Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Pomysły na spędzenie letnich dni
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Stron: 1, 2
fortunata_fofa
Już nie długo wakacje . Super. Nie mam jeszcze planów ale już korzystam z uroków ciepłych wieczorów i grilluje ze znajomymi w ogrodzie. Powstało już nawet kilka filmików z imprez i mamy mnóstwo zdjęć. A wy jak najchętniej spędzicie tegoroczne letnie dni?
haponiuk
grill, plaża, zimne piwko
i
PHP
Sedziwoj
Praca -> dom -> praca winksmiley.jpg
ale wyjazd na jeziorko nie jest złym pomysłem biggrin.gif
skowron-line
jest godzina 2119 ja jestem w pracy a slyszalem ze dzis niezle prazylo slonko:)
edit

jeszcze w pracy
kwiateusz
2500 stron do przeczytania głównie książek związanych z programowaniem, grill, plaża i jakieś imprezy pewnie większego wyjazdu nie będzie, robota tez sie znaleźć nie chce... jak co roku pełen relaks happy.gif
Sokal
A ja to tak:
* dokończyć czytanie książki o C++
* poznać moo.fx i może mootools'a [pozdrowienia dla Dziudka]
* wykonać pare zleceń
* kopanie piłki, codziennie biggrin.gif
* jak starczy czasu to obczaje Pythona
Moli
Jeśli jest ciepło, to ze znajomymi dzień spędzamy nad wodą (gril, piwo czyli czysty relaks biggrin.gif), jak jest chłodniej to normalnie się spotykamy albo czasami wypadnie jakaś impreza. Co do planów programistycznych to planuje zrobić serwis jeden, chciałem poznać jakiegoś frameworka w Pythonie smile.gif
vokiel
Podobnie: grill, nie raz, nie dwa razy;-), jeziorko (czesto w polaczeniu z grillem), wyjazdy na wakacje z ukochaną, w międzyczasie budowanie dachów (na prawde - takich na domach, z drewna itd), a wieczorami php :-) nauczyć sie wreszcie ładnie programować, jakies portfolio, dobrze obczaic css, xml, oscomerce lub tudzież inny system zakupowy;-)
odpocząć, odpocząć, odpocząć
btw
juz kupiłem osbie hamak :-D
Wykrywacz
http://orkon.org <- ja jak zwykle jadę tam
KCG
Mi się w wakacje nawet pisać w php nie chce tongue.gif Ale staram się coś tam klecić... biggrin.gif Jeszcze ze 400str. książki, później javascript... I ogólnie wakacje, bo roboty nie ma żadnej biggrin.gif Jeszcze wypady na siłkę ze 3 razy w tygodniu smile.gif
sagittariuspl
praca, praca, praca, zlecenie, praca, praca, dokończenie swoich projektów... lipiec zleci. a dopiero od połowy sierpnia wakcje biggrin.gif
Fuzja
A jakas robota dodatkowa, ale przede wszystkim poglebianie przyjazni na wspolnych wypadach naa jezioro/morze/za granice/grill.
fortunata_fofa
Z ta pracą w wakacje to podobnie jak u mnie. Ja to głównie wypady pod namioty, gdzieś za miasto. Niestety żadnych konkretnych planów na ten rok nie mam. Może chociaż uda mi się poznać jakiś fajnych ludzi. Pola namiotowe są do tego idealnym miejscem.
adam187
Skończyć wreszcie auto . Zmienić silnik , założyć gwint , pomalować.

A tak to praca praca praca. Wakacje w tym troku sobie chyba daruje.
Chyba że wypad na Hel na weekend w lipcu i zawitać na http://www.extreme-promotion.pl/
NuLL
A ja sie zabieram za szukanie pracy winksmiley.jpg
gszesiek
a ja podobnie jak NuLL winksmiley.jpg
SHiP
Wykonam kilka zleceń. Otworzę jakis projekt na GPL(najprawdopodobniej gra via www), przypomne sobie C++, pouczę się D. Zacznę pisać narzędzia dla programistow(a raczej dla mnie winksmiley.jpg). W dżym skrócie - praca, praca, praca.
Turgon
Gitara tongue.gif gitara ;P Może w końcu skończę pewien projekcik z marmuru.
sagittariuspl
a ja ostatnio cos choruję na gitarę winksmiley.jpg jak dostanę wypłatę to chyba pognam do muzycznego...
Turgon
saggitariusie to mam dla ciebie garść rad:
- znajdź kogoś kto u mnie perfekcyjnie grać
- zbierz coś koło conajmniej 600 zł na pierwszą gitarę
- podejmij decyzję czy chcesz mieć silne i sprawne paluchy czy słabe, ale rozciągnięte. Pierwsza sytuacja akustyk, druga klasyk smile.gif

