienia. Nie mogę tak żyć. Co mogę z tym zrobić?

Zerwij umowę wraz ze zwrotem kosztów... z powodu nie wywiązania się z niej Jeżeli powiedzą nie, to powiedz, że chętnie spotkasz się w sądzie konsumenckim

can't be:



I pewien paradoks:

Jeżeli to oni łamią umowę to masz prawo do zwrotu pieniędzy. A najwyraźniej brak "należytej staranności".

Zerwij umowę. Możesz to zrobić jeśli możesz wykazać bez problemu, że nie dotrzymali jej warunków.
Jeśli chodzi o pieniądze to nie próbuj ich odzyskać w ramach zerwania umowy ale w związku z poniesionymi przez Ciebie stratami. Jeśli faktycznie nie dopełnili swoich obowiązków i faktycznie mogłeś ponieść straty moim zdaniem powinieneś ich postraszyć sądem.

na razie napisałem skrypt, który mierzy uptime w procentach (sprawdza co minutę).
Po 2 godzinach wartość wynosi około 94%, zobaczę jak to będzie wyglądać w następnych dniach i się do nich odezwę.

o zwrocie kasy zapomnij mialem serwer w ETAP i tam bylo ok do czasu straszyłem ich i co i powiedzieli ze moge sobie to zgłaszać. wiec olałem sprawe i home.pl zakupiłem serwer.

Hehe home.pl

mike zna moje przeboje

Mamy z nimi "niestandardową" umowę Jest wyraźnie zaznaczone jak serwer powinien działać itp.... oczywiście w tej "firmie" pracownicy techniczni tego nie wiedzą (co nie jest naszą winą) i odpowiadają tak jak wszystkim - także zebrały się już poważne podstawy do zerwania umowy i tak jak mówi mike: jak się udowodni straty poniesione w przypadku ich błędów to już można rozmawiać o konkretnych pieniądzach. Pisemko zostało wysłane i teraz w zasadzie chodzą jak w zegarku

Co do swojego serwera.... hmmmm.... niestety nikt u nas w firmie nie ma czasu na administrację naszego sewera, a i znalezienie specjalistów gwarantujących poziom bezpieczeństwa nie jest łatwe...

Tom.

he he he i365 (?) też tam miałem (mam) konto masz 2 opcje 1. zrobić tak jak większość i darować sobie tego providera 2. czekać aż odejdą wszyscy i zostaną dla Ciebie zasoby

looknij na http://forum.optymalizacja.com/index.php?showtopic=25920

no tak już czekam spory czas:P topic widziałem.

Ja korzystam, i jak tylko opieprzę, to serwer nagle ma load rzędu 5%