Kurcze wchodze w panel AdWordsów i ...

co jest czy to zmierzch opery czy jakiś strzał w stopę ze strony googla.... zaczynam nie lubic monopolistów

w Operze nie można monitorować co użytkownik robi a oni jak wiesz lubią wiedzieć w końcu ich wiedzenie jest podstawą ich działalności

No co - opera ma znikomy udzial w rynku - wiec nie oplaca im sie widocznie przygotowywac wersji pod Opere.
I co maja powiedziec userzy IE 6/7 ?

I co mają powiedzieć? Ja nic nie mówię mi AdWords działają pod IE 7

dr_bonzo jak prawie 9% to znikomy udział w rynku to co mają powiedzieć użytkownicy yahoo ^^

No cóż, stało się tak a nie inaczej że to google jest obecnie potentatem na rynku i to oni w pewnym sensie ustalają nowe standardy ... więc jak mówią że opera jest be i fuj to pewno w niedługim czasie coraz więcej ludzi zacznie tak myśleć ... co oczywiście nie jest dobre.

A nie możesz po prostu zmienić tego jak przeglądarka się przedstawia?

Inny fakt, niektore apy googla dzialaja (rzadko uzywam) pod opera ale wyswietlaja info ze nie dizalaja w 100% (chyba gmail i picassa).

I oficjalnie Opery Google wspierać nie będzie (np. w Wave). Szkoda bo pod Linuksem znacznie lepsza od Firefoksa pod względem szybkości.

Pomysl niezly - ale uzywajac opery jestem rejestrowany gdzies w logach googla i jak użytkownicy opery przekroczą jakąś magiczną liczbę (procentów) to moze dorobią obslugę opery.

Osobiście do Opery nic nie mam, jednak w momencie, gdy Opera poszła na skargę do mamy, że Windows nie pozwala wybrać innej przeglądarki, przestałem używać tej przeglądarki nawet do testowania (oczywiście w pracy używam, ponieważ muszę). Wywaliłem ją nawet z telefonu.

Nie oszukujmy się. Opera stanowi niewielki odsetek przeglądarek na rynku światowym, a wynik z Polski nie jest miarodajny. Jest to kropla w morzu użytkowników i nie widzę powodu, dla którego taki gigant jak Google ma marnować kasę na niszowe przeglądarki.

Dla takich dużych korporacji liczy się przede wszystkim zysk i pod tym kątem należy patrzeć na ich posunięcia.

Ale nie rozumiem jednego - przecież 90% usług Google działa ok pomimo ostrzeżeń... O.o


Ta, skreślać świetny produkt tylko dlatego, że jeden z szefów miał chwilowe halucynacje... Gdybym tak patrzył na wszystko tylko z ideologicznego punktu widzenia, a nie z jakości, to bym był skazany teraz na użeranie się z linuksem...

Ważne, kto co mówi, czy kto co zrobił? Do Opery nic nie mam - na Firefoxa nie mam zamiaru się przesiadać, jeśli chodzi o obsługę standardów - Operze nie mam niczego do zarzucenia. Polityka polityką, niech ci na górze się męczą, mnie to nie obchodzi.

Tak to już jest w USA. Jeśli nie napiszesz na kubku z kawą, że jest gorąca, to dostaniesz pozew od debila, który się oparzył

Linuxa już dawno skreśliłem - za społeczność, ale to długa historia. Może Opera jest świetna, ale nie dla mnie. Nie chodzi mi tylko o ideologiczne podejście do świata, ale o całkiem praktyczne. Dla moich potrzeb w zupełności wystarcza Fx z kilkoma pluginami.

Amen.

a ja tam może dziwny jestem ale używam tylko i wyłącznie IE trochę było ciężko do niego wtyczki znaleźć, ale się udało. Co prawda zapłaciłem za nie, ale nie narzekam. Są świetne i działają tak jak tego oczekuję.

Inna srpawa że IE8 wniósł wiele nowego. Ale to co mnie irytowało od zawsze w IE to była pseudoczytelność o błędach na stronie. IE 8 zmieniło to i podaje wreszcie konkretny plik i konkretną linię wystąpienia błędu. Pokaż źródło zapożyczone z kolorowaniem z Visual Studio, a że w tym kodzę to jestem jakbyw domu FireFox'a włączam z prawdziwą niechęcią i tylko wtedy jak muszę. Poza tym Opera mi odpowiada. Jak chodzi o wydajność to nie ma lepszego silnika. Więcej stron a i tak działa tak samo jak na początku. Ostatnio testy zrobiłem. Na 20 zakładkach z tymi zamymi stronami IE zeżarł mi prawie 100 MB ramu a FF ponad 120. Zabiłem najbardziej obciążającą zakładkę i w IE spadek do 52MB a w FF 113MB - to już mi się nie podobało.

