Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Praca wakacyjna
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Mefiuu
Witam. Zgłaszam się tutaj z zapytaniem zarobkowym. Mniej więcej rysuje się to tak:

Jestem uczniem, chodzę do drugiej klasy szkoły średniej. Myślałem (jak zapewne wielu), o pracy wakacyjnej. O tworzeniu stron mam jako takie pojęcie (wiem na ile mnie stać), zapewne o wielu rzeczach nie słyszałem bądź mi się w ogóle nie śniły. Znam dobrze xhtml, css, zarówno od strony teoretycznej jak i praktycznej oraz mam pojęcie o php + mysql (proste skrypty na "własną" rękę, napisany dość ciekawy według mnie mini CMS - niestety strukturalnie), a także zacząłem ostatnio zgłębiać się w JavaScript + AJAX i zmierzam do jQuery. Z grafiką jest najgorzej, ale idzie to jakoś powoli. Dlatego myślałem o dorobku w tym zakresie.

U mnie w mieście jest kilka firm (trzy, cztery), które zajmują się kreowaniem wizerunku, tj. broszury, ulotki, plakaty, strony www, etc. Myślałem o tym, żeby do którejś z nich podejść zapytać o pracę dorywczą na wakacje. Z tym, że jako że jestem uczniem to nie jestem pewny swojej decyzji. Chodzi o to, że:

1) moje projekty niestety nie widnieją w internecie (oprócz cms'a),
2) nie wiem czy do takiej firmy to iść osobiście, porozmawiać z sekretarką/dyrektorem, czy może wysłać normalnego e-maila z zapytaniem (ale z tym nie wiadomo czy go w ogóle przeczytają) ? ,
3) czy jest w ogóle szansa, że będą chcieli porozmawiać, czy od razu z góry 'oleją' młodziana? ,
4) kiedy wysłać potencjalne zainteresowanie do firmy? Czy próbować teraz, stosunkowo wcześniej, czy dopiero bliżej wakacji? ,
5) od strony prawnej jak to wygląda? Umowa? W końcu to praca dorywcza.


Generalnie chodzi o to, że chciałbym spróbować, wiedzieć na czym stoję, przy okazji trochę dorobić (nie zrównajcie mnie z ziemią, nie chodzi o pensje rzędu kilku tysięcy złotych, to miałaby być praca na wakacje), nie wiem tylko jaką formę kontaktu przede wszystkim wybrać. Dlatego chciałem Was pytać o zdanie, poradę, może ktoś z 'młodych' już kiedyś próbował i może podzielić się cennymi wskazówkami?

Za wszelakie informacje z góry dziękuję.

everth
Cytat
Witam. Zgłaszam się tutaj z zapytaniem zarobkowym.

Forum to nie pracodawca (chyba biggrin.gif). Jeśli nie wiesz o co pytasz to fatalnie. Choć niektórzy zaczynali jeszcze gorzej wink.gif

Ad. 0)
Nie wierz w nic co poniżej zostanie napisane. Nikt nie lubi konkurencji.
Ad. 1)
Twoje projekty mają istnieć i działać - nieważne czy na domowym laptopie czy na dedykowanym serwerze. Liczy się jak są zaprojektowane i czy działają zgodnie z zamierzeniem. Zarejestruj się na jakimś darmowym hostingu i wrzuć tam swoją "tfurczość". Jeśli nie żal ci paru piw może skorzystaj z jakiejś piaskownicy - ja bardzo sobie chwalę rootnode.pl, choć w życiu nie postawiłbym tam nic produkcyjnego smile.gif Ale do zabawy jest w sam raz.
Ad. 2)
Zależy od firmy i szczęścia. Niektóre patrzą na ciebie jak na dziwaka jeśli robisz coś niezgodnie z ich procedurami, inne odwrotnie. Czasami jest tak że potrzebują kogoś ale jeszcze nie dali ogłoszenia - jeśli masz predyspozycje możesz się wbić, zwłaszcza że oszczędza im to kupę czasu.
Ad. 3)
Twoje szczęście w twoich rękach
Ad. 4)
W dużych firmach potrzebują ludzi na czas wakacji w ramach pracy na zastępstwo - po prostu część pracowników idzie wtedy na urlop, braki kadrowe trzeba uzupełnić. Możesz próbować wysyłać już w maju - wcześniej raczej nie ma sensu jeśli nie jesteś w stanie pogodzić pracy ze szkołą.
Ad. 5)
Tylko umowa - albo na czas określony albo zlecenie albo coś innego (ważne żeby na piśmie). I podpisuj ją pierwszego - maks drugiego dnia roboty. Firmy często szukają frajerów którym się obiecuje że najpierw porobi się tydzień a później podpiszą umowę - można tak przeciągać w nieskończoność i mieć roboli 365 dni w roku smile.gif.

