Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Plagiat czy nie ?
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
mef
Witam forumowiczów serdecznie

Nie wiem czy w dobrym miejscu pisze swoj post ale sprawa wyglada nastepujaco ...
Powiedzmy ze moj kolega wszedl w posiadanie kodu php aplikacji biznesowej wartej 250 dolarów - gdy by kupil ta plikacje według licencji firmy mailby wglad do kodu (opensource) i moglby go modyfikowac do woli - Bylem u niego skrypt mi sie spodobal, zapytalem sie co chce z tym zrobic on powiedzial ze zaplaci kilak stowek grafikowi ktory zrbi grafike do tego na nowo .. ma znajomego ktory jest pseudo programista php (pozmienia mu nazwy funkcji itp + doda komentarze pare rzeczy od siebie doda dla niepoznaki) zaszyfruje pliki i wrzuci na serwer swój (firmowy) i bedzie sprzedawal firmom (aplikacja biznesowa)........

Jak by ktos sie jego pytal skąd ma aplikacje to powie ze na umowe zlecenie znajomy mu napisal (umowe spisana bedzie mial) wiec podkladka jest ... Do tego jak by ktos chcial sprawdzic czy to nie plagiat ... to zasloni sie tym ze to tajemnica firmowa i nie moze pokazac ...

I tu pojawia sie pytanie czy po zmianie grafiki + nazw funkcji , plików itp (dodaniu komentarzy) i kilku innych funcjonalnosci ktos nei przyczepi sie ze to jest plagiat i kary mu nie przysunei
W sumie tak pomyslalem ze w Polsce kilkanascie duzych serwisów spolecznosciowych i innych stron www czy cmsów rzekomo autorskich jest pisane na wzór zagranicznych lub nawet łudzaco sa podobne ( nawet ikonki nie sa zmieniane w panalach administracyjnych)

Zapraszam do rozmowy gdyz na stronach intenetowych malo pisze sie na ten temat a stron nielegalnych - warezowych powstaje jak grzyby po deszczu (ruskie vietnamskiei itp) nawet w polsce slyszalem ze takie sa

Takze zapraszam do rozmowy

mef
kwiateusz
to nie jest plagiat a zwyczajna kradzież...
Cysiaczek
Nawet wyjątkowo paskudna kradzież z zamiarem uzyskiwanie korzyści majątkowej z kradzionego towaru. fuj! :/
mef
dobrze ze zgadzacie sie z moim zdaniem ;] juz do kolegi polecial link do tego posta niech poczyta i sie nauczy ....
angel2953
mówisz, że zasłoni się gadką "tajemnica firmowa" ale jak przyjdą z nakazem od prokuratora ("podejrzenie o kradzież mienia intelektualnego" - tak to się chyba nazywa) to tą gadką będzie mógł się... (reszta wiadomo :/)
Mlodycompany
no dobrze ale skoro pozmienial kod to mu tak latwo nie udowodnia bo mogl sobie zamowic w podobie strone do orginalu. umowe ma spisana, wiec wg mnie nie powienien miec problemow.
skowron-line
Cytat(Mlodycompany @ 31.08.2008, 07:38:43 ) *
no dobrze ale skoro pozmienial kod to mu tak latwo nie udowodnia bo mogl sobie zamowic w podobie strone do orginalu. umowe ma spisana, wiec wg mnie nie powienien miec problemow.

