Hej, pewnie większość z Was pracuje jako podwykonawcy na własnej DG. Pytanie jak macie w swoich umowach określony zakres odpowiedzialności za błędy powstałe z Waszej winy. Właśnie dostałem do podpisania umowę, z której w zasadzie wynika, że odpowiadam bez ograniczeń za powstałe z mojej winy błędy. Oczywiście rozumiem chęć zabezpieczenia się firmy, ale z drugiej strony z mojej perspektywy ten zapis jest dość niebezpieczny. Po pierwsze nie ma górnego limitu odpowiedzialności, a firma obsługuje raczej poważnych klientów zagranicznych, wiec odszkodowania mogą być spore w stosunku do mojego wynagrodzenia. Po drugie w umowie nie mam nic o obowiązkach samej firmy typu testowanie aplikacji, dbanie o backup, czas reakcji itp. Łatwo więc sobie wyobrazić problem, że w piątek wprowadzamy na produkcję wersję strony z błędem - np. źle naliczana kwota promocji, przez weekend nikt nie odbiera zgłoszeń od klienta, a w poniedziałek zaczynam nowy tydzień z debetem 100.000 Euro. Z jednej strony błąd powstał z mojej winy, ale po drodze zawiodło jeszcze kilka innych ogniw. Ogólnie takie i inne mam przemyślenia.
Pytanie jak to wygląda w Waszych umowach - macie jakieś zapisy wyłączające/ograniczające Waszą odpowiedzialność?
Macie wykupione jakieś ubezpieczenia OC. Dzisiaj rozmawiałem z agentem PZU - temat ponoć dość niewygodny dla nich i klauzula IT przechodzi przez Warszawę. Może znacie jakieś ubezpieczenia w rozsądnej cenie bez wyłączeń dla IT?
PS. tak wiem, że takie sprawy to ostateczność, ale jednak wolałbym aby mi się taka ostateczność nie przytrafiła ;-) No i chyba jednak jest coś na rzeczy, skoro firmy ubezpieczeniowe podchodzą do tematu jak do jeża.