Przy legalnej pracy wpadasz w obowiązek podatkowy - poczytaj sobie.
Mefiuu
cóż, może rzeczywiście niefortunnie zacząłem, jednak dziękuję i za Twoją odpowiedź. Rozjaśniło mi to trochę.
Speedy
ad.1.
Stwórz swoją internetową wizytówkę, zaprezentuj swoje umiejętności i tego cms-a od najlepszej strony.

ad.2.
Wyślij maila

ad.3.
Jest szansa. Będąc w Twoim wieku udało mi się zrealizować pierwsze komercyjne projekty w firmie, która zajmuje się serwisami internetowymi. Nie było to nic skomplikowanego, raczej bardzo proste strony, ale zawsze jest to jakieś doświadczenie na początek.

ad.4.
Jeśli w ogóle chcesz wysyłać, to zrób to, jak będziesz miał wolne i trochę luzu. Zaraz przed wakacjami. Jak chodzisz do szkoły, to zajmij się szkołą, bo jeszcze się zdążysz w życiu napracować.

ad.5.
Najlepiej podpisać umowę o dzieło na konkretny projekt lub ewentualnie umowę zlecenie, jeśli chcesz pracować przez ustalony okres czasu. Pamiętaj, że aby w ogóle coś podpisywać, musisz mieć swój NIP, więc jeśli go nie posiadasz, to powinieneś go sobie wyrobić.

Możesz też próbować załapać się na jakieś praktyki. Niektóre są płatne i biorą na nie także licealistów, którzy odrobinę znają konkretny temat. Jeśli chcesz się czegoś nauczyć, to możesz też popróbować robić swoje własne projekty czysto hobbystycznie, brać udział w projektach open-source lub działać w organizacjach pozarządowych typu non-profit. Kasę możesz sobie zarobić na milion sposobów. Najważniejsze jest to, że bez względu na to, co sobie zorganizujesz, zrób to tak, żeby nie zawalić edukacji. Jak się nie będziesz wyrabiał, albo jak coś Ci nie będzie pasować, to zrezygnuj z takiej roboty, bo napracować się zdążysz, a jak będziesz dobry, to w przyszłości na brak pracy nie będziesz musiał narzekać.

Dodam jeszcze, że podczas wakacji najlepiej wypocząć lub ewentualnie popracować fizycznie przez pół wakacji, a drugie pół poimprezować. Jeśli spędzasz większość czasu przed komputerem przez większość roku, to właśnie wakacje są idealnym okresem, żeby się od tego na chwilę oderwać. Gwarantuję Ci, że będziesz miał wtedy więcej ochoty do działania i dalszej pracy.
mat-bi
Witam, trochę odkopie temat tongue.gif

Jak fourm pokazuje, mam 16 lat. i zastanawiam się, czy uważacie, zę będzie możliwe, żebym trochę zarobił na tworzeniu stron? Właśnie zamierzam sie zabrać za tworzenie standarowo - cms, potem amm w planach sklep, może coś jeszcze. Tylko, czy uważacie, że to może wypalić? Chciałbym mieć własne pieniądze w końcu, być w pewnym stopniu niezależnym od rodziców.

Za odpowiedzi dziękuję.
Daiquiri
Pytasz o aspekt prawny, czy raczej o fakt znalezienia chętnych na usługi? smile.gif
mat-bi
To drugie, z pierwszym już zdążyłem znaleźć tongue.gif
Daiquiri
Są rożne przypadki, ale osobiście nie zleciłabym niczego szesnastolatkowi (bez urazy). Nie wiem jaki jest w Twoim przypadku stosunek jakości do ceny smile.gif. Mimo wszystko nie bardzo sobie to wyobrażam, chociaż nie twierdzę że jest to niemożliwe.