No dobrze to skoro ma spisaną umowę to osobą posądzoną o kradzierz będzie osoba widniejąca na umowie, czyli rzekomy autor skryptu.
A nawet jeżeli zostały zmienione nazwy funkcji to jednak caly kod nie uległ zmianie więc napewno można w jakiś sposób sprawdzić czy to jest oszustwo chociażby analizując reszte kodu.
Black-Berry
Ja miałem nieświadomie wymyśloną podobną nazwę do już istniejącej i oskarżyli mnie o podszywanie się. Jakbym miał kod podobny to bym chyba teraz w więzieniu siedział:) Dobra rada to nie bawić się w takie coś bo predzej czy później ktoś się zdenerwuje.
Qbexus
Oczywiście że to złodziejstwo. Ja bym już nie nazywał go kolegą. A zamiast się bawić w takie czary lepiej zlecić nawet pseudo php-wcowi napisanie aplikacji od nowa.
kwiateusz
btw. ten co brzy przerabiał skrypt zapewne zostanie pociągnięty za współudział jak juz wie wyda, wiec sprawa tymbardziej sliska smile.gif
mef
i tu sie zgodze zeto prawdopodobnie osoba widniejaca na umowie moze byc posadzona o kradziez ...
a z drugiej strony jak moze ktos od tak sobie powiedziec to jest moj skryt i to moje ... (np nasza-klasa pl i classmate) w takim wypadku 90 % serwisów w polsce powinno miec przeanalizowana stukture kodu php przez prokuratora i biegłych programistów - bo sa bardzo podobne w działaniu do pirwowzoru... Yahoo nie poszlo do prokuratury przeciez ze wp.pl jest ich plagiatem i trzeba sprawdzic ich kod .. bynajmniej nie slyszalem o tym

pozatym omawiany skrypt w zgodzie z tym co pisze na stronach www producenta mozna po zakupie dowolnie edytowac itp a doplacajac 120 usd usunac ze stopki informacje o autorze skryptu itp ..

i teraz jest problem... wiemy ze nie moralne jest zmiana funkcji itp ... ale gdyby tak znalazl sie jakis powiedzmy programista i zrobil to ... podmienil nazy funkcji .. nazwy plików.. niektóre funkcje przepisal po swojemu .... zmienil system szablonów.. itp ... grafike calkiem przebudowal i wszystko ... To na jakiej podstawie pierwszy lepszy Jan Kowalski powie ze to jego i sprawdzajcie...
Przeciez jak by byl jakis szaleniec to wszystkie wasze skrypty (mowie o profesjonalnych programistach) sprawdzaliby...

Bynajmniej ja tak rouzmuje jesli zle prosze wyprowadzic mnei z błędu...

Co wiecej .. niektóre ...czesci skryptu o którym jest ta rozmowa sa ogólne dostepne .. np Smarty lub niektóre skrypty Java.. kolega pobierznei przepatrzyl i powiedzial ze w sumie to jest 250 plików php autorstwa firmy .. reszta to grafika Smarty i temu podobne...

Przeciez strukture działania i wyglad moge zrobic taki sam tzn podobny ..
Siade do wersji demo i rozrysuje sobie model... który bedzie zblizony do modelu oryginalu ...


I co wtedy ....

to tez plagiat .. i kradziez .. wiec polowa stron z ogloszneiami to plagiaty i skradzione skrypty.. questionmark.gifquestionmark.gif?


zapraszam do dalszej rozmowy

mef

to ze jestem lamerem to wiem bo nie nzma sie na jakimkolwiek programowaniu i dobrze mi z tym a tu jest chyba hydepark i tak niech zostanie - luzne rozmowy ... jesli jestes specem to chwala ci za to ale ja z wyksztalcenia i z zamilowania zajmuje sie marketingiem a nie pisaniem kodu...

wiec otraktuje to stwierdzenie "lamer" jako okreslenie mojej znajomosci tematu programowania a nie ogólnie mojej osoby

pozatym rozmawiamy na temat prawa a nie javy i php w doslownym tego slowa znaczeniu wiec prosilbym o rozmowe na temat jak wyzej ;]

pozdrawiam

mef
kwiateusz
po 1 nie wziałeś pod uwage... duże portale jak yahoo, nk itp chronia kod i ktos kto robi klona pisze go od poczatku do konca (przynajmniej od strony kodu serwerowego) sam, najwyzej moze kopiowac js, bo za grafike rowniez moze byc scigany
Wiec w takim wypadku nie ma mowy o kradzieży, najwyzej niewielki plagiat, aczkolwiek z duzym portalem nie warto zadzierac wiec nawet to sie rzadko zdaza...

A to o czym ty piszesz to jest najzwyczajniejsza w swiecie kradziez i nie moze byc niczym usprawieliwiana...
Crozin
Przede wszystkim mylisz dwie rzeczy: stworzenie kopi i kradzież.
Niby z jakiego powodu Yahoo! miało by się czepiać WP? Ja tam podobieństwa doszukać się nie mogę (chyba, że podobieństwem jest to, że są to portale ogólnotematyczne)
Podobnie jak Digg i Wykop - ten ostatni jest polskim odpowiednikiem/kopią pierwszego. I co? I nic - może jakby autorzy Digga opatentowali go Wykop mógłby być nielegalny.