I jeśli byś miał jeszcze jakieś inne to wal śmiało winksmiley.jpg
sagittariuspl
Turgon mam dla Ciebie garść odpowiedzi
- nie znam nikogo takiego
- mam zamiar przeznaczyć tulko ok. 200 zł, i najlepiej elektroniczny stroik bo ocena z muzyki była zawyżona biggrin.gif
- i za cholere nie wiem czym obie sie rożnią. ktos mi to tam tłumaczył, ale nie pamiętam. najlepiej w tym przypadku to chyba elektryczną winksmiley.jpg
Turgon
Elektryczna to najgorszy wybór w twoim wypadku.
To polecam ci klasyczną.
O taką osobę zapytaj w muzycznym. Albo popytaj o ludzi z twojego regionu np. na gitara.pl albo blues.com.pl smile.gif
A co do stroika, to nie będzie Ci od razu potrzebny. Wystarczy komputer z mikrofonem. Nastroisz winksmiley.jpg

I tak a propos. Jedna mała rada winksmiley.jpg zaoszczędź. Trochę czasu Cię nie zbawi, a będziesz miał co będzie brzmiało i się nie zniechęcisz.
Zawsze też możesz popolować na używane egzemplarze - można trafić na cudo, albo syf. Ale to koniecznie z kimś do ogrywania.
sagittariuspl
zartowałem z elektryczną. nie umiem wcale grać, a wydatek rzędu kilku stów to nie wszystko - wszak jeszcze 'piec' nalezy kupić (kumpel podłącza pod kompa - głupota winksmiley.jpg )
ja chcę tylko sobie czasem pomykać na poziomie ognisko, gdy wszyscy już sa pijani i nikt nie rozumie już co jest grane winksmiley.jpg będzie wypłata, bedzie gitara (środki na koncie są nieruszalne)
Turgon
Saggitariusie, naprawdę radzę Ci poczekaj winksmiley.jpg
Ja na moją drugą gitarę tongue.gif uwaga wydałem ponad 2tyś złotych. Ale jestem zakochanym w tym instrumencie :-) Warto było czekać i projektować.
sagittariuspl
nie, nie. never. dwa tysiaki - mylimy pojęcia. ja chcę tylko popykac po strunach, a nie zostać Santaną
Turgon
Na pierwszą dałem 600 zł. I to była najniższa półka dobrego instrumentu. Tutaj mówię szczerze. To był akustyk. Poczekaj na te 400 zł i znajdź kogoś kto ci to ogra winksmiley.jpg
nasty
Panowie, Turgon i sagittariuspl, myślę ze to nie jest miejsce na chat o gitarach tongue.gif zapraszam na IRC-a, bardziej pasuje do takich pogawędek smile.gif
phpion
Heh, wtrące się do dyskusji.
Podejście takie jakie prezentuje Turgon zawsze mnie wkurzało, 'Dozbieraj X zł i kup Y', Na każdym forum muzycznym tak było! Bywałem zarówno na perkusyjnych jak i basowych. Kurde, jeśli ktoś ma tyle i tyle kasy i właśnie tyle chce przeznaczyć to znaczy, że nie chce/nie może wydać więcej. Idź se Turgon na jakieś forum i powiedz, że masz 2000 i chcesz kupić gitarę. Założę się, że będą głosy 'Dozbieraj 1000 i kup se to'. Zawsze tak będzie! I wcale nie jest powiedziane ze za 200 zł nie można kupić dobrej gitary. Ja swój bas kupiłem za 300 zł (ZAK, stan idealny) i sprawował się wyśmienicie. Kupiłem go jako używany i to jest najrozsądniejsze wyjście (w nowych kusi gwarancja...). Natomiast porządny wzmacniacz (nie jakaś popierdółka do domu) to już lepiej by było kupić nowy. Ja nabyłem Hartke A100 za 1250zł. Wolałem mieć spokój w razie czego. Jednak wcześniej błąd popełniłem z bębnami. Kupiłem nowe :/ i żeby jako-tako to brzmiało musiałem sumie włożyć w to ~5000. Tak więc sagitariusie rozglądaj się za używkami, olej sklepy muzyczne, czaj się na allegro. Zaoszczędzisz kasy i równocześnie kupisz niezły sprzęt (no chyba że 'wdepniesz' :/).