Jeżeli masz kogoś znajomego (pełnoletniego, pracującego w branży lub pozyskującego klientów), dla którego będziesz podwykonawcą - to mógłby to być dla Ciebie dobry układ.
mat-bi
Powiem tak, przy pisaniu kodu, trzymam się DRY, KISS. Piszę we frameworkach, więc może tak źle nie jest wink.gif (chociaż, co jest neiźle wkurzające, klinetów to nie obchodzi)

Niestety,a le nie mam znajomych co do tego :/

konole
Cytat(mat-bi @ 23.05.2011, 19:36:01 ) *
Powiem tak, przy pisaniu kodu, trzymam się DRY, KISS. Piszę we frameworkach, więc może tak źle nie jest wink.gif (chociaż, co jest neiźle wkurzające, klinetów to nie obchodzi)

Niestety,a le nie mam znajomych co do tego :/

Temat: Warszawa Webdeveloper
mat-bi
@konole, sorry, ale co ma piernik do wiatraka?

1. nie jestem z Warszawy
2. wygląda to na pracę dla dorosłych
konole
"dla kandydatów spoza Warszawy pomoc w zakwaterowaniu na preferencyjnych warunkach"
mat-bi
eee... Czy ty uważasz, że będę jechał do Warszawy na zakwaterowanie, jeszcze do pracy, jak sądzę, stałej? Przecież ja sie jeszcze uczę!
ixpack
A ja zaczynałem w HTML'u z dodatkiem flash'a... Miałem małe szczęście też w wieku 15, czy 16 lat dostałem "taką pracę dorywczą" - wykonywałem stronkę dla restauracji wink.gif wyszła fajnie, niestety restauracja później upadła i nie ma już teg ow necie wink.gif Pieniądze były tak jakby psie, ale kupiłem za nie swój 1szy komputer smile.gif (tworzyłem w kafejce sic!).

Teraz chyba zarejestrowałbym się na np. http://www.freelancer.co.uk/ - ale tu trzeba znać angielski... Inną stronką jest http://codecanyon.net/ - ale też anglik się kłania...

Ps. A jak u Ciebie z grafiką? Firma w której pracuję będzie niedługo zlecać coś dla freelancera - grafika (ładne elementy formularzy z jquery, elementy formularzy jako osobne pliki - np. select w select.html, wszystkie odwołujące się do jednego css'a).
mat-bi
Co do angielksiego nie ma problemu, zamierzałem zdawać FCE, ale na razie sobie odpuszczam wink.gif

Co do grafiki, nie próbowałem, ale chyba pogodzę się z GIMP-em wink.gif
ixpack
mat-bi, a wzorując się na:
Tym, Tym i Tym - tutoriale więc sprawa baardzo prosta...
Potrafiłbyś wykonać kawałki formularzy ujednolicone w 2 themach: ciemnym(carbon+jasno niebieski) i jasno-niebiesko-srebrnym? + Dwie wielkości "duża i mała" (czyli 4 style). I ile by Ci takie coś zajęło?

Pytam bez zobowiązań wink.gif
mat-bi
Dokłądnie nie wiem, nie stety CSS to nie jest moja mocna strona wink.gif Ale sądzę, ze gdybym się przysiadł, to nie wiem, może w tydzień bym się wyrobił (ale tego też nei wiem)

@EDIT: sorry, dopiero zauważylem, że to tutoriale wink.gif Może bym i szybciej to w takim wypadku zrobił
konole
Cytat(ixpack @ 25.05.2011, 15:48:09 ) *
A ja zaczynałem w HTML'u z dodatkiem flash'a... Miałem małe szczęście też w wieku 15, czy 16 lat dostałem "taką pracę dorywczą" - wykonywałem stronkę dla restauracji wink.gif wyszła fajnie, niestety restauracja później upadła i nie ma już teg ow necie wink.gif Pieniądze były tak jakby psie, ale kupiłem za nie swój 1szy komputer smile.gif (tworzyłem w kafejce sic!).

Teraz chyba zarejestrowałbym się na np. http://www.freelancer.co.uk/ - ale tu trzeba znać angielski... Inną stronką jest http://codecanyon.net/ - ale też anglik się kłania...

Ps. A jak u Ciebie z grafiką? Firma w której pracuję będzie niedługo zlecać coś dla freelancera - grafika (ładne elementy formularzy z jquery, elementy formularzy jako osobne pliki - np. select w select.html, wszystkie odwołujące się do jednego css'a).