Natomiast to co Ty piszesz to najzwyklejsza kradzież. W dodatku opisujesz nawet jak chciałbyś ją zatuszować. Zresztą jest to jeszcze żałosna kradzież bo 120USD (~250zł) szkoda?
mef
kwiateusz widze ze nasz sie na temacie .. dzieki wiec za oswiecenie ... wiec w najlepszym przypadku trzeba by zlecic komus napisanie "klona" który funkcjonalnoscia by przypominal pierwowzór ale pozbawiony wszelkich znamion plagiatu (grafika - identyczny kod php)

masz racje z kolosami neima co zadzierac ...

wiec teraz pytanie z innej beczki ... ile % kodu klona moze pokryc sie z pierwowzorem

mef
.radex
Cytat(mef @ 31.08.2008, 12:28:23 ) *
wiec teraz pytanie z innej beczki ... ile % kodu klona moze pokryc sie z pierwowzorem


dwa i trzy dziesiąte.

Mogą twojemu znajomemu udowodnić kradzież/plagiat, nawet jak będzie 0,5% kodu identycznego, równie dobrze mogą się nie przyczepić jak będzie miał 20% kodu bardzo podobnego.

Cytat
W dodatku opisujesz nawet jak chciałbyś ją zatuszować


Nie on, tylko jego znajomy tongue.gif
mef
o to chodzi nie interesuje mnie tuzowanie kradziezy skrytów itp ... jak moje grafiki sa powielane to wtedy mocno sie interesuje tym ...

co wiecej... rozmowa nasza utwierdza mniew przekonaniu ze moze warto by odrobine poszkolic sie w php ;] powiem tyle ciekawa spolecznosc ... i to co mi sie najbardziej podoba ;] szczerosc ;D

ok wiec co tzeba poszukac tutkow o php i cwiczyc cwiczyc czytac a potem do symfony ... ale to plany na najblizsze miesiące ...

moze powiecie od czego warto zaczac (oprocz manuala php) zeby nauczyc sie php a potem przejsc do symfony a moze odrazu mozna do symfony ;] nie wiem nie znam sie wiec prosze o naprowadzenie mnie

jesli to nie jest miejsce na ten post prosze adminow o jego przeniesienie


mef
Crozin
PHP nauczysz się z manuala i praktyki
Symfony z dokumentacji i praktyki
EOT
wookieb
Sposób działania i sposób uzyskiwania zmiennych jest taki sam jak w systemie i nic mu nie pomoze zmiana nazw funkcji. Udowodnia mu to w 5 minut na rozprawie. Naprawde lepiej nie kombinowac bo można gruuubo pożałować.
nexis
Cytat(mef)
to ze jestem lamerem to wiem bo nie nzma sie na jakimkolwiek programowaniu i dobrze mi z tym a tu jest chyba hydepark i tak niech zostanie - luzne rozmowy ... jesli jestes specem to chwala ci za to ale ja z wyksztalcenia i z zamilowania zajmuje sie marketingiem a nie pisaniem kodu...


Cytat(mef)
ok wiec co tzeba poszukac tutkow o php i cwiczyc cwiczyc czytac a potem do symfony ... ale to plany na najblizsze miesiące ...

moze powiecie od czego warto zaczac (oprocz manuala php) zeby nauczyc sie php a potem przejsc do symfony a moze odrazu mozna do symfony ;] nie wiem nie znam sie wiec prosze o naprowadzenie mnie


Szybko zmieniasz zdanie, a poza tym to powoli off-top.
wlamywacz
Liczące się firmy, programiści których produkty są dużo warte wolą zainwestować w bezpieczeństwo swoich skryptów np. głupie 500zł w ioncube i pozamiatane. Sam niedługo kupuje ioncube na jedno stanowisko.
Cysiaczek
Nie wydaje mi się, aby problemem był sam fakt podobnego działania programu. NK nie skopiowała kodu Classmate, tylko jej programiści zastosowali proces o nazwie inżynieria wsteczna (reverse engineering), który polega na odtworzeniu działania jakiegoś programu posługując się jedynie ogólnodostępnymi informacjami na jego temat, takimi jak dokumentacja, czy obserwacja działania owego programu. Plagiatem jest pomysł takiego serwisu w Polsce, choć i o to można się sprzeczać, bo:
My, podobnie jak inne kraje mamy policję i wojsko
Mamy progresywny system podatkowy
Mamy ulice po których jeździ się prawą stroną drogi
To też plagiat? Prawda, że nie jest to takie oczywiste?
Z pewnością jednak nasłanie prokuratora, żeby badał kod NK, to gruba przesada.

