Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Kosz na dysku F:\ jest uszkodzony
Forum PHP.pl > Inne > Komputery i oprogramowanie
mThW
Witam, mam problem od długiego czasu(nie jestem pewny ale chyba od początku-od ostatniej instalacji systemu, przed poprzednim formatem tego na 100% nie miałem). Po każdym starcie systemu, gdy odpalam jakąś aplikację, komputer zaczyna się mulić, po jakichś 2min. wyskakuje dokładnie taki komunikat:

Kod
Kosz na dysku F:\ jest uszkodzony. Czy chcesz opróżnić Kosz na tym dysku?


Jeżeli nacisnę TAK-mijają kolejne minuty i kosz się w końcu opróżnia, a system dostaje ulgi:)
Naciskając NIE-kosz jest dalej zaśmiecony.

Za każdym razem jak chce coś usunąć na dysku komp zaczyna się przywieszać, potem wyskakuje komunikat...

W bazie MS znalazłem ten oto artykuł: http://support.microsoft.com/kb/297760/pl

Moja konfiguracja:
Win XP 32 bit Professional
(aktualizacje automatyczne włączone od kilku miesięcy)
Dodatek Service Pack 3 !
Płyta główna Gigabyte GA-945GM-S2

Dysk twardy:
- WD3200AASJ2 - 00RYA0 (jest na sata)
- 320.0 GB
- data produkcji: 06 Marzec 2007
- (coś jeszcze podać?)

RAM: DDRII 2x 512MB PC5300

Programy, których używam na co dzień
Kerio Personal Firewall (2.1.5) - odkąd paru lat tę samą wersję
Avast HomeEdition
od czasu do czasu Spyware Terminator
Combofix - dzisiaj robiłem skanowanie, mogę podać logi.
Nie korzystam z programów P2P, tylko z rapidshare'a, gdzie ściągam muzykę, bardzo rzadko.

Informację o moim pliku shell32.dll
(C:\WINDOWS\System32\shell32.dll)
Rozmiar na dysku: 8,09 MB (bajtów: 8 491 008)
Zmodyfikowany: 17 czerwca 2008, 20:03:15 (chyba wtedy zainstalowałem system)
Wersja pliku: 6.0.2900.5622

Używałem funkcji opróżniania kosza tj. CMD -> rd/s/q F:\recycler
Nie pomaga.

Wychodzi na to, że mam najnowszą aktualizację (SP3), plik shell32.dll jest nowszy niż podają u nich w bazie (czyli odebrałem już automatyczną aktualizacje) A PROBLEM NADAL ISTNIEJE.
Dodam jeszcze, że format to nie rozwiązanie. Gdy wchodzę we właściwości kosza, to nie ma tam zakładki od dysku F, a na dysku F, widzę nieukryty folder RECYCLER, oczywiście gdy wchodzę, to się zamula.. w środku jest folder: S-1-5-21-1220.....
Ustawiałem kiedyś ten kosz na 0% (żeby nie istniał), nie pomogło, i może dlatego nie ma zakładki we właściwościach głównych od tego kosza na F...


Moje pytania:
Co mogę z tym zrobić?
Czy możliwe jest, że dysk jest uszkodzony?
Istnieje możliwość naprawienia tej wady?
Czy ktoś się z tym spotkał? Na googlach są chyba tylko 3 wyniki na ten temat.

Problem ten jest uciążliwy sad.gif

Pozdrawiam
mthw
varez
sprawdz czy przypadkiem Twoj F: to nie jest FAT32 - one tak lubią. Przeformatuj na NTFS.
Poza tym mowisz ze masz partycje F: czyli podejrzewam ze 3 partycje - wiec nawet jak masz juz NTFS to mozesz go przeformatowac (BEZ opcji szybkie formatowanie).. W tym przypadku DODATKOWO polecam przeskanowanie dysku w poszukiwaniu bad sectorów i innych bledów - takie jaja na NTFS lubia wlasnie sie dziac z powodu ze dysk zaczyna lapac bledy.

Jak juz dokonasz wszystkiego powyzej to odpisz jak poszlo i czy pomoglo smile.gif
mThW
Cytat(varez @ 12.12.2009, 15:19:14 ) *
sprawdz czy przypadkiem Twoj F: to nie jest FAT32 - one tak lubią. Przeformatuj na NTFS.
Poza tym mowisz ze masz partycje F: czyli podejrzewam ze 3 partycje - wiec nawet jak masz juz NTFS to mozesz go przeformatowac (BEZ opcji szybkie formatowanie).. W tym przypadku DODATKOWO polecam przeskanowanie dysku w poszukiwaniu bad sectorów i innych bledów - takie jaja na NTFS lubia wlasnie sie dziac z powodu ze dysk zaczyna lapac bledy.

Jak juz dokonasz wszystkiego powyzej to odpisz jak poszlo i czy pomoglo smile.gif



Witam, no tak, partycja F to NTFS.
Ogólnie jest to drugi dysk, podzielony podczas instalowania Windowsa na 3 partycje, system mam na drugim dysku 80'gigowym.
Zrobiłem tak jak mówiłeś.

1) Najpierw odpaliłem HD Tune (Benchmark w ogóle nie chciał mi się uruchomić, po paru sekundach od wciśnięcia "start", wyskakiwał błąd "Read Error! Test aborted" więc odpaliłem tylko Error scan-trwał półtora godziny) -> screen: http://img64.imageshack.us/img64/4316/10461688.jpg
2) Następnie odpaliłem program z pendriva używając programu HDD regenerator 1.71 i włączyłem proces, który trwał 2 godziny z hakiem. Znalazło troche tych bad sectorów, które program naprawił :-).
3) Później wszedłem do Windowsa i zrobiłem pełne formatowanie tej partycji NTFS.

...i jak na razie jest wypas smile.gif) Programy zaczeły szybciej chodzić, nie mam problemu z koszem, i prawdopodobnie teraz będę mógł instalować gry na tej partycji bez obawy, że się od razu posypie (tak jak to miało z systemem, który tam zainstalowałem).

PROBLEM ROZWIĄZANY, TEMAT DO ZAMKNIĘCIA.

Oczywiście klikam "Pomógł". Dzięki smile.gif

l0ud
Co nie zmienia faktu, że ten dysk jest spaprany i prawdopodobnie niedługo pojawią się nowe badsectory. Unikaj wgrywania tam czegokolwiek poza jakimiś nieistotnymi rzeczami jak mptrójki i gry... Jakbyś miał jeszcze gwarancję (choć chyba już minęła...) - koniecznie go odeślij...
mThW
Właśnie wykopałem z niego fakture, i widzę ze gwarancję jeszcze mam, bo dostałem na 36mc w Pronox'ie. No to teraz go jeszcze potestuję, a po nowym roku go odeśle, ciekawy jestem jeszcze tylko czy rękojma obejmuję bad sectory dysku... ale to pewnie jest napisane u nich w war.gwarancji. winksmiley.jpg

Pozdrawiam
sztosz
Cytat(mThW @ 13.12.2009, 13:49:56 ) *
[...]ciekawy jestem jeszcze tylko czy rękojma obejmuję bad sectory dysku... [...]


U Seagate zawsze, u WD z tego co wiem też.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.