Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Adoptowała aby zabić
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
E-d
Cytuję prośbę o nagłośnienie ( Uwaga: w treści są drastyczne zdjęcia ):

"Jest pewna sprawa i ważny jest rozgłos w mediach

http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=29280

Golden Ozzy, znaleziony przez dziewczynę z dogomanii (www.dogomania.pl) , trafił do domu tymczasowego. Był zabiedzony, brudny, okazało się także, że najprawdopodobniej miał raka jąder, miał jednak wielką wolę życia i wszystko wskazywało na to, ze pod dobrą opieką dojdzie do siebie. W wyniku ogłoszenia do GW zgłosiła się osoba, która chciała Ozziego przygarnąć na stałe, dla rodziców, którzy ponoć stracili takiego samego psa w wypadku. Ozzy więc pojechał do nowego, wydawało się, wspaniałego domu... Ponieważ nowa właścicielka psa nie przekazywała o nim żadnych informacji, dziewczyny zaczęły się niepokoić - potrzebne były konsultacje weterynaryjne i dalsza specjalistyczna opieka. Po wielu telefonach i rozmowach, niedomówieniach i kłamstwach, okazało się , że pies nie żyje. Osoby zaangażowane w sprawę psa, nie przyjęły tych wyjaśnień do wiadomości - zmusiły tę dziewczynę, po brawurowo przeprowadzonej, utajnionej akcji, do wskazania miejsca pochówku psa. Po odkopaniu zwłok, zawieziono Ozziego na AR we Wrocławiu, na sekcję. Dziś nadeszły wyniki - pies został bestialsko zakatowany tępym narzędziem, miał rozległe obrażenia wewnętrzne, mnóstwo złamań. Po skatowaniu żył jeszcze kilka godzin, nie wiadomo, czy nie został pochowany żywcem. Tyle suche fakty. Cała historia rozegrała się w przeciągu jednego tygodnia. Osoba, która psa zaadoptowała, nie wykazała cienia skruchy, odrobiny jakichkolwiek ludzkich uczuć, oczywiście twierdząc cały czas, że pies nie przeżył, bo nie podano mu leków. W tej chwili trwa akcja nagłaśniania tej sprawy w mediach, zawiadomiono również Prokuraturę i policję,oraz TOZ. Jeśli możecie pomóc - pomóżcie. Są tam też zamieszczone bardzo drastyczne zdjęcia psa po śmierci, oraz dokładny opis wyników sekcji zwłok.. Dlatego też ponawiam apel o pomoc - osoby zaangażowane bezpośrednio w sprawę Ozziego, są widoczne na dogomanii, można się z nimi skontaktować poprzez pw.

Pies przed adopcją wyglądał tak:
http://img92.imageshack.us/img92/3775/golden3jp4.png
http://img95.imageshack.us/img95/2566/golden4fb3.png
http://img137.imageshack.us/img137/5585/golden7ia7.png
http://img145.imageshack.us/img145/3295/ozzy019du9.png
http://img206.imageshack.us/img206/7651/ozzy020di0.png

Tu są zdjęcia zwłok:
Grób:
http://img100.imageshack.us/my.php?image=image001vo9.jpg
http://img224.imageshack.us/my.php?image=image004ij8.jpg
http://img100.imageshack.us/my.php?image=image002ja0.jpg
Ozzy:
http://img142.imageshack.us/my.php?image=image005wa7.jpg
http://img142.imageshack.us/my.php?image=image007ud6.jpg
http://img142.imageshack.us/my.php?image=image008ww8.jpg
Jądra:
http://img224.imageshack.us/my.php?image=image006lj6.jpg


Wyniki sekcji zwłok: (cytat użytkownika dogomanii) Po pierwsze bo musze o tym napisać- sekcja zwłok nie wyklucza, iż udział w śmierci mają środki gryzobójcze, jest na to według lekarza 1-2% szansy. Dla pewności zleciłem od razu badania farmakologiczne, wyniki będą z około 3 dni. Po tych badanich lekarz ma wykluczyc taka wersje.
Przyczyną śmierci były generalnie obrażenia wewnętrzne, orientacyjny moment zgonu: środa.
Pies został skatowany tępym narzędziem, być może była to łopata, być może inne narzędzia.
Wylewy widoczne na zdjęciach to nie sprawa rozkładu ciała, tylko skutek wylewów wewnętrznych, Ulv zwracała uwagę, iż Ozziemu leciała krew z mordki w czasie jego przyjmowania w prosektorium. Nie wymieniając zapewne wszystkiego pies ma największe obrażenia oraz złamania: mostku, grzbietu, miednicy, podudzia kończyn, przedramię kości lewej, nie wiem czy to wszystko bo wiecie jaka człowiek ma świadomość jak słucha czegoś takiego.
Przy tak rozległych obrażeniach zapytałem o możliwość wypadku, lekarz raczej wyklucza taką ewentualność, powtarzając, iż pies został skatowany celowo tępym narzędziem.
Wszystkie obrażenia wyglądają na zadane tym samym czasie, czyli typowa egzekucja a nie powolne wykańczanie.
Teraz chyba najgorsze!
Ozzy przeżył tę egzekucję, według lekarza żył jeszcze kilka godzin. Chyba zdajemy sobie sprawę jak cierpiał przy takich obrażeniach (fuuuuckkkk). Widac ze psiak chciał dalej żyć nawet po takiej katordze, umarl kilka godzin później najprawdopodobniej na wskutek wylewów, być może został dobity, a być może poddał się jak zobaczył worek i kopany grob, albo co jeszcze gorsze umarł dopiero po zakopaniu.
kszychu
No dobrze, skoro macie takie dowody, oddajcie sprawę do prokuratury. Czego oczekujesz od nas, publikując tutaj ten wątek? Mamy Tylko Twoje słowa i Twoje zdjęcia. Policja zajmie się tym lepiej niż my. Ona przesłucha wszystkich świadków.

Ja również lubię zwierzęta i potępiam wszelkie okrucieństwo wobec nich. Ale zrób to tak jak trzeba a nie chcesz "linczu medialnego". To również ostro potępiam. Ostatnio stało się to normą, że ten, kto głośniej krzyczy - ma rację. Dlaczego nie ma żadnych wypowiedzi ludzi, którzy przygarnęli i zabili tego psa? Może im warto również udzielić głosu?

Z powodu tego, że php.pl nie będzie się bawić w prokuraturę ani tym bardziej wzmagać szumu medialnego, zamykam ten wątek a później go usunę. Jeśli chcesz o tym podyskutować zapraszam Cię na PW.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.