Z oprogramowaniem jest jeszcze gorzej. Patenty na algorytmy, na ilość kliknięć w przycisk, na użycie przycisków PgUp i PgDn... i inne takie.
Tutaj nawet użycie inżynierii wstecznej nie gwarantuje legalności (w USA), co jest ograniczeniem wolności. Tak, o tym "ględzi" RMS - ja więcej nie muszę smile.gif
Ma to jednak wpływ na pojmowanie niektórych działań, wiec wspomnieć należało. Istnieje pojęcie clean room reverse engineering, które oprócz metod opisanych powyżej, jest otoczone ochroną prawną. Programistów odcina się od możliwości uzyskania informacji o kopiowanym produkcie bardziej szczegółowych niż dostarczone przez zleceniodawcę - uzgodnionych z prawnikami. Jeśli proces przebiegnie wedle ustalonych zasad, program jest legalny i każdy sąd to uzna - przynajmniej w teorii smile.gif

W omawianym przypadku, niestety nie ma nic, co można uznać za legalne. Jest za to pełno zdań świadczących o kombinatorstwie i próbie wykorzystania czyjejś pracy. Jeśli kod będzie podobny - autor beknie za to na sto procent smile.gif
Gdyby faktycznie dał zlecenie: "panie, cms taki jak ten pod www.ojojojcms.pl" - byłoby ok.

Pozdrawiam
sztosz
Cytat(mef @ 30.08.2008, 13:24:50 ) *
[...] mailby wglad do kodu (opensource) i moglby go modyfikowac do woli[...]



Chwila, chwila, uwielbiamy tak sobie dywagować jacy to wszyscy złodzieje są, prawda? A ja mam jedno zasadnicze pytanie: Czy kod jest na opensource'owej licencji czy nie? I na jakiej? Bo jeżeli to rzeczywiście opensource, to kolega ma pełne prawo sprzedawać to, nawet bez robienia nowej grafiki i kamuflowania kodu.
SHiP
@sztosz: niekoniecznie. Microsoft też udostępnia kod źródłowy swoich niektórych produktów. Wszystko zależy od licencji a w tym przypadku kod jest wart 250$. Wątpie aby to był GPL,BSD lub pochodne;]
.radex
Cytat(SHiP @ 31.08.2008, 23:38:52 ) *
@sztosz: niekoniecznie. Microsoft też udostępnia kod źródłowy swoich niektórych produktów. Wszystko zależy od licencji a w tym przypadku kod jest wart 250$. Wątpie aby to był GPL,BSD lub pochodne;]


No z tym, że wynalazek majkrosoftu to nie "open source" tylko tzw. "shared source"
Pilsener
Teoretycznie ochronie prawnej podlega każde autorskie dzieło, o ile twórcy uda się udowodnić prawa do niego. Problem jest, kiedy zaczyna się autorstwo, a kończy podobieństwo - zobaczcie, ile jest plagatiów w muzyce. Część niezamierzona - bo czy nie może zdarzyć się tak, że dwóch ludzi wymyśli bardzo podobną lub nawet identyczną melodię? Jest tu zasada "kto pierwszy, ten lepszy" - dlatego np. firma Hoover ma patent na jakiś program piorący dla pralki automatycznej. Wydaje się śmieszne? Niezbyt, bo jak w swoich pralkach stosujesz podobny program (ale nawet nie pomyślałeś, że na taki bzdet można mieć patent) to grozi Ci proces. Cieżko trochę to odnieść do kodu źrodłowego, ale kod też składa się metod i elementów - podobnie jak jakiś wyrób, który chcemy opatentować. Przydałby się jakiś ekspert od prawa patentowego, praw autorskich itp.
Cysiaczek
@sztosz - może, ale najpierw musi nabyć produkt, aby móc korzystać z licencji. Licencja jest płatna. Skoro nie zapłacił, to praw żadnych nie ma. smile.gif
sztosz
@Cysiaczek: No właśnie nie, dla mnie idea open source jest jedna, dla milionów innych ludzi też idea jest jedna: rób z kodem co chcesz, pod warunkiem że:

Primo: Informacje o autorze nie zostaną usunięte.
Secundo: Jeżeli poddasz kod modyfikacji to opublikujesz zmodyfikowany kod.

