Mam zapytanie z podzapytaniem, w których pobieram dane z tabeli kategorii wraz z ilością tematów w tej kategorii

"SELECT @A:=id,name,description, (SELECT COUNT(id) FROM topics WHERE category = @A) AS all_rows FROM categories"

W związku z tym, że w tabeli categories doszło mi kilka kolumn chciałbym uniknąć wypisywanie w selekcie nazw ich wszystkich.

Próbowałem

"SELECT *,@A:=id, (SELECT COUNT(id) FROM topics WHERE category = @A) AS all_rows FROM categories"

i niby działa
ale tworzy mi wtedy zupełnie nie potrzebnie zduplikowaną kolumnę id pod nazwą, "@A:id".

Jakaś podpowiedź jak skonstruować zapytanie aby pobierać wszystkie kolumny z categories, jednocześnie dalej liczyć ilosć tematów z danej kategorii, ale bez wypisywania nazw wszystkich kolumn do pobrania?

@Edit:
już wykminiłem:
"SELECT c.*, (SELECT COUNT(id) FROM topics WHERE category = c.id) AS all_rows FROM categories AS c"

chyba, że można jeszcze lepiej

[SQL] pobierz, plaintext 
SELECT c.*, Coalesce(sub.ilosc,0) ilosc FROM categories c JOIN (SELECT category, count(*) ilosc FROM topics GROUP BY category) sub ON sub.category=c.id
[SQL] pobierz, plaintext 

Przy takim zapytaniu w przypadku gdy kategoria ma 0 tematów w ogóle nie zostania pobrana

To zmień JOIN na LEFT JOIN.

Zapytanie mmmmmmm wydaje mi się dużo bardziej skomplikowane niż to, które przedstawiłem.

No ale skoro uważacie, że tak jest lepiej to nie będę się kłócił

Ps żeby nie zakładać nowego tematu, który Pewnie nadawał by się do przedszkola.
Zastanawia mnie komunikat jaki zwraca MySql w przypadku tych dwóch zapytań

[SQL] pobierz, plaintext 
SELECT c.*, (SELECT COUNT(id) FROM topics WHERE category = c.id) AS all_rows FROM categories AS c
[SQL] pobierz, plaintext 

komunikat:
Zapytanie SQL zostało wykonane pomyślnie

[SQL] pobierz, plaintext 
SELECT c.*, Coalesce(sub.ilosc,0) ilosc FROM categories c JOIN (SELECT category, count(*) ilosc FROM topics GROUP BY category) sub ON sub.category=c.id
[SQL] pobierz, plaintext 

komunikat:
Showing rows 0 - 1 (2 total, Wykonanie zapytania trwało 0.0000 sekund(y)) - czyli taki standardowy, że tak powiem

Skąd wynika ta różnica?