domis86
5.01.2008, 18:20:14
http://forum.php.pl/index.php?showtopic=84186Cytat
Zadania:
- tworzenie modułów i modyfikacji w istniejącym już CMS-ie opartym o technologie Smarty
spadłem na podłoge i loluje
Ostatnio pojawiają sie naprawde za**iste oferty pracy. Te ze stolicy z super placami 1500/mc. Co sie dzieje w tym kraju to szkoda gadac
devnul
5.01.2008, 19:00:00
samo w sobie może i smieszne ale weź pod uwage że osoba wystawiająca oferte prawdopodobnie nie ma zielonego pojęcia o czym pisze bo się tym poprostu nie zajmue i opacznie zrozumiała opis budowy cms'a w jakim pracuje lub zwyczajnie tkoś wprowadził ją w błąd. Nic śmiesznego. Co do ofert ze stolicy to fakt za 1500 to cięzko dzis wyżyć w małych miastach a co do piero stolica.
Nędzne oferty będą zawsze. Nie widzę w tym nic dziwnego.
Zamiast tracić czas na piętnowanie ich zacznijcie szukać tych dobrych. Ich też jest sporo.
domis86
5.01.2008, 19:32:17
Myslisz, ze nie szukalem? W listopadzie i grudniu wysylalem CViki do roznych ofert z Krakowa z tego forum i innych (np gumtree.pl), ale wszystkie byly niestety - takie jak ty to mowisz - nędzne

Juz nie wysylam i zostaje w mojej pracy bo widze, ze lepszej nie znajde narazie.
Ogolnie proponowane place sie plasują na poziomie 1500 - 2500 max. Czasem pisze ze po 3 miesiecznym okresie probym bedzie podwyzka (pewnie 100 zl

).
Oczywiscie bedą proponowac jak najnisze place dopoki bedą pracownicy ktorzy beda pracowac za ta kase. A takich niestety nie brakuje

pracodawca: "Ile pan chcialby zarabiac?"
kandydat: "1200"
i wszystko jasne
Cytat(domis86 @ 5.01.2008, 19:32:17 )

Ogolnie proponowane place sie plasują na poziomie 1500 - 2500 max.
2500 netto to faktycznie śmieszne pieniądze.
Ale pomyśl o tym inaczej (nie mam zamiaru Cię urazić) ale może po prostu Twoją wartość na tyle cenią Twoi rozmówcy lub szukają kogoś innego (jak przytoczyłeś: frajera za 1200)? Na wszystko należy patrzeć z różnych punktów widzenia.
Dobre oferty są, jest ich mnie niż tych kiepskich ale są.
domis86
5.01.2008, 19:49:06
Dobre ofert? Alez sa

takie za 5k, tylko wtedy zglasza sie 1000 ludzi i nie masz szans na dostanie tej pracy
devnul
5.01.2008, 19:57:32
kogoś z tego tysiąca wybiorą - skąd pewność że akurat nie Ciebie? jesli jestes faktycznie tyle wart to nie ma obaw
Cytat(domis86 @ 5.01.2008, 19:49:06 )

Dobre ofert? Alez sa

takie za 5k, tylko wtedy zglasza sie 1000 ludzi i nie masz szans na dostanie tej pracy

No właśnie o tym mówię. Jeśli ktoś chce to zawsze znajdzie pracę dająca mu tyle ile jest wart.
Spodziewałeś się że będzie tak:
- Umie Pan programować?
- Tak.
- Dobrze?
- Bardzo dobrze.
- A to masz Pan 5000zł
batman
5.01.2008, 20:04:00
A dlaczego patrzycie tylko pod kątem zarobków. Socjal nie jest ważny? Na przykład prywatne ubezpieczenie zdrowotne. Ci lekarze nie strajkują i są prawdziwymi fachowcami. Poza ubezpieczeniem zdrowotnym są również karnety na tzw. "sporty". Do tego dochodzą imprezy integracyjne, premie, służbowy sprzęt.
A co do samych zarobków. Już od pewnego czasu nie trafiłem na ofertę poniżej 3500 netto (w 3mieście). Wszystko zależy od tego gdzie szukasz. Bez urazy, ale to oferty z tego forum szukają właśnie frajerów. Lepiej szukać pracy na profesjonalnych serwisach.
Cytat(batman @ 5.01.2008, 20:04:00 )