I ta druga zasada sprawia że to wszystko się rozwija. I rozwija w sposób naturalny, to znaczy tam gdzie jest największe zapotrzebowanie, tam jest najwięcej kodu (czyli najwięcej aplikacji)

I możesz ten kod sprzedawać jeśli chcesz, możesz go rozdawać, a możesz nawet drukować na papierze toaletowym jeśli chcesz.

Jeśli zaś za kod musisz zapłacić żeby go używać, przykład: vBulletin, to to nie jest opensource i pewne warunki licencyjne licencjobiorca powinien spełniać po zakupie licencji.

Tak więc teraz po przeczytaniu jeszcze raz pierwszego posta, jestem bardzo pewny tego że aplikacja o której pisze ~mef żadnego związku z Open Source nie ma (bo to że ma się wgląd w źródło bo coś jest napisane w PHP to nie jest open source winksmiley.jpg ), a ja nazbyt szybko się w niedzielę na forum udzieliłem. I dlatego w zgodzie z dzisiejszym prawem to o czym pisze ~mef to rzeczywiście nie jest żaden plagiat ale kradzież.
suchy1
dla mnie temat jest dziwny. Jezeli czlowiek ma firme to chyba mysli logicznie i wie ze to przestepstwo no przynajmniej powinien wiedziec. Jak przeczytalem pierwszy post użytkownika Mef pierwsze co mi przyszlo do glowo to że własie Pan Mef jest tym właścicielem firmy o ktorej tak mowi rolleyes.gif może sie myle ale pierwszy post na to wskazuje (np. jak pisze o koledze) w ogole temat jest dla mnie krotki: kradzież aplikacji to przestępstwo aarambo.gif

btw: mef w dwóch postach pyta się czy jak zmieni nazwy funkcji itp. to czy będzie kradzież, no ewidentnie to mef jest tym programistą albo właścicielem firmy. Oczywiscie nie oskarżam tiredsmiley.gif
Cysiaczek
POgrubiłem
Cytat
Powiedzmy ze moj kolega wszedl w posiadanie kodu php aplikacji biznesowej wartej 250 dolarów - gdy by kupil ta plikacje według licencji firmy mailby wglad do kodu (opensource) i moglby go modyfikowac do woli


Płaci i ma wgląd, więc nie jest to opensource w sensie ruchu, tylko w sensie możliwości zmiany kodu.

Cytat
Jak by ktos sie jego pytal skąd ma aplikacje to powie ze na umowe zlecenie znajomy mu napisal (umowe spisana bedzie mial) wiec podkladka jest ... Do tego jak by ktos chcial sprawdzic czy to nie plagiat ... to zasloni sie tym ze to tajemnica firmowa i nie moze pokazac ...

Łamie wszelkie zasady opensource biggrin.gif

IMO, jałowe dyskusje, bo na oczy tej licencji nie widzieliśmy. smile.gif
Pozdrawiam.
Mlodycompany
a powiedzcie czy np. jak zrobie jakis portal i druga osoba zrobi taki sam i mnie oskarzy o kradziez, to co wtedy?
.radex
Cytat(Mlodycompany @ 2.09.2008, 15:52:07 ) *
a powiedzcie czy np. jak zrobie jakis portal i druga osoba zrobi taki sam i mnie oskarzy o kradziez, to co wtedy?


No wtedy to nie będzie kradzież, tylko plagiat, bo w końcu kod będzie inny, tylko frontend i możliwości podobne
Crozin
Mogę w tej chwili złożyć pozew na Ciebie, za to, że zadałeś "głupie" pytanie i domagać się 10 lat kary i 123456 PLN zadość uczynienia - mówię poważnie.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.