PS: perksuja rules, bas też ale mniej, a gitara sucks tongue.gif
Wykrywacz
A może warto było by poszukać dziewczyny?
Choć wyjście z opcji gdzie jakaś pani zaśpiewa że chłopak z gitarą byłby dla mnie parą to tez opcja....
Poważnie panowie są wakacje słońce płeć przeciwna pół naga występuje na ulicę może warto by porzucić kawałek drewnianego pudła i pograć na innych organach/instrumentach...
phpion
Ja osobiście słońca nie lubię, kobietę mam, uwielbiam muzykę więc twoja propozycja odpada tongue.gif
mike
Cytat(Wykrywacz @ 6.07.2007, 10:09:46 ) *
(...) są wakacje słońce płeć przeciwna pół naga (...)
Wyjrzyj za okno tongue.gif
Polska skąpana w deszczu, ma tak być cały lipiec.

Wkurzam się bo po to chciałem ślub w lipcu, żeby było lato a pogoda pod psem.
sad.gif sad.gif sad.gif sad.gif sad.gif
Turgon
phpion.com: Ja biorę pod uwagę, że saggitarius chce kupić sprzęt nowy, więc radzę mu dozbierać, albo rozejrzeć się za ciekawą używką winksmiley.jpg Ale tutaj przydałby się ktoś kto by ograł. Sprzedawca nigdy nie będzie w 100% uczciwy.
Wykrywacz
Może tam u was na północy u nas na słoneczny południu, słońce czasami występuje tongue.gif.

Ja słyszałem że od poniedziałku ma być ładnie, słyszałem też że od 15-stego....

Ostatecznie można iść na podryw na basen, nawet jak się nic nie uda to można przez przypadek się w wodzie po ocierać tongue.gif tongue.gif tongue.gif - no dobra trochę się rozpędziłem.

Mike nie przejmuj się ja jak się żeniłem, to były upały po 30 parę stopnie (2005), a w środku wesele pogoda się zrąbała i lało tak jeszcze 2 dni.

Pamiętajcie że wyćwiczone palce w kontaktach z kobietami to nie wszystko.
Turgon
Ważny też jest język tongue.gif
mike
Cytat(Wykrywacz @ 6.07.2007, 11:54:19 ) *
Mike nie przejmuj się ja jak się żeniłem, to były upały po 30 parę stopnie (2005), a w środku wesele pogoda się zrąbała i lało tak jeszcze 2 dni.
W dniu wesela (14 lipiec) to może lać, przeboleję.
Ale 2-3 dni po weselu mamy zdjęcia plenerowe :/

P.S.
To Lublin jest na północy? tongue.gif
Łęczna to ok. 30km na wschód od Lublina tongue.gif
KCG
Cytat(Wykrywacz @ 6.07.2007, 11:54:19 ) *
Ostatecznie można iść na podryw na basen, nawet jak się nic nie uda to można przez przypadek się w wodzie po ocierać tongue.gif tongue.gif tongue.gif - no dobra trochę się rozpędziłem.

Mike nie przejmuj się ja jak się żeniłem, to były upały po 30 parę stopnie (2005), a w środku wesele pogoda się zrąbała i lało tak jeszcze 2 dni.

To mało Ci? tongue.gif tongue.gif
Wykrywacz
Jako doświadczony w stanie kiedy już nie mogę sam, zawszę mogę udzielić fachowych porad.
yasiek
Cytat
P.S.
To Lublin jest na północy? tongue.gif
Łęczna to ok. 30km na wschód od Lublina tongue.gif

Bardziej na północy niż Katowice (albo na przykład Kraków... bo o Nowym Sączu już nie wspomnę tongue.gif ) Ale rzeczywiście, dzisiaj pogoda pod psem. Mam nadzieję żę się jakoś wyrobi, bo w planach wypad koncert w przyszłym tygodniu... czasem trzeba odejść od komputera tongue.gif
Cytat
http://orkon.org <- ja jak zwykle jadę tam

