Odrzuciwszy zasilacz z względów oczywistych to uważam że:
a) nie jest to płyta główna, gdy z róznica między tymi za 150 i 800pln wynika głównie z możliwości overclockerskich. Droższe wytrzymają większe przetaktowywanie. Jeśli nie zamierzasz się tak bawić to nie zauważysz różnicy

procesor nie bardzo... I tak większość aplikacji nie używa jego potencjału w pełnym stopniu,
c) dysk twardy trochę tak. To on w dużej mierze spowalnia, gdyż operacje zapisu na nim są najbardziej spowalniającymi pracę komputera jako całości,
d) napędy optyczne/taśmowe i inne - nie, bo to tylko zbędne dodatki, bez których komputer może pracować,
e) karta graficzna -
jeszcze nie, ale w przyszłości przejmie zadania procesora i stanie się od niego znacznie ważniejsza. Póki co umieściłbym ją za prockiem i dyskiem twardym.
f) pamięć operacyjna. To moim zdaniem praktycznie zwycięzca. Jej ilość, typ, jakość to wyznacznik stabilności i wydajności kompa,
g) niekwestionowanym zwycięzcą jest jednak mała, niepozorna kosteczka na płycie głównej - BIOS

Bez niego lub z uszkodzonym, podobnie jak bez zasilacza komp nawet nie zaświeci diodkami