Witajcie,

zastanawiam się czy korzystanie z FW to faktycznie taka wygoda jak wiele osób to zachwala.

Próbowałem robić projekty z Kohaną, Code Igniter, jednak zanim nauczę się używać jakiegokolwiek FW to szybciej napiszę kod "od ręki", po kilku większych projektach mam już gotowe swoje skrypty. Czy są w takim razie jakieś plusy frame worków?

No chyba są skoro tak wiele osób je zachwala.... myślisz ze by je zachwalali gdyby nie miały plusów a tylko same minusy?

W porządku Kubuś, może nie mam tak wielkiego doświadczenia jak doświadczeni programiści i dlatego proszę o uzasadnienie, podanie przykładów przewagi frameworków nad kodem który piszę od ręki - w którym wiem co dokładnie robi każda linijka i który kod mogę zmodyfikować jak tylko chcę bez szukania często niezrozumiałej, obcojęzycznej dokumentacji w sieci

Czas

Właśnie nie jestem pewien... dla mnie chyba prostsze jest napisanie czegoś samemu i dobre zrozumienie kodu, niż uczenie się czyjegoś stylu programowania. Ile czasu zajęło Ci Skowron-line nauczenie się frame worka? I z jakiego korzystasz?

...
FW tworzysz aplikacje, a nie zastanawiasz się nad tym jak ona działa, co w efekcie upośledza nowe pokolenia programistów.
Poświęcając czas na dokumentacje, oszczędzasz czas i pieniądze w przyszłości, co się zwróci.

Framework ma wiele ogólnie dostępnych lub ukrytych funkcjonalności, które w założeniu mają przyśpieszyć pracę. Sam podział na modele, widoki, kontrolery itp już jest wiekim krokiem do przyśpieszenia działania. W obszernej aplikacji ogarnięcie routera przekierowań, uprawnień itp jest nie lada wyzwaniem. Tutaj robisz nowy kontrolerek podpinasz ACL jako plugin, ustawiasz co trzeba i masz już szkielet aplikacji do uzupełnienia - 30 minut roboty?

Kohana.

A to ile czasu trzeba poświęcić na naukę to już zależy kto jak kumaty jest. Kohana prosta więc ciężko mówić tutaj o nauce, przejrzałem źródła i wiedziałem z grubsza co i jak, a jak trafiałem na jakiś problem to patrzyłem w źródło jeszcze raz.

Może faktycznie mało kumaty jestem, zresztą co wezmę jakąś książkę o php do ręki to każda zaczyna się od składni php... a o obiektówce i bardziej zaawansowanym programowaniu są ze 2 strony.

Obiekty, wzorce, narzędzia. To kup i przeczytaj

Dzikuję Skowron tak, też zrobię!

P.S. Obecnie kończę czytać: Sitepoint.PHP.and.MySQL.Novice.to.Ninja

Przynajmniej byś kropki na spacje pozamieniał, a tak wyszło szydło z worka, że książka "pożyczona" z jenterneta

Wyobraź sobie że zrobiłeś stronę dla kogoś, na własnym rozwiązaniu, ale później ktoś inny miałby dodać funkcjonalność. Po pierwszym szoku poleci wiązanka jak to marnie jest napisane, osoba taka będzie musiała przejrzeć cały Twój kod żeby poznać niektóre rozwiązania (a mogę się założyć że dokumentacji PHPDOC nie robisz) i zamiast pracować straci czas na analizę. Framework wymusza pewne z góry narzucone konwencje. Nawet jeśli byś zastosował jakieś udziwnienie niekoniecznie trzeba w nie zaglądać bo dodanie czegoś nowego może wiązać się wyłącznie z modyfikacją jednej akcji albo stworzeniem nowego kontrolera. Inne rzeczy jak połączenia z bazą, sesje, ACL itd będą standardowe raczej. Pewnie też nie piszesz w konwencji PSR. Ucząć się frameworka uczysz się dobrych nawyków. I patrz też na ogłoszenia o pracę.

Zgadzam się z Tobą, jednak co do publikacji n/t PHP, które są dostępne na Polskim rynku muszę wypowiedzieć się zdecydowanie negatywnie.

Przeczytałem kilka książek na temat programowania w PHP/MySQL, wyglądały one mniej więcej tak:

-połowa książki składnia php,
-mała wzmianka o istnieniu czegoś takiego jak klasy/obiekty (podobno ktoś je gdzieś widział tak jak ufo)
-praktyczne przykłady aplikacji, połączenie html, szablon strony oparty o tabelki (zgroza) w połączeniu z knotami php (tak knotami) pojedyncze funkcje wplecione w html

Przykład takiego podręcznika to: PHP i MySQL dla każdego, swoją drogą pozdrowienia dla autora za dzielenie się swoją cenną wiedzą

W sygnaturze vikinga masz ciekawy artykuł o podstawach OOP. Jeżeli po tej lekturze będziesz potrafił napisać klasy "Psy" i "Koty", które potrafią rozszerzyć klasę abstrakcyjną "Ssaki" i będziesz wiedział co to MVC to bez większych problemów ogarniesz prawie każdy framework. Nie chcę być nieuprzejmy ale z Twoich tekstów wynika tylko jedno - jestem niekumaty/leniwy dlatego pisanie całego kodu samego jest lepsze.

Abstrahując do tego co koledzy wyżej napisali:
- pisząc poprawnie w znanym FW, nad którym pracowała grupa łebskich gości masz pewność, że dane rozwiązanie jest poprawne i nigdy nie zawiedzie (no może poza drobnymi wyjątkami)
- gdy wrócisz do kodu po roku/dwóch nie będziesz ślęczał godzinami nad analizowaniem kodu i powtarzaniem w kółko "do czego to *** miało służyć"
- nie musisz wymyślać koła na nowo bo wszystko masz już podane na złotej tacy


ps. przepraszam moderację za te gwiazdki - służy to tylko uzmysłowieniu realnych słów wypowiadanych po powrocie do starego projektu