Witam
Musze wymienic wkoncu moje glosniki (creativa, zestaw 7.1) bo mi sie zygac na nie chce
nie znam sie na tym zupelnie, nauczylem sie tyle, ze creative nie potrafi robic glosnikow
Lopatologicznie mowiac, chcialbym miec dobrej jakosci dzwiek, "czuc" bass i moc glosno sluchac muzyki
Zalezy mi tez na dobrej jakosci ze wzgledu na to ze moj komputer, sluzy mi rowniez jako kino domowe
No i nie powiem do ilu, ale nie chce wydawac duzych pieniedzy na taki sprzet
moze ktos by mial jakas propozycje
--
aha no i interesowalby mnie taki zestawik 5.1 minimum

kup sobie jaiegos wzmaka i dwa głośniki w 500zl sie zmiescisz

Człowieku, pierwsze pytanie: Jaki masz wzmacniacz, czy do wzmacniacza sygnał idzie torem cyfrowym i czy to wzmacniacz obrabia dźwięk czy karta dźwiękowa? I jeśli to karta to jaka?

I jeśli odpowiedź brzmi: zintegrowana karta, to raczej nic z niej nie wyciśniesz (u mnie lepszy dźwięk na wyjściu ma Zen Vision M, od zintegrowanej karty ).

A jeśli masz porządny sprzęt, to może B&W albo JBL?

niemam wzmacniacza zadnego
karta dzwiekowa to SB audigy LS
pare osob mi poleca logitechy z serii Z, no ale wiecej niz 2.1 kosztuja moze ostatecznie na te 2.1 bym sie skusil

A chcesz sprzedać te 7.1 ? bo ja tam lubię creativa i pewnie będę kupował w niedługim czasie.

oj niechcesz ich
pilot sie wali (tzn czasami glosnosc sie zmienia minimalnie - samoczynnie)
no i jeden glosniczek to juz tylko bzyczy
nie kupuj creativa

@my salsa
Nie rób antyreklamy, bo ja nie czytałem aby był tak złe.
Sam ma Logitech Z-640, takie stare i słabiutkie... ale i tak wystarczają, aby móc sąsiadów zdenerwować.

Pytanie czy chcesz na prawdę dobry zestaw, czy po prostu głośno grający.
Przy tym pierwszym licz się, że będzie Cię to sporo kosztować, przy drugim... no cóż zależy ile masz do wydania.

Sam się zastanawiałem nad Logitech takim 500W, (bardziej mi się wygląd podoba niż Creativa) ale jak już bym miał tyle wydawać to bym chyba kupił dobry wzmacniacz (w miarę) i do tego kolumny.

P.S. nie przesadzajcie z jakością dźwięku z kart zintegrowanych (tych nowszych), bo i tak większość z Was nie usłyszy różnicy (już zakładając że macie jakieś lepsze głośniki/słuchawki)

500W? Gdzie ty znajdziesz takie bydle? Gdzie ty znajdziesz wzmacniacz który to napędzi? 500W, ja myślałem że moje 70W kolumny podłogowe urwą mi głowę jak wzmacniacz szedł na 3/4 gwizdka, a wam się 500W marzy

@sztosz
Wiesz te moje obecne głośniki mają 75W przy 1% zniekształceniu (coś 3-5W satelity, a głośnik basowy większość tylko jest w obudowie zamkniętej, dość nietypowy)
A co do mocy to kiedyś sobie pracowałem w pewnej firemce, no i właziłem do głośników 800W, taka fajna skrzyni Ale cztery i na imprezie plenerowej masz basy

A co do tych 500W wyobraź sobie głośnik niskotonowy wielkości mniej więcej dwóch obudów komputer...
Widziałem w sklepie niezły bydlak... oj tego bym nie rozkręcił w mieście na maxa.
(Mój obecny rozkręcałem, a że były bum z ciszy, to transformator już nie jest bezgłośny, a się nieźle grzeje przy głośnym słuchaniu)

wkoncu poradzilem sie znajomego, mial takie same glosniki:
http://allegro.pl/show_item.php?item=208555224
jest z nich zadowolony strasznie
i ja zalapalem sie na aukcji za "grosze" bo z tego co wiem sa wiecej warte
do tego jakis kupie oldskulowy wzmacniacz (np. unitra ) i bedzie moze ladnie gralo

my salsa: Jeżeli uważasz, że Creative robi beznadziejne głośniki, a Logitecha są lepsze, to proszę Cię, wywal SBAudigy, jedź na InBoard AC97... i wtedy sobie podłącz Logitecha - nie odczujesz różnicy...