A dlaczego patrzycie tylko pod kątem zarobków. Socjal nie jest ważny? Na przykład prywatne ubezpieczenie zdrowotne. Ci lekarze nie strajkują i są prawdziwymi fachowcami. Poza ubezpieczeniem zdrowotnym są również karnety na tzw. "sporty". Do tego dochodzą imprezy integracyjne, premie, służbowy sprzęt.
Otóż to. Obecnie prywatna służba zdrowia dla mnie i żony (dla Niej choćby za połowę ceny) oraz wejściówki na obiekty sportowe to totalne minimum.
Jeśli reszta o czym pisze
~batman nie pojawia się nawet w perspektywie czasu to nędza.
devnul
5.01.2008, 20:10:16
socjal mówisz - wiesz ja szczerze mówiąc wole kase niż służbowy sprzęt czy ubezpieczenie. zawsze mogę ją wydać na co chce (w tym sprzeŧ - który będzie mój(!) prywatny, lub ubezpieczenie (gdzie chce a nie tam gdzie pracodawca dostał karnet czy cos w tym stylu )
Co do zarobków i ofert, to nie wypowiem się, jestem szczyl jeszcze i gó..no w tym temacie wiem

Ale co do linku podanego w pierwszym poście, to nie jest taki zły. Ostatnio na forum (niestety nie znalazlem, więc nie wkleje linku) było ogłoszenie, w którym autor oprócz umiejętności z programowania zaznaczył że kandydat musi;
Cytat
- Grać w ET na poziomie umożliwiającym przeżycie
To jest dopiero śmieszne

Od teraz Panowie, zamiast uczyć się programowania, uczcię się grać - w tym zawodzie jest to bardzo potrzebne.
batman
5.01.2008, 20:22:30
@devnulTak się składa, że firma, gdzie jestem ubezpieczony działa w całej Polsce i mogę zadzwonić z każdej, nawet najmniejszej mieściny i umówić się na wizytę. W większych miastach jest kilka/kilkanaście przychodni, a czasem trafi się nawet szpital. A wiesz może ile kosztuje prywatne ubezpieczenie zdrowotne dla jednej osoby? Około 150 - 200 zł. A ja mam ubezpieczenie rodzinne, czyli dla mnie, dla żony i dzieci (jak na razie jedno w planach

)
Właśnie sobie policzyłem ile miesięcznie dostaję w premiach, ubezpieczeniu i reszcie socjalu - wyszło około 800 zł. Ciekawe, czy sam byś zadbał o to, by ubezpieczyć całą rodzinę, miał co rok nowy lapciak lub telefon i czy wystarczyłoby Ci te 800 zł?
W medicover
opieka szpitalna (polecam zajrzeć na ilość usług) kosztowałaby mnie (łącznie z żoną) 501,30 PLN.
To mało? Nie, a dostać gratis bardzo przyjemnie

Mojemu kumplowi na przykład firma opłaca co miesiąc trzeci filar - 300zł (jeden z wielu bonusów).
Pieniądze to nie wszystko
devnul
5.01.2008, 20:37:59
@batman: ok ale
jesli mam dostac 3500 na reke plus ubezpieczenie za 800 albo 5000 na reke bez ubezpieczenia za 800 to ja wole 5000 na reke i sam się ubezpieczyc (zawsze wyjde na plus 700 w stosunku do pierwszego wariantu)
@mike: zgadzam się, pieniądze to nie wszystko - ale ważne jest aby nikt nie wydawał ich za Ciebie!
domis86
5.01.2008, 20:41:30
zgadzam sie z devnullem, zwlaszcza jak ktos jest mlody i nigdy nie choruje

a jak juz zachruje raz na rok to mozna sobie wydac te powiedzmy 50 zl na wizyte u prywatnego lekarza
batman
5.01.2008, 20:45:48
Cytat
@batman: ok ale
jesli mam dostac 3500 na reke plus ubezpieczenie za 800 albo 5000 na reke bez ubezpieczenia za 800 to ja wole 5000 na reke i sam się ubezpieczyc (zawsze wyjde na plus 700 w stosunku do pierwszego wariantu)
@mike: zgadzam się, pieniądze to nie wszystko - ale ważne jest aby nikt nie wydawał ich za Ciebie!
Właśnie lepiej, że ktoś wyda je za Ciebie, ponieważ sam tego nie zrobisz.
Cytat
zgadzam sie z devnullem, zwlaszcza jak ktos jest mlody i nigdy nie choruje smile.gif
a jak juz zachruje raz na rok to mozna se wydac te powiedzmy 50 zl na wizyte u prywatnego lekarza
To, że teraz jesteś zdrowy nie znaczy, że nie zachorujesz za miesiąc. A co z nieszczęśliwymi wypadkami? Chciałbyś leżeć w publicznym szpitalu?
itsme
5.01.2008, 20:46:13
hmm ja moge sie wypowiedziec z dwóch.
Jako pracownik - uważam że stawka 2000 to jest totalne minimum