No i ciągły problem z sesjami na FF. Jak otworzysz nowe okno i tak masz starą sesję, więc testowanie w dwóch oknach na dwóch użytkownikach jest z deczka bez sensu. Za to IE czy Opera rozdzielają sesje między oknami.

Czyli, patrząc na post powyżej, znów zaczynamy walkę o to która przeglądarka lepsza tak? Ileż można? Kogo tak naprawdę interesuje kto jakiej przeglądarki używa?

A to ciekawe, mozna wiedziec gdzie jest ten ficzer ukryty w operze?

Czyli jak będę chciał przejrzeć kilka tematów na forum w osobnych oknach to będę musiał się w każdym logować w Operze czy IE? Też mi wygoda...

Ale nie omieszkałem tego sprawdzić i mam jakieś wybrakowane IE, cholera sesji mi nie rozdziela między oknami :/

jeżeli skorzystasz z opcji nowe okno to masz utrzymaną sesję. uruchom całkowicie nową instancję (tak tak klikając w ikonkę na pulpicie albo gdzie tam to masz) i zobacz czy masz rozdzielność sesji. W Operze działa to tak samo

Sorry man, ale pod IE 8 włączenie nowej instancji = ta sama sesja więc coś kręcisz. Aż dla pewności ściągnę Operę.

Włączenie pierwszej instancji IE 8 tworzy dwa procesy. Jeden nadrzędny i jeden potomny. Utworzenie kolejnej instancji tworzy kolejny proces potomny.

UPDATE: A jak w operze utworzyć nową instancję to nie wiem, bo kolejne uruchomienie programu tworzy mi tylko nową zakładkę.

a nie masz ciastka przypadkiem zapamiętującego Cię?

Wyobraź sobie że nie.

W Operze rzeczywiście sesje są chyba różne w różnych oknach. Ale jakoś to tak dziwnie trochę działa.

Ale jaki to ma związek z tym że Google nie chce wspierać Opery?

właśnie na IE7 patrzę i jest tak jak mówię. na IE 8 własnie doki przeglądam na ten przykład

http://geekswithblogs.net/ranganh/archive/...bs-and-ie8.aspx

a tu z blogu MS -> masz rację IE8 dizeli sesję ale jest przycisk który Ci je rozłącza

http://blogs.msdn.com/ie/archive/2009/05/0...ge-and-ie8.aspx

A co do ogólności to gadaliśmy sobie o tym co wspiera co nie jaki odsetek ma która przeglądarka i tak mnie się nasunęło, że MS wsparł FF w rozwinięciu skrzydeł i jakieś tam zalety obydwóch wymieniłem (IE i O)

Do Firefoksa jest wtyczka: Cookie Pie http://www.nektra.com/products/cookiepie-t...efox-extension/ która też robi dokładnie to o czym pisałeś z sesjami. Ale idea Firefoksa to wtyczki

batman, to widze zes sie nieźle na opere "obrazil" ^^
poczytaj to


Ich żadania sa jeszcze bardziej kretynskie niz te Opery

Nie wywoluje wojenki, tylko dziwia mnie ludzie ktorzy:
- kochaja cos, i beda tego bronic chocby ich nożami cięli
- nienawidzą czegos i nienawiść wylewa się z nich.

Nie wiem co tam w google sciemniaja, bo mi zawsze wszystko chodzi pod Opera zgodnie z tym co chce, poprawki sa zawsze dla Firefoxa (na ogol nieduzo, tyle co dla IE7) i dla IE6 (...). Mysle ze wypoprawiają swoje blędy i bedzie hulac i pod Opera
ps. Firefoxa uzywam tylko w pracy do testow - co moge w nim wylaczyc zeby przyspieszyc javascript? Chodzi gorzej jak IE nawet

Już od dłuższego czasu twierdzę, że Fx jest coraz gorszą przeglądarką i stacza się po równi pochyłej. Jeszcze trochę i dogoni Operę. A Opery nie lubię z tego samego powodu, co Linuxa - społeczność, która uważa się elitę internetu. Nie jest to jedyny powód, tylko ten najbardziej irytujący.

W chwili obecnej nie mam "ulubionej" przeglądarki. Fx używam, ponieważ się przyzwyczaiłem. Nie boję się jednak eksperymentować i coraz częściej używam Chrome i IE8. W przeciwieństwie do sporej części internautów, potrafię obiektywnie spojrzeć na używaną przeglądarkę i nie obrażam się, jak ktoś mi prawdę mówi.

A wracając do tematu. Wsparcie dla większości przeglądarek obecnych na rynku byłoby idealna. Wówczas każdy cieszyłby się, że wszystko działa im tak samo. Niestety nie żyjemy w idealnym świecie, tylko w takim, w którym liczy się pieniądz. Jeśli jakieś przeglądarki używa mniej niż 2% internautów, to nie widzę powodu, by specjalnie dla nich angażować zasoby ludzkie.

Bardziej bym to zarzucił Fxowi właśnie...