Te strony są fajne i przydatne, ale parcie na nie mają ludzie z Indii, którzy robią wszystko za grosze.
ixpack
Co do Indian - masz racją :/ oni chyba mają swoje tajne repozytoria z których tworzą dzieci, które tworzą dzieci, które kodują :/ Nie raz mnie przebijali za "psie pieniądze" :/

Do tematu: Do odważnych świat należy! Nikt was nie zbije, gdy pochodzicie po np. małych restauracjach etc. z zapytaniem czy nie chcieliby wizytówki www.
Pawel_W
@Thek - jestem tylko rok starszy i jakoś na brak pracy nie narzekam, może dlatego, że nie wszyscy pytają ile mam lat smile.gif

a zaczynałem od prostych stronek, które zleceniodawca KAZAŁ mi robić na TABELKACH, ponieważ były później przygotowywane pod ich cms czy coś... w każdym razie projekty nie za bardzo nadawały się do portfolio, ale zyskałem kilka cennych uwag od pracodawcy nt. tego co powinienem robić inaczej itp., później jakoś to poszło smile.gif obecnie jedyny problem to fakt, że muszę robić na umowę o dzieło, bo firmy póki co na siebie nie założę wink.gif
rzymek01
Cytat(ixpack @ 25.05.2011, 21:39:14 ) *
Co do Indian - masz racją :/

padłem yahoo.gif
Daiquiri
Cytat(Pawel_W @ 25.05.2011, 23:32:04 ) *
@Thek - jestem tylko rok starszy i jakoś na brak pracy nie narzekam, może dlatego, że nie wszyscy pytają ile mam lat smile.gif
And we have a winner! smile.gif

Nie pytają, ale czymś się chyba legitymujesz przy podpisywaniu umowy smile.gif? Podziwiam obcych Ci ludzi, którzy dają Ci zlecenia - za sporą dozę zaufania. Nie twierdzę, że się nie da, ale ja nikomu (w świetle prawa) nieletniemu bym niczego nie zleciła. Chyba, że byłby to np. jakiś znajomy nastolatek, o którym wiem, że posiada wiedzę, umiejętności i potrafi działać w określonych terminach.

A przy firmie to nie chcesz podpisywać umów? Przydają się... smile.gif.

Tak czy inaczej powadzenia Nastoletnim Poszukiwaczom Pracy!
blooregard
A ja tylko od siebie dodam, że jestem pełen podziwu dla takich nastolatków, którzy jeszcze w okresie nauki w gimnazjum/liceum starają się wykorzystać swoją wiedzę i umiejętności (na jakimkolwiek poziomie by one nie były), by nabierać komercyjnego doświadczenia już na tym etapie swojego życia.

Ja będąc w ich wieku nie miałem takiej możliwości, bo poza OHP nie było zbyt wielkiego pola manewru (piszę o początkach lat 90-tych). Teraz macie o wiele większe pole manewru, a dynamicznie rozwijający się internet i fakt, że każdy zdolny i chętny do nauki i pracy nastolatek może coś już na tym polu zacząć działać daje bardzo dobry start na przyszłość.

Życzę wytrwałości i powodzenia w poszukiwaniu pierwszej pracy w branży smile.gif smile.gif smile.gif
Pawel_W
Cytat(Daiquiri @ 26.05.2011, 09:22:56 ) *
Nie pytają, ale czymś się chyba legitymujesz przy podpisywaniu umowy smile.gif?

umowa zazwyczaj leci pocztą/kurierem, ogólnie fakt, że posiadam NIP jest dla wszystkich wystarczający, ponieważ chyba nie każdy wie, że można go mieć praktycznie od dziecka smile.gif no i ogólnie mam już dosyć bogate portfolio, ponad 50 wykonanych stron internetowych, więc zleceniodawca może ocenić jakość kodu itp. smile.gif
Daiquiri
Dlatego nie twierdzę, że to niemożliwe smile.gif. To, że ja nie zatrudniłabym "obcego" (jakkolwiek by to nie brzmiało!) nieletniego podwykonawcy wynika głównie z tego, że jak zawali termin to co zrobię? Zadzwonię do rodziców smile.gif? Żartuję oczywiście, wiem że wiek nie jest zawsze wyznacznikiem, ale wolałabym, żeby osoba z którą przyjdzie mi współpracować, mogła chociaż w Polsce legalnie browara kupić.

Niemniej jednak, fajnie że się interesujecie zarabianiem na własne potrzeby smile.gif. Jedyne co mogę poradzić, to żebyście nie szukali pełnego etatu na wakacje, bo za kilka lat warunek: wakacje == wolne przestanie być dla Was prawdziwy.
everth
Cytat
To, że ja nie zatrudniłabym "obcego" (jakkolwiek by to nie brzmiało!) nieletniego podwykonawcy wynika głównie z tego, że jak zawali termin to co zrobię?

