aleo
18.03.2010, 15:19:00
Witam
Jak obliczyć średnie zużycie pradu w firmie 3 komputerów + serwera zakładam ze to cztery kopy na standardowych podezpołach + monitory lcd
blooregard
18.03.2010, 15:27:22
Monitor obracasz tyłem i masz nominalne zużycie prądu w watach (na godzinę) - gdzieś koło 50-60W.
Standardowy komp - ok. 200-250W (notebook - 45-75W) - tak plus minus.
Serwer nie wiem, załóżmy, że 400W
3x60W + 3*250W + 400W = 1330W = 1,33 kWh
1,33 kWh*8h = 10,64kWh
10,64kWh* nie wiem, ile teraz jest, powiedzmy 0,75PLN/kWh = 7,98 PLN
To tak dla przykładu.
Realne wartości + czas pracy sam sobie podstaw.
Czego teraz w tych szkołach uczą....
Legendę chcesz?
W - moc w watach
kWh - kliowatogodzina - 1000W / na godzinę (zegarową)
PLN - polski nowy złoty (waluta)
jak żarówka ma 100W, to 1 kWh zużywa w 10 godzin i kosztuje to 75 groszy.
mike
18.03.2010, 15:43:07
Cytat(blooregard @ 18.03.2010, 15:27:22 )

Czego teraz w tych szkołach uczą....
Uczą systemów szablonów
Matura: Wystarczy trzymać się szablonów
blooregard
18.03.2010, 15:50:13
Rośnie nam pokolenie życiowych analfabetów.
No, ale skoro w sklepie, jak coś kosztuje 8,99, a ja słyszę za plecami "O, patrz, po 8 złotych to jest..." to co się dziwić, że ktoś nie potrafi zużycia prądu policzyć.
athabus
18.03.2010, 16:51:56
Nie chce mi się teraz tej informacji dokładnie sprawdzać, ale komputer stacjonarny nie zużywa 200-250W - z reguły taka jest moc zasilacza - zużycie zależy od tego co robi się na danym komputerze, oraz podzespołów (silny procesor nawet w czasie jałowym zużywa znacznie więcej prądu niż słaby - podobnie z kartą graficzną. Dlatego np. w laptopach nastawionych na długą pracę na baterii instaluje się inne podzespoły niż w klasycznych).
Kiedyś czytałem wątek na elektrodzie - wniosek był taki, że trzeba zmierzyć woltomierzem ile zużywa dany zestaw bo różnice są ogromne. Zdaje się, że dla standardowego kompa stacjonarnego, pracującego w biurze wychodziło średnio jakieś ~100W, ale podaję to z głowy.
blooregard
18.03.2010, 16:54:30
Cytat
Nie chce mi się teraz tej informacji dokładnie sprawdzać, ale komputer stacjonarny nie zużywa 200-250W
Przecież napisałem plus-minus.
kwiateusz
18.03.2010, 18:18:41
kupic sobie watomierze na allegro (taki akurat od 50pln od sztuki) podpiac i one pomierzą ba nawet policza koszt bo czesc ma taka opcje

jak żal pieniedzy na kilka to jednym zmierzyc srednie zuzycie wszystkich i wg wzoru z 2go posta
co do użycia to moj komp z athlonikiem i technologia cool&quite (reguluje napiecie procesorw zakresie 1-1,3V i 1-2,6GHz) zużywa od 100-200W

bez obciazania grafiki bo pewnie wtedyy zdrowo podskoczyło wic co komp to zużycie, nie ma co na oko mierzyć
nasty
19.03.2010, 00:23:08
A nie macie liczników w budynku? musicie mieć.
Weź sobie na początku miesiąca zapisz odczyt i na koniec i je odejmij. Będziesz miał najwiarygodniejsze dane.
jareeny
19.03.2010, 08:44:00
I ten cały miesiąc siedźcie tylko przy świetle z monitorów, ewentualnie przy świeczkach
faran
19.03.2010, 10:55:17
Witam,
Rok temu kupiłem mieszkanie i płace rachunki po 280 PLN. Mieszkam sam od rana do wieczora działa jeden komputer. Przy komputerze mam żarówkę/lampkę 40-60 wat. W mieszkaniu lodówka jakaś ładowarka do telefonu sprzęt grający, tuner satelitarny, telewizor. Mieszkanie było kupione pod kontem miejsca do pracy i praktycznie nic nie działa poza komputerem i sprzętem audio. Możliwe to jest żeby przychodziły tak duże rachunki ?.
wookieb
19.03.2010, 11:05:42
Ale rachunek co miesiąc czy z prognozą? Sądzę, że istnieje taka możliwość tym bardziej jeżeli jest to komputer stacjonarny.
Oczywiście najlepiej sprawdzić to wszystko spoglądając na licznik prądu
faran
19.03.2010, 11:07:19
Rachunki przychodzą raz na 2-3 miesiące także chyba jest poprawnie bo prognoza w granicach 80 zł.
wookieb
19.03.2010, 11:13:30
Jak najbardziej jest ok.
chlebik
19.03.2010, 13:43:54
Cytat(wookieb @ 19.03.2010, 11:13:30 )

Jak najbardziej jest ok.
Niestety

Prognozy potrafia bardzo brzydko namieszac w rachunkach, sam robilem kiedys male sledztwo jak nagle mi rachunek przyszedl wiekszy o 100zl.
thek
19.03.2010, 22:07:32
To jeszcze nic. Gorzej jeśli spisujący stan licznika się walnie. Niedawno jeden przyszedł to mi spisał stan o kilkaset kilowatogodzin większy niż miałem. Do czasu aż przyszedł rachunek nawet nie było szans, bym się choć zbliżył do ćwierci różnicy pomiędzy jego wynikiem a stanem z dnia spisywania. To bylo kilka tygodni temu, a do tej pory nie osiągnął licznik stanu "spisanego"
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.