Do Bielawy na tolka się nie wybierałeś? ja miałem w planach... ale spełzło, znowu.
Turgon
Zastanawiam się też właśnie nad jakimś koncertem... Musze wypytać The Relievers, Maleo Reggea Rockers i 2tm2,3 kiedy mają koncert w okolicy smile.gif
menic
A ja rozglądam sie za robotą "na zachodzie". Oczywiście jako programista winksmiley.jpg Co z tego wyjdzie to sie okaże. Jakies angielskie CV i CL spłodziłem, aplikacji pare już poszło, teraz tylko czekać party.gif
A jak nie wypali, to wtedy za czyms innym sie pomyśli smile.gif
sagittariuspl
Cytat(nasty @ 5.07.2007, 23:28:44 ) *
Panowie, Turgon i sagittariuspl, myślę ze to nie jest miejsce na chat o gitarach tongue.gif zapraszam na IRC-a, bardziej pasuje do takich pogawędek smile.gif
dobra, ja już będę grzeczny winksmiley.jpg

co do postu o dziewczynach... jest tylko jedna w życiu, lub raczej jeden winksmiley.jpg pc biggrin.gif nie żartuję, ale deszcz pada, człowiek codziennie gra do roboty, pracować za grosze to mu nawet jezioro nie w głowie, a i w pracy niewielki wybór w płci odmiennej. zostanę kawalerem chyba do końca mych dni...
kwiateusz
Offtopic sie zrobil, ale co tam jak sie bawic to sie bawic haha.gif

Co do kawalerstwa to obecna rozmowa tez mnie chyba do tego zmusi... zwłaszcza ze po nockach to w dzień tylko spie i nie ma czasu na inne mysli. Jedynie sie ciesze z tej pogody bo nie bede niepracujacym zazdrościł ze sie moga opalac itp tongue.gif
strife
Cytat(kwiateusz @ 6.07.2007, 20:29:05 ) *
Co do kawalerstwa to obecna rozmowa tez mnie chyba do tego zmusi... zwłaszcza ze po nockach to w dzień tylko spie


Na nockach też możesz wychaczyć jakąś panne tongue.gif


A mój pomysł na spędzenie letnich dni, ostatnio myślałem o rowerze, ale patrząc na tą pogodę jest to mało realne bo w deszcz jakoś mi się nie widzi jeżdżenie tongue.gif Dlatego też, większość wakacji spędzę przy komputerze :]
gszesiek
Cytat
ostatnio myślałem o rowerze, ale patrząc na tą pogodę jest to mało realne bo w deszcz jakoś mi się nie widzi jeżdżenie tongue.gif Dlatego też, większość wakacji spędzę przy komputerze :]


kup sobie orbitrek albo rowerek treningowy i postaw przy kompie - masz dwa w jednym winksmiley.jpg
sagittariuspl
Cytat(strife @ 6.07.2007, 22:18:35 ) *
Na nockach też możesz wychaczyć jakąś panne tongue.gif
A mój pomysł na spędzenie letnich dni, ostatnio myślałem o rowerze, ale patrząc na tą pogodę jest to mało realne bo w deszcz jakoś mi się nie widzi jeżdżenie tongue.gif Dlatego też, większość wakacji spędzę przy komputerze :]

miałem ambitny plan jeżdzenia do roboty codziennie rowerem, ale deszcz mnie zweyfikował winksmiley.jpg i kiedy tu nocą wyrywać panny jak się już nie ma siły...
trucksweb
wlasnie skonczylem prace biggrin.gif
na wakacje raczej nic specjalnego- totalna porazka- praktyki, praca, kilka zlecen zaleglych, wyjazd 3dniowy i nauka do poprawek we wrzesniu laugh.gif
takie wakacje sie szykuja...
Zbłąkany
@trucksweb: każda sesja ma dwie połowy winksmiley.jpg Ja i Ty musimy grać, aż przez dwie połówki winksmiley.jpg
A co do pomysłów to wreszcie sobie zrobię wakacje, kilkudniowe ale zawsze winksmiley.jpg Bez komputera, internetu, nawet komórki nie odbiorę jak ktoś będzie dzwonić tongue.gif A co do instrumentów to się nie wypowiadam, bo i tak nikt z was nie kupi wiolonczeli biggrin.gif
Turgon
Hihih... Ja tam jeżdżę nawet kiedy deszcz leje, ale to tylko jak mi się chcę (tzn. jest się z kim spotkać) Gdyby taka pogoda była przez całe wakacje, to chyba uratuje mnie tylko wyjazd do Chorwacji winksmiley.jpg na kurs Windsurfingowy w sierpniu smile.gif
gszesiek
@Turgon zlituj się, są ludzie, którzy muszą "orać" od rana do nocy, a Ty ciągle masz czas na rower, gitarę, windsurfing, php ... ( bądź człowiekiem winksmiley.jpg )
domis86
jesli o mnie chodzi to praca............
a rozrywka? hmmm, pozostaje tylko :

biggrin.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.