To samo co zrobisz jak kolejny podwykonawca wystawi cię do wiatru - wciągniesz na czarną listę i przeklniesz świat na czym stoi. Wiek nie ma tutaj nic do rzeczy. Zresztą ci młodociani mniej biorą więc jakby na to nie patrzyć ryzyko się kalkuluje.
Daiquiri
Everth, chyba sobie teraz trochę żartujesz smile.gif. I owszem, dla mnie wiek ma tutaj sporo do rzeczy. Jak ktoś zarabia na swoje utrzymanie to nie dostanie "zakazu korzystania z komputera" bo ma 2 z matmy. Jeżeli ktoś pracą zarabia na życie (a nie na chipsy, wakacje, nowy komputer itd. - bez urazy) to z reguły poważniej podchodzi do tego co robi. Jest to świadome uogólnienie, mimo iż zdaję sobie sprawę że niektóre młode osoby naprawdę nieźle sobie radzą na rynku.

Dla mnie takie ryzyko się nie kalkuluje. Jak się uda - zaoszczędzę parę groszy. Jak nie - stracę w oczach klienta (bo chyba nie powiem mu, ze mój podwykonawca ma "karę na komputer"?) lub stracę finansowo (klient może domagać się ode mnie kwoty w wysokości 2x zadatek).
athabus
Zatrudnianie nastolatków to temat rzeka, ale ogólnie myślę, że do prostych prac jak najbardziej warto. Na pewno jednak nie zatrudniłbym nastolatka do rzeczy, na których mi zależy/które muszą być zrobione na określoną chwilę - niestety thek ma wiele racji. Obecnie dzieciaki (zresztą pewnie kiedyś my byliśmy tacy sami) nie są obowiązkowe... Jest nawet gorzej - nawet młode osoby w wieku 18-25 lat są mało słowne.

Dla przykładu ostatnio szukałem studenta do pracy - na ogłoszenie dostałem ~50 ofert, z czego wybrałem 3 i zaprosiłem na rozmowę. Przyszła jedna osoba, dwie pozostałe nawet nie kłopotały się aby zadzwonić, że jednak nie przyjdą - po prostu olały sprawę i tyle.

Jakiś rok temu zdarzyła mi się chyba najbardziej absurdalna historia - w podobnej sytuacji jak wyżej, dostałem sms'a jakieś 2h po umówionym spotkaniu o treści mniej więcej "sorry dzisiaj musiałem zostać w domu bo przedłużyło mi się malowanie, jak jesteście zainteresowani to możemy umówić się na jutro" - kurde nie wiem skąd się takie rzeczy biorą, ale nauczyło mnie to, że ze studentami/młodocianymi zawsze trzeba być ostrożnym. Szczęście w nieszczęściu, że w trakcie rozmowy można z łatwością oddzielić takich leserów od poważnych ludzi.

Do prostych, mało skomplikowanych prac typu np. posprzątanie magazynu, przepisywanie czegoś na komputerze etc. jak najbardziej warto młode osoby zatrudnić bo praca jest zrobiona tanio, a druga strona też jest zadowolona, że dorobiła do swojego kieszonkowego.
mat-bi
Nie no, mam super rodziców. Zamiast mnie wesprzeć w tym, zakazli mi... No dosłownie kanał. Przepraszam tych, z którymi się umówilem, ale mam takich rodziców, żę szkoda gadać :/
everth
@Daquiri
Oczywiście że bierze się ich do prostych prac (modyfikacje szablonów, pisanie CSSów) - to są sprawy którymi nie chce mi się ciągle babrać, a nie zatrudnię do tego grafika co zaśpiewa mi 100zł za godzinę. Po prostu rezerwuje się na takie zadania 2x więcej czasu - jak młodziaki sypną to po prostu będziesz musiał się bardziej narobić. Do tego samego zadania można umówić się z paroma osobami a ostatecznie wybrać tylko jedną i jej zapłacić, ryzyko jest o wiele mniejsze. Zresztą często wystarcza rozmowa na telefon by odsiać przypadki w ogóle nie nadające się do współpracy.
Pawel_W
Cytat(mat-bi @ 27.05.2011, 19:37:16 ) *
żę szkoda gadać :/

po 1 ciesz się, że w ogóle masz, bo lepiej nie wiedzieć jak się dorasta bez rodziców
po 2 wszystko zależy od punktu widzenia, moi rodzice też nie pozwalają mi za bardzo jeździć gdzieś samemu, ale za to rekompensują mi to innymi rzeczami, więc nie mogę narzekać wink.gif

odnośnie laptopa - przedmuchałem i o dziwo, temp. spadła o 65 stopni! biggrin.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.