!
Jako pracodawca (bo nim również jestem) uważam że szkoda kasy na kogoś nie sprawdzonego. Tak najlpeij płacić 800 na rękę w pierwszym miesiącu i dawać podwychę do odpowiedniego poziomu.
co do wymagan wszystko zalezy od stanu pracownika (czy ma rodzine, czy mieszka z mama itp).
Pozdrawiam
devnul
5.01.2008, 20:48:47
akurat z ubezpieczenia wogole to ja bym nie rezygnował - mimo iż stary nie jestem. Ale dziękuje za dobroć pracodawcy która polega na tym iż on za wykonanie jakiejś dajmy na to usługi dostaje w barterze pakiet usług medycznych na x czasu dla x osób. Pracuje więc "I want my money" a nie jakies zamienniki - epoka koralików się skonczyła dawno temu. Zechce wykupie ubezpieczenie sam, nie zechce to tego nie zrobię.
Cytat(devnul @ 5.01.2008, 20:48:47 )

Zechce wykupie ubezpieczenie sam, nie zechce to tego nie zrobię.
Każdy szuka tego czego chce. Część znajduje, część nie.
Ameryki nie odkryjemy. Zresztą dyskusji takich było już wiele.
batman
5.01.2008, 21:00:33
W zasadzie to jest temat rzeka. Każdy ma własne zdanie na ten temat i każdy wie czego szuka. Dodam jeszcze, że nie można rozmawiać o zarobkach bez określenia miejsca, w którym będzie się pracować. Nie od dziś wiadomo, że 2500 netto to mało w Warszawie, a dużo w Koszalinie. Tak więc komentując oferty pracy warto sprawdzić w jakim mieście znajduje się biuro.
domis86
5.01.2008, 21:28:07
@batman: Ja mialem na mysli Kraków

Cytat(mike @ 5.01.2008, 19:39:27 )

Ale pomyśl o tym inaczej (nie mam zamiaru Cię urazić) ale może po prostu Twoją wartość na tyle cenią Twoi rozmówcy...
@mike: no ty to byś mnie pewnie wycenił najwyżej na tak około 1000zl, bo nie umiem pisac listow motywacyjnych, a poza tym to mnie nie lubisz
batman
5.01.2008, 21:29:46
Nie znam realiów Krakowa, więc nie wiem ile "trzeba" zarabiać, by mówić, że nie jest mało
domis86
5.01.2008, 21:31:48
@batman: napewno wiecej niz w Warszawie

tu jest niestety drogo
devnul
5.01.2008, 21:40:46
z tym więcej niż w wawie to bym polemizował. domis86 po czym wnosisz swoją teze?
domis86
5.01.2008, 21:45:16
bo sa drozsze mieszkania, i ogolnie wszystko?
devnul
5.01.2008, 22:02:22
mieszkania to jedno a wszystko to drugie. co prawda nie jestem zorientowany ale z tymi mieszkaniami też mi się nie wydaje żeby do końca tak było. porównuj np centrum z centrum a nie centrum krakowa z przedmiesciami wawy
Skoro jest taki temat, to spytam (trochę z innej beczki, ale pokrewne). Jak myślićie, duże szanse na znalezienie pracy jako programista ma uczeń liceum (oczywiście po 18). I po liceum oczywiście. Nie wiem czy ktoś tak wcześnie zaczynał, ale ciekawi mnie to
devnul
5.01.2008, 23:37:17
niektóre firmy nie patrzą na papier tylko dają ci zadanie testowe - rozwiążesz poprawnie - witamy w zespole - okres próbny i jak wszystko jest w pożądku - to czemu nie - bardzo często trafai się na ludzi z dyplomem a bez podstaw. I zagadka - jak oni te studia zrobili
Siner
6.01.2008, 00:37:50
Cytat(Moli @ 5.01.2008, 22:41:03 )

Skoro jest taki temat, to spytam (trochę z innej beczki, ale pokrewne). Jak myślićie, duże szanse na znalezienie pracy jako programista ma uczeń liceum (oczywiście po 18). I po liceum oczywiście. Nie wiem czy ktoś tak wcześnie zaczynał, ale ciekawi mnie to

