Witam,
Chciałbym zapytać czy kiedyś sprzedawaliście domene komuś z innego państwa. Jak ma to wyglądać? Pierwszy raz chce wogóle sprzedać domene i zabardzo nie wiem o co chodzi.

A druga sprawa to ktoś chce sprzedać moją domene za.... 5tys zł. Nie rozumiem tego. Mam poinformować tego użytkownika, że domena jest moją własnością?

Chcieć może, Ty na tym nie stracisz, możesz jedynie ostrzeć kupujących bo pewnie to jest oszustwo.

Też mi się tak wydaje. I powiem szczerze, że ten użytkownik ma jeszcze inne "bajeczne" domeny do sprzedania... choć nie jest ich właścicielem.

A co w sprawie sprzedania domen za granice? Orientujecie się coś?

Ja bym kolesia utemperował.

Kup od niego swoja domenę za 5 tys. Oczywiście on nie będzie Ci mógł jej dać, podasz go do sądu.
Ostatnio była taka sprawa, koleś sprzedawał coś czego nie miał, przegrał i musiał oddać za cenę jakiej żądał.

Wtedy odsprzedasz mu swoją domenę za 10tys. a on będzie miał obowiązek sprzedać Ci za ustalone wcześniej 5tys.

Czysty zysk.

Naprawde tak jest? Tylko ze pewnie bede musiał zapłacic za rozprawe pełno kasy?

Przegrany płaci.

Hmmm.... ciekawa sprawa. Muszę się zastanowic nad tym.

Sąd: wynik licytacji internetowej jest ważny
Sąd w sprawie Allegro: Jeep niemądrego w łeb