Witam,
od odkoło 3-4 lat zajmuje się html,xhtml,html5,css,css2,css3,php,php oop, zend framework, mysql, javascript, jquery, cms joomla,cms wordpress.

Przczytałem trochę książek na ten temat, przewertowałem sporo interentu.

Ale tak do końca nic mi nie wyszło w tej branży:).
Mam 28 lat. Nie chciał bym stracić spędzonego czasu na marne a wiem że trochę wiem w tym temacie.
Trafiłem do firm kliku. Ustawaiałem im szablony graficzne przy pomocy xhtml, css. Postawiłem kilka stronek. Robiłem modyfikacje na stronach. Wszystko nie za dużą kasę.
Żadna z firm nie podała mi fajnej umowy zawsze tzw. śmieciowe.
Moje pytanie:
Może nie potrzebnie startowałem na stanowisko programista php.
Są inne stanowiska w IT na które mogę wystartować?
Np: Konsultant do wdrażania aplikacji iternetowych hm?


Mój tytuł ze studiów to inżynier oprogramowania.

Rozejrzyj się po wszystkich ofertach w dziale ofert IT i sobie wybierz co Cię interesuje, jeez.

Ech, a czego się nauczyłeś na studiach?

@Cykcykacz a moze po prostu problemem jest, że tak troche malo sie orientujesz w tym co robisz?


np. z tego opisu wynika, ze teoretycznie powinienes znac sie juz calkiem niezle na tym wszystkim co tu wymieniles, ale z praktyki wiem, ze tak nie jest. Jeszcze nie tak dawno np. sam pisales, ze js zajmujesz sie z doskoku. Widzialem ze np. z js masz problemy. Mialem okazje zobaczyc, ze z HTML masz niesamowite problemy i ze nie rozumiesz prostych rzeczy jak np to, ze nie mozna tego samego ID nadawac kilku roznym elementom. Tlumaczylem ci to przez kilka tematow a do Ciebie w ogole to nie docieralo. Jak grochem o sciane.

Tak wiec osobiscie uwazam, ze problemem jest tutaj Twoja wiedza w danym temacie oraz umiejetnosc uczenia sie, a nie firmy, ktore daja ci smieciowe umowy.

Nie jest to złośliwe co napiszę, ale też wiele razy czytając Twoje tematy dziwiłem się, że osoba z tyloma postami zadaje tak proste pytania. Musisz bardziej popracować nad sobą. W dzisiejszych czasach, jeśli jesteś ponadprzeciętny w tej branży, to pracodawcy zabiegają o umowę o pracę z długim czasem wypowiedzenia, a nie pracownicy.

Ok,
dzięki!