Witam, jakiś cza temu zabrałem się z zrobienie strony internetowej dla dalszego znajomego. Na tworzeniu zeszło mi dużo czasu.Za jakiś czas będziemy ustalać ile mi zapłacić. Dlatego proszę was o wycenę, ocenę oraz co ewentualnie trzeba by poprawić na stronie. W planach mamy zamiar dodać francuską oraz niemiecką wersję. Dodam jeszcze że nie mam doświadczenia w tworzeniu stron.


adres strony: http://carpathianadventures.com


Proszę o szybką pomoc oraz z góry pozdrawiam

https://developers.google.com/speed/pagespe...&tab=mobile

twoja stawka * liczba godzin

raczej bym wywalil te slowa kluczowe na dole, a juz na pewno nie powtarzal na kzadej stronie

Dzięki za tą stronkę poprawiłem optymalizację, jakbyś miał jeszcze jakieś porady będę wdzięczy

Wycena to tak naprawdę tylko i wyłącznie sprawa tego jak się cenisz. W tej chwili pozostaje tylko pytanie:

- Kim jest ten Twój kolega i ile ma kasy? Czy to pracujący, dorosły człek, który jeździ Porsche Cayenne, czy może student, który dorabia w Biedronce? : )

Powiem Ci jak wygląda sprawa z wycenami - duża firma zajmująca się oprogramowaniem wszystko wycenia w stawce 100+ złotych za godzinę pracy programisty. Czyli jak programista u nich siedzi i się chlasta z czymś 2 tygonie, to wycenią to na 10 (dni) * 8 (godzin) * 100 zł, czyli 8000 netto. Może i ta kwota dla Ciebie wydaje się astronomiczna, ale tak działają firmy z "marką".

Przeciętna firma na rynku zrobi Ci stronę w cenie 1500 zł. Freelancer w cenie 800 - 1300 zł. Gimnazjalista z oferia.pl zrobi Ci za 300-500 zł.

Pytanie brzmi - kim jesteś? Jak się cenisz? Ile byś chciał? : )

Ostatecznie możesz zapytać się kolegi na ile wycenia Twoje dzieło. Gdy zawyży, wtedy uśmiechnij się, bierz kasę i uciekaj! Jak powie za mało, to powiedz, że no niestety tak tanio nie puścisz.

Musisz nauczyć się cenić - bo gdy pójdziesz później do pracy, to o wypłatę też będziesz musiał walczyć. Ucz się więc tego od małego. ; )

Dejmien dzięki za wskazówki, sam miałem na początku problem z wycenami. Za pierwsze strony liczyłem sobie stawkę godzinową jakbym pracował na etacie, potem zacząłem pracować w firmie i tu już zarobki były inne ale i inna praca i inni klienci.