Witam,
jest sobie temat "Wpisy Athlana" więc pozwoliłem sobie założyć osobny temat o wpisach MajareQ. Tak sobie czytałem artykuł "Grafika w PHP - Podstawy" i w oczy rzucił mi się kod w nim przedstawiony. Skadś go znam... i już wiem skąd: "PHP4. Ćwiczenia praktyczne" strona 104. Co więcej! Sam artykuł to również plagiat! Zdecydowana większość zdań jest chamsko zerżnięta z tej książki (strony 103 - 105). Może fragmencik:

MajeraQ:
"Jeżeli w skrypcie popełniłeś błąd, nie zobaczysz informacji o tym w oknie przeglądarki (przeca posłałeś do niej nagłówek graficzny…) Jeżeli ilustracja nie pojawia się [---] sprawdź źródło strony. Jeżeli jest błąd to tylko tam "

Książka (strona 105):
"Jeżeli w programie popełniłeś błąd, nie zobaczysz informacji o tym w oknie przeglądarki (wszak nagłówek, który został do niej posłany, to nagłowek graficzny, a nie tesktowy). Jeżeli ilustracja, którą chcesz wyświetlić, nie pojawia się sprawdź źródło strony. Jeżeli program wygenerował jakiś komunikat o błędzie, tam na pewno go znajdziesz."

Wytłuściłem fragmenty, które nie są identyczne... Nie wiem jak inne "artykuły tego użytkownika" ale ten z pewnością nadaje się na usunięcie.

Wstyd MajareQ!

Hmm, no ja bym się też skłaniał ku stwierdzeniu że to jest plagiat. Akuratnie posiadam wspomnianą pozycję.
--zmoderowane--

Pozdrawiam

Podjęliśmy już stosowne kroki.

Hola panowie!


Proszę o zapoznanie się z tym artykułem -> http://www.forumakad.pl/archiwum/99/6/arty...-zycie_akad.htm
Lub przynajmniej definicją plagiatu.

Dobrze go określa jeden zwrot: "przywłaszczanie sobie cudzej własności".
Ja czegoś takiego nie zrobiłem.

Nie wiem czy ktoś czytał mój artykuł do końca lub dokładnie, ale napisałem tam, że źródłem mojej wiedzy jest książka
Andrzeja Kierzkowskiego.

Ponadto plagiatem/kradzieżą można nazywać tylko coś co hmmm skopiowaliśmy? "zerżneliśmy na żywca".
Pisałem ten artykuł lata temu, tuż po przeczytaniu tego rozdziału w książce. Zatem miałem śwież w pamięci użyte formuły i defnicje lub po prostu informacje.

A to, że używałem innych form, pisałem po swojemu świadczy tylko tym, ze temat rozumiem. Zatem to kolejny dowód że nie ukradłem nic.

Chciałbym jeszcze powiedzieć, że udostępnienie publiczne skanu z książki jest złamaniem praw autorskich. Co można przeczytać na jednej z pierwszych stron każdej książki.

Proszę zatem o cofnięcie pochopnych kroków "gorliwych" osób, które o ironio - przecież powinny rozumieć dobrze ten temat.

Gdzie? Bo jakoś nie widzę (* patrz //Edit2): http://majareq.viawww.pl/grafika-w-php-podstawy/


W takim razie jesteś niezły, że zapamiętałeś idealnie kod. Powiem więcej: jesteś mega hiper niezły, że zapamiętałeś treść książki! Przedstawiłem przecież jeden wybrany akapit "twojego autorstwa" oraz autorstwa A. Kierzkowskiego. Różnice są bardzo kosmetyczne (szczególnie "programie" -> "skrypcie"). Przecież doskonale widać, że siedziałeś i przepisywałeś fragment książki.

Dodatkowo piszesz:

Ty go pisałeś czy przerabiałeś? To jest zasadnicza różnica.

// Edit:
I na koniec zapoznaj się z tym:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plagiat

// Edit2:
Teraz dodałeś na samym dole:

ale nie wmawiaj nam, że to było od samego początku! W chwili gdy pisałem tego posta nie było tam tej informacji (sprawdzałem!). Nie zmienia to jednak faktu, iż nie jest to artykuł napisany przez ciebie, a jedynie przerobiony.

Nie będę rozmawiał z Tobą, bo najwyraźniej nie rozumiesz pewnych podstawowych reguł/zasad.
W dodatku ograniczasz się do własnego, źle pojętego rozumowania.

Zatem czekam na reakcję zarządu. Myślę, że udowodniłem, że plagiat to nie jest, a oskarżenia są niesłuszne. W dodatku przy "udowadnianiu" złamano prawa autorskie.

PS. phpion możliwe że nie zauważyłeś tego zdania o panu Kierzkowskim?

Nie rób ze mnie idioty. Doskonale wiesz, że info o źródle dodałeś dopiero dzisiaj.

Witam.

Piszę w chwili obecnej jako członek Zarządu.

Materiał opublikowany nie miał adnotacji na temat źródeł.
W materiale opublikowany nie ma również informacji na temat cytowanych fragmentów.

Wobec powyższych braków bez dalszych dochodzeń i rozpatrywań uznaliśmy, że powinien zostać usunięty z planety.
Jako, że nie ingerujemy w historię użytkowników wpis zostanie opatrzony odpowiednim komentarzem.

Temat zamykam.

W przypadku pytań proszę autora wpisu o kontakt e-mailowy.

Pozdrawiam
Radosław (Itsme) Bartosik

ps. @MajareQ decyzja Zarządu została wysłana do Ciebie w dniu wczorajszych w godzinach nocnych i nie uległa zmianie.

Jeszcze tylko słowo ode mnie - obiecuję solennie, że następne podobne przypadki będę starannie dokumentować screenshotami zgłoszonych nieprawidłowości - wczoraj nadmiar pracy sprawił, ze tego nie uczyniłem. Pozwoli to nam zabezpieczyć się przed edycjami zgłoszonych treści w następstwie naszej reakcji.
Zapewniam Cię MajareQ, że Twój post na blogu czytałem kilkakrotnie, aby mieć pewność, że zgłoszenie jest rzetelne. Nie było tam informacji o autorze oryginału.

Dalsza dyskusja (choć uważam, że jest zbędna) - zapraszam na irc (który dzisiaj/jutro powinien już funkcjonować pod należną mu domeną) bądź na PW.