W mojej firmie zarządzono przepisywanie projektów na Symfony przy jednoczesnym odrzuceniu Doctrine (i innych ORM). Jestem wychowany na Symfony i od zawsze razem z nim używam Doctrine. Mózg mi się gotuje na myśl o używaniu Symfony bez Doctrine, nie potrafię sobie wyobrazić używania np formularzy bez użycia encji itd.

Proszę o jakieś wskazówki w tym temacie. Czy bez Doctrine (i ORM generalnie) jest sens mieć encje zsynchronizowane z tabelami bazy?

Przecież encja sama w sobie staje się Encją w rozumieniu Doctrine dopiero po dodaniu Annotacji albo deklaracji w pliku. Jeśli nie dodasz tam powiązania to jest to po prostu klasa.

Twórz Encje tak jak w Doctrine ale bez dodawania Annotacji. W razie czeg potem możesz sobie mapowanie w Yml robić i już będziesz miał gotowe

Dbal nie jest zły przy odpowiednim połączeniu z modelami, robiłem kiedyś prosty eksperyment z połączeniem model -> array -> db -> array -> model i nawet to wszystko sprawnie śmigało Do tego można jeszcze dopiąć Value Objects i wychodzi całkiem niezłe narzędzie.
Co do formów, to sprawa jest dość prosta, dostaniesz po prostu surowe dane i będziesz musiał z nimi coś zrobić: https://symfony.com/doc/current/form/without_class.html - zapewne zwykły dbalowy insert/update powinien dać radę w prostych formach.

dzięki, bardzo pomocne.