Z własnego doświadczenia wiem, że dużych szans może i nie ma, ale się da. Tylko jaki jest sens szukania teraz pracy w takim wieku - na początek matura:)
devnul
6.01.2008, 00:47:09
Cytat
I po liceum oczywiście
chyba już po maturze.
@Siner: nie wszyscy muszą wybrać tą drogę (studia) sam znam pare osób które bez tego świetnie sobie radzą w tym zawodzie.
No po oczywiście że po maturze

Nie mówie że tak zrobie, tak z ciekawości chciałem wiedzieć czy mlody wiek i brak studiów bardzo przeszkadzają w tym zawodzie.
devnul
6.01.2008, 01:41:36
w tym zawodzie najbardziej przeszkadza brak wiedzy a nie szkoły czy wiek - jak jest wiedza (i oczywiscie umiejętność praktycznego jej wykorzystania) to wszystko jest ok i problemów raczej mieć nie będziesz (chyba że naprawde trafisz na jakiegoś "głupiego" pracodawcę któery uprze się na studia, większość na rozmowie da się przekonać poprzez rozsądne wyłożenie swoich racji)
domis86
6.01.2008, 01:51:48
Jeśli chodzi o sprawdzanie kandydatów, to najlepiej właśnie dać takiemu zadanie i niech rozwiąże, albo chociaż powie jak by to rozwiązał mniej więcej.
Pytania w stylu:
"czemu pan chciałby tu pracować?"
"jak wyglada pana wymarzona praca?"
"czemu właśnie nasza firma?"
są gówno warte - czysta ściema, coś w stylu wypracowań na języku polskim w podstawówce.
devnul
6.01.2008, 02:01:28
i tu się mylisz - pytania tekie pozwalają pracodawcy się zorientowac w tym czy nie odejdziesz jak tylko pojawi się okazja i nie przychodzisz do niego bo akurat Ci kasa potrzebna, że się zaangażujesz bo masz dzieci na utrzymaniu itp. Każde często nawet najdziwniejsze pytanie ma swoje uzasadnienie (żadko zdaża się żeby pracodawca pytania brał z głowy - tak jakby chciał przeprowadzic przyjacielską rozmowę)
A jakie mniej więcej pytania zadaje pracodawca ? Z jakich dziedzin itp.
ps. Chodzi mi o programowanie oczywiście, a nie typu "czemu właśnie nasza firma?"
batman
6.01.2008, 13:35:43
Pytań jest tyle ile pracodawców. Dotyczą one praktycznych zagadnień z dziedziny projektowania i tworzenia oprogramowania, zadania testowe, czy pytania ze znajomości języka. Nie ma zestawu pytań, by móc się nauczyć na pamięć, jeśli o to Ci chodzi.
Nie, nie chodzi mi to zestaw pytan bo wiem ze takowego nie ma

Chodzilo mi bardziej o jakis przyklad. Czy pracodawca pyta np. o OOP czy moze o jakies dodatkowe technologie np. SOAP. Ogólnie jakiś prykład możesz podać jeśli pamiętasz
batman
6.01.2008, 13:56:36
Na rozmowach byłem pytany o:
- co robią podane funkcje PHP (lista kilkunastu funkcji - wybranych losowo),
- jakie znam wzorce obiektowe i gdzie je można zastosować,
- co wiem o bibliotece xyz (różne znane biblioteki, np SPL)
- czym się różni PHP4 od PHP5,
- pytania dotyczące różnych frameworków i systemów szablonów
- sposoby parsowania plików XML.
Więcej grzechów nie pamiętam
Czyli bardziej sprawdzają wiedzę teoretyczną niż praktyczna. Czy daja do rozwiązania jakieś zadania ?
batman
6.01.2008, 14:24:06
Wszystko zależy od firmy. W jednej pytają tylko o teorię, w innej chcą by rozwiązać jakieś zadanie programistyczne, a w jeszcze innej sprawdzają czy kandydat potrafi myśleć. Dostajesz "nierozwiązywalny" problem i Twoim zadaniem jest zaproponować rozwiązanie

Nie ma recepty na rozmowę kwalifikacyjną. Dowiesz się z czego będziesz sprawdzany jak pójdziesz.
Hehe

Jeszczę troche czasu mam, ale jak mówią, pozorny zawsze ubezpieczony
devnul
6.01.2008, 14:30:32
Cytat
jakie znam wzorce obiektowe i gdzie je można zastosować,
@batman: chyba wzorce projektowe