Osobiście polecam http://www.ceneo.pl/67363 (5.1) - mam z tej serii wersję 2.1 i przy dobrej karcie dźwiękowej (też od Creative) dźwięk jest świetny.

@tiraeth teraz to Ty gadasz głupoty.
Jak porównujesz to porównuj te same głośniki, jak dla Ciebie certyfikat THX nic nie znaczy, to ciekawe dlaczego wszystkie głośniki jego nie mają, tylko te lepsze obu producentów.
A taka wypowiedź zalatuje ślepą wiarą w lepszość Creative nad Logitech, gdy obie firmy mają prawie takie same głośniki (zawsze możesz znaleźć odpowiednie pod względem ceny i funkcjonalności u konkurenta), a dobre jak chcesz dobre to raczej nie tych producentów, tylko firm które zajmują się sprzętem muzycznym, nie komputerowym.

EDIT: literówka

Tiraeth i inni co mi docinaja ze nie potrzebnie robie antyreklame
no mam prawo chyba wypowiedzi, nie opowiadam o tych glosnikach na podstawie przeczytanych artykulow. Mam je osobiscie i uwazam ze sa ********* tyle powiedziec moge
Pilot sie sie zaczal psuc po kilku tygodniach, mniejsze satelitki po 2 czy 3 miesiacach, te wieksze teraz mi trzeszcza, a dwie male wogole nie graja. Byc moze trafilem wadliwy sprzet, nie bede sie na tym calkowicie opieral, ale subwoofer w creativach nie wydaje z siebie zadnego basu, on TLUCZE, nie czuc go, czuc jakby sie dostawalo mlotkiem po glowie I Ci co powiedza ze to nie prawda, nie slyszeli chyba dobrego naglosnienia

@my salsa
Możesz krytykować i mówić że te co masz są zwalone, ale nie uogólniaj.
Do tego jak tak szybko się zepsuły, dlaczego nie oddałeś na gwarancję?

Miałem głośniki Creative i Logitecha swojego czasu. Pierwsze kupiłem jeszcze w podstawówce (czyli ponad 6 lat temu...), model FPS1600 (4.1), nie była to wyższa półka. Nie kosztowały dużo, ale też nie grają jakoś powalająco (tak, subwoofer tłucze...). Potem kupiłem sobie Logitech Z-2300 (2.1 THX). Grały całkiem nieźle, jak na sprzęt do kompa, byłem zadowolony, póki nie trzasnął sobie tranzystor... Wszystko stało się tuż po gwarancji, więc dałem znajomemu elektronikowi do naprawy. Następny wytrzymał trzy dni (tego z resztą można było się spodziewać)... Wróciłem do FPS'ów. Wina najprawdopodobniej miejsca, w którym stał sub. W pokoju bywało po 35 stopni (poddasze), a przewiew pod biurkiem taki sobie.


Miałem okazję słuchać też głośników z serii Inspire (nie pamiętam jak się nazywają, ale konfiguracja 2.1). Strasznie buczy subwoofer moim zdaniem...

Prawda jest taka, że za pieniądze, które przeznaczyłem na Logitechy, można zrobić kolumny i kupić porządny używany wzmacniacz. Efekt nieporównywalnie lepszy.

Ale wygląd nie ten
[edit]Ja jednak preferuję jakość dźwięku[/edit]
Dlatego ja te co mam wymieniem tylko na wzmacniacz+głośniki, można robione, ale taniej wyjdzie kupić lepsze używane. Bo sam dobry głośnik to spory wydatek, a zrobienie dobrych kolumn, no cóż to jest dziedzina nauki. Więc lepiej kupić (jak nie stać na nowe to używane, ale nie zużyte)

A wzmacniacz to jednak bym preferował nowy, bo nie wiadomo co ktoś z nim zrobił, a zużycia w większości przypadków nie da sie ocenić.

Nie wyglądają to wszystkie głośniki komputirówkowe. Nic tak nie robi wrażenia jak 2 paczki estradowe, z basem 17 cali po 350 RPM'ów, ustawione po bokach fotela .

A na poważnie to ma inspire 5.1 i bas mi się podoba wszystko mi się podoba, głośniki są niezniszczalne (ilość spadków z parapetu można liczyć w nastokrotnościach).

Minus to jednak moc, nie da się tak jak w przypadku estradówek, słuchać muzyki naraz z całym osiedlem.

Ja śmiało mogę polecić Altusy, ew. Altony. Wręcz legenda, a jak to gra I nikt mi nie wmówi, że cretive ze średniej półki grają lepiej od Altusów.