@erix - ja tak samo, bo do firefoxa nic nie mam (oprocz jednej rzeczy, ale to od strony html/css ktora mi wadzi w codziennej pracy:P), ale do firefox loversów tak.
spolecznosc opery jest martwa jak na mnie - forum opery swieci pustkami, operowców nie widac nigdzie.
a linux jest naprawde ok, tylko nie mam czasu sie w to bawic, ale ustawic tam apache,php,mysql to 2-3 minutki, nie to co na windowsach ..

my w firmie czekamy az ie6 spadnie ponizej 5% bodajze - wtedy koniec z ostrymi gifami zamiast pieknych pngów, pisaniem mega hackow pod ta niby-przegladarke, i ogolnie strata 2h na wiekszych projektach nie po to zeby byl ladniejszy/szybszy, tylko zeby nie rozpadał sie na milion czesci pod ie6..

a plus dla googli za przyszla blokade ie6 na youtubie - bardzo powazna strata dla sporej ilosci ludzi - no i w szkolach juz nie bedzie siedzenia na yt ;p

używam Opery, znam jej dobrodziejstwa tudzież wady, i sądzę, że jest to jedna z najlepszych przegladarek, wykorzystuje jej zaawansowane funkcje, różne skróty klawiaturowe przypadły mi do gustu oraz ogólna wydajność

jednak coraz częściej zauważam strony, na których elementy JS nie działają na Operze, cóz... wtedy jedyne co mogę zrobić to otworzyć daną stronę w FF, z FF korzystam jeszcze do oglądania stron o dużej ilości reklam (wiadomo Adblock) i dla FireBuga of course

IMO jak tworzy się profesjonalną stronę i działa ona na Safari, IE6, IE7, FF, etc to czemu nie ma działać na Operze?
na stronie Opery AFAIR jest dokumentacja dotycząca JS i wszystko sobie można znaleźć a różnic nie ma wiele

No co Ty opowiadasz. Chociażby na Blipie polska społeczność działa, czy też na właśnie forach; musiałeś coś kiepsko szukać. ;p

@rzymek01:
w operze masz genialne blokowanie tresci
w domu mam ogromniasta baze ktora wkleisz do jednego .ini opery

@reszta:
blipa/tweetera nie ruszam, wlasnie za bardzo geek`owate jak na mnie

możesz mi to bardziej przybliżyć?

Możesz NAM to bardziej przybliżyć?

Nie rozumiem nad czym się tu rozpisywać. Duża firma, stworzyła produkt, Nie działa on w 100% na przeglądarce, dlatego na chwile obecna przeglądarka nie jest wspierana. No bo jeśli rzeczywiście sądzicie że jeżeli 95% rzeczy działa na danej przeglądarce to warto to puszczać oficjalnie ? No chyba nie do końca. Czasami trzeba dużych nakładów pracy aby dla jednej platformy co nie zawsze się kalkuluje. I może tak jest w tym przypadku? A może Opera się naraziła Google ? Tego nikt nie wie.

Pierwszy etap:
Na dowolnej stronie:
PPM -> Zablokuj zawartosc.
Klikniecie LPM na elemencie - zablokowanie elementu i wszystkich głębiej (np klikniecie na grafike http://onet.pl/reklama/heyah.gif zablokuje http://onet.pl/reklama/*)
SHIFT + LPM na elemencie - zablokowanie tylko konrektnego adresu.

+ mozna dodac wlasne, z uzyciem wildcard, czyli blokowac adresy */reklamy/*.

Drugi etap:
Otworzyć "C:\Documents and Settings\user\Dane aplikacji\Opera\Opera\profile\urlfilter.ini"
[linuksowcy - tam gdzie macie dane opery]

I wlasnie taka liste jak jest w tym pliku po zablokowaniu czegokolwiek mam w domu

Czyli taki Adblock dla Opery, jest gdzieś jakiś serwis który na bieżąco uaktualnia listę elementów do zablokowania, które to listy później Opera sama pobiera?

to nie jest dodatek,
tylko wbudowane narzedzie,
nie uaktualnia sie samo, i CHWALA temu (jak na mnie)

A wg mnie to poważna wada, która prawie całkowicie skreśla użyteczność Zdecydowanie wolę adblocka+, gdzie ktoś za mnie wyłapał już i zablokował kilka(dzieisąt?) tysięcy reklam. A nie mogę sobie przypomnieć sytuacji, w której zablokował mi coś pożytecznego

Jeśli chodzi o Adblocka to widzę reklamy sporadycznie, i to zawsze takie specyficzne dla danej strony jak np. produkty ze sklepu danej strony wklejone na forum.

Raz musiałem Adbloca wyłączyć żeby coś zobaczyć czego wcześniej nie widziałem. Ale to była reklama, którą kumpel mi podsunął.

Ale nie gadajmy o tym, zacznie się flame jak zwykle. Bo już widzę dorabianie dorabianie teorii na siłę.