@Moli: są też czasem zadania testowe - sam spotkałem się z sytuacją kiedy sadzają przed kompem - dają zadanie i mówią godzina (komp odcięty od neta, a w sali siedzi gość żeby miec gwarancje że nie będziesz oszukiwał itp). Po godzinie przychodzi programista który jest już zatrudniony w firmie i ocenia zadanie - jak ok - masz robote - jak nie - to sory
empathon
6.01.2008, 15:00:37
Cytat
komp odcięty od neta
Oczywiście zależy to od rodzaju postawionego zadania. Ale w praktyce nie sprawdza to moim zdaniem rzeczywistych umiejętności. Umiejętność zdobywania i wyszukiwania informacji bardzo dobrze mówi o produktywności, zdolności do samodzielnego radzenia sobie z problemami. Można nie być wszystko wiedząca księgą a potrafić naprawdę wiele. Ja np. nie widzę potrzeby obciążać sobie głowy niektórymi rzeczami. Jeśli ich potrzebuję mam od tego sieć.
phpion
6.01.2008, 15:04:17
Dokładnie jak mówi ~empathon. Ja kilka lat temu (gdy net jeszcze nie był tak popularny) przechodziłem test w TP S.A. Dostałem jakieś tam zadanie do wykonania, siedziałem sam w pokoju, mogłem korzystać zarówno z Internetu jak i książek (część miałem ze sobą, a część mi udostępniono). Wydaje mi się, że takie zamykanie i pilnowanie kandydata mija się z celem. Czy każdy pracownik takiej firmy zna manual na pamięć? Nie sądzę...
batman
6.01.2008, 15:16:52
@devnul
Masz rację. Chodziło o wzorce projektowe.
@phpion.com
A moim zdaniem, osoba ubiegająca się o pracę, powinna zostać sprawdzona pod kątem posiadanej wiedzy. To, że wiesz, że jakieś zagadnienie można znaleźć w sieci nie oznacza wcale, że wiesz jak jest zastosować. Programista powinien najpierw poszukać w głowie, a dopiero potem w sieci. A co po programiście, który wszystko zna tylko w teorii i musi szukać praktycznych rozwiązań.
Oczywistym jest, że zdolność efektywnego wyszukiwania informacji jest ważna, nie powinna jednak zastępować wiedzy, a jedynie ją uzupełniać.
empathon
6.01.2008, 15:26:03
@batman
O tym właśnie mówimy. Umiejętność praktycznego wykorzystania czy to znalezionej czy posiadanej wiedzy sprawdza zadanie. Oczywiste, że są problemy które można rozwiązać z palca. Zawsze trzeba posiadać pewną wiedzę żeby coś w ogóle tknąć ale od zapamiętywania szczegółów są komputery, IDE. Zresztą ile razy rozwiązanie problemu znajduje się w komentarzach ( mówię tu o php ) dokumentacji bo funkcja nie działa jak powinna albo robi to inaczej niż podpowiadałaby intuicja. Pracodawcy też powinno zależeć żeby nie płacić za wynajdowanie koła od nowa.
A jakie są zarobki programistów ? Bardziej opłaca się iść do firmy zajmującej się tworzeniem aplikacji (i pisać aplikacje dla ich klientów) czy do firmy w którejjesteś odpowiedzialny za programowanie tylko ich aplikacji ? Ile na początku dają młodemu programiście ?
ps. Bardziej niż miesięczne, interesowaly by mni e stawki za godzine
phpion
6.01.2008, 15:51:10
@batman - dajmy na to taki przykład. Masz w ramach testów napisać obiektowo licznik odporny na odświeżanie z wykorzystaniem sesji (hehe). No i przychodzi taki gość X, który nie miał nigdy styczności z OOP, a sesje liznął ledwo co. I powiedz mi czy szukanie po necie napisze za niego tego softa (pomijam sytuację, że znajdzie gotowca - akurat taki przykład podałem)? Nawet jeśli jako tako skleci całość to przecież osoba oglądająca tą pracę napewno zauważy różne style kodowania lub zbędne elementy. Poza tym zawsze jest możliwość, że taki recenzent zapyta "a dlaczego tak?". I wtedy taki gość leży.
batman
6.01.2008, 15:55:48
@phpion.com
Napisanie zadania rekrutacyjnego nie może się sprowadzać do przeszukania sieci, ponieważ zazwyczaj w sieci są właśnie gotowce. A pytanie "dlaczego właśnie tak" jest jak najbardziej na miejscu. Dzięki niemu łatwo zweryfikować wiedzę i umiejętności egzaminowanego.
@Moli
Wszystko sprowadza się do miasta, w którym podejmuje się pracę. Nie ma jednej krajowej stawki dla programistów.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.