Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Darmowe IDE z Gitem
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
trifek
Witam serdecznie.
Możecie polecić jakieś darmowe IDE z obsługą graficzną GIT'a?
Aktualnie używam PHP Storma, ale chciałem się przerzucić na coś darmowego....
Podoba mi się Visual Studio Code. Możecie polecić jakieś ciekawe komponenty do tego?

Potrzebuję IDE głównie do PHP,JS, Node...
mrc
Wiem, że offtop, ale nie polecam Ci używania gita w trybie graficznym. Takie tryby zazwyczaj mają mega okrojoną obsługę gita.
nospor
@mrc to juz chyba nawet nie chodzi o okrojenie gita ale o fakt, ze czlowiek staje sie totalnie bezradny gdy nagle z jakiegos powodu bedzie musial pracowac bez wersji graficznej - np. nagle zrobic cos na serwerze itp. Praca w konsoli od poczatku robi z ciebie mastera w git i nie musisz sie martwic ze kiedys czegos nie bedziesz wiedzial.
I mowie to z wlasnego doswiadczenia gdy kiedys jeszcze pracowalem z SVN w edytorach a jak potem trzeba bylo cos zrobic na serwerze to zonk. Gdy przeszedlem na git to powiedzialem sobie: nigdy wiecej tego bledu nie popelnie
trifek
z czego najlepiej uczyć się gita konsolowego?
mrc
Z czystym sumieniem mogę polecić https://kursgita.pl/, ale to jest inwestycja 250 PLN.
Pyton_000
Na początek starczy nawet http://rogerdudler.github.io/git-guide/

I to: https://www.atlassian.com/git/tutorials
Pilsener
Każde IDE ma obsługę systemów kontroli wersji, inaczej nie nazywajmy tego IDE.
Kiedyś polecałem Netbeansa, ale od dłuższego czasu coś się psuło tam, nie było wsparcia do najnowszych wersji PHP, teraz chyba Netbeans będzie tylko dla Javy.
Najlepsze jakie znam, czyli PHP Storm i Zend Studio są płatne.
Używałem też Aptany, ale były problemy z wydajnością.
Tutaj jest pierwsza z brzegu lista:
https://www.amarinfotech.com/tools-ides-for...evelopment.html
Można sobie popróbować różnych.

I dla mnie ludzie co chcą robić wszystko z konsoli to dinozaury, po to są narzędzia by ich używać, robić więcej, szybciej i lepiej.
Cytat
czlowiek staje sie totalnie bezradny gdy nagle z jakiegos powodu bedzie musial pracowac bez wersji graficznej

Przypomina mi to czasy gdy wmawiano mi:
Cytat
Prawdziwy programista używa tylko notatnika do edycji kodu, jakieś kolorowanie składni jest dla lamusów, co mają problem ze wzrokiem

Jak masz coś zrobić z konsoli, to sobie otwierasz manual i robisz, przecież masz nawet pomoc wbudowaną smile.gif
I ja lubię, jak ludzie korzystają z GITa poprzez IDE - daje to dodatkowy bufor bezpieczeństwa, mniejsza szansa, że coś się na originie wywali.
To samo z Continuous Integration - po to wspieramy takie rozwiązania, aby chronić środowisko (szczególnie produkcyjne) przed czyjąś nieuwagą i/lub nieudolnością. Jak pracowałem w systemie, gdzie 70 osób miało dostęp do produkcji to nie było tygodnia, żeby nie było jakiś problemów - a kiedy tylko paru wybrańców ma dostęp (którego używają w dodatku tylko w kryzysowych sytuacjach) - cisza i spokój Lkingsmiley.png
Pyton_000
@pilsner uwierz mi że ja szybciej z konsoli ogarnę niż ty z GUI wink.gif No i konsola zadziała wszędzie, GUI już nie
Pilsener
Tak, już ja widzę jak szybko ludzie robią wybór repo, status/checkout brancha, tworzenie brancha, dodawanie plików do indexu, commit, push - ałć, zmienił się origin, więc pull (a jak konflikty to w konsoli faktycznie łatwo i szybko się je rozwiązuje) potem znów push - w konsoli trzeba się od wuja napisać żeby w ogóle wiedzieć co się dzieje, gdzie poszły jakie merdże, kto robił zmiany itd. Jak jedziesz wszystko lokalnie to jeszcze pół biedy - ale dziś są chmury developerskie, dokeryzacja itp. więc na dzień dobry musisz się wbić na właściwą maszynę, potem znaleźć folder projektu - ani to wygodne, ani praktyczne a już na pewno nie szybkie.
IDE mi od razu wyświetla, na jakim jestem branchu i czy są jakieś zmiany do zaciągnięcia (lub wypchnięcia), klikam, edytuje, nowy plik automatycznie się dodaje do indexu, kombinacja klawiszy i push a jak są zmiany na originie to domerdżuje automatycznie
Mam automatyczne tworzenie branchy na podstawie tasków z Jiry.
Automatyczne wyrównywanie branchy przy hotfixach.
W IDE mogę sobie podmontować także bazy danych, middleware, deployment - wszystko mam w jednym miejscu.

No ale niech każdy ma co lubi, zresztą takich dyskusji jest wiele:
https://www.danclarke.com/git-gui-vs-cli

Pyton_000
Ale nikt tutaj nie negował że ma nie używać GUI. Może i owszem, ale wpierw warto najpier poznać CLI żeby poznać mechanizmy jakie panują w GIT bo bez tego będzie potem płacz. Już wielu widziałem co to oni w GUI nie potrafią, a potem się okazuje że jest taka sieka że nie da się logów przeglądać.
Pilsener
Tak, to prawda, trzeba mieć jakiekolwiek podstawy teoretyczne, wiedzieć, że to system rozproszony, jak to mniej więcej działa, co to head, origin, master itp, jakie są podstawowe komendy, jaki jest typowy flow używany w niemal każdej firmie i tak dalej. Trochę tego jest - ale jak widzisz, że ktoś sobie słabo radzi to mu robisz krótki kurs i tyle Lkingsmiley.png
Trzeba wiedzieć tyle, żeby sobie poradzić pomagając dokumentacją arrowheadsmiley.png
nospor
Cytat
Jak masz coś zrobić z konsoli, to sobie otwierasz manual i robisz, przecież masz nawet pomoc wbudowaną
Tylko czasami na serwerze trzeba zrobic cos na "juz" a nie za godzine - sorki, ale wertowanie dokumentacji w tej sytuacja naprawde nie usprawnia procesu.

Cytat
Prawdziwy programista używa tylko notatnika do edycji kodu, jakieś kolorowanie składni jest dla lamusów, co mają problem ze wzrokiem
Nieadekwatne porownanie wydaje mi sie.
Siedze na phpstorm, jak potrzeba na serwerze cos podlubac bo tak, to wchodze w vim i tez jakos daje rade. Nie wyobrazam sobie jednak bym musial w takim vim pracowac nonstop.

I tak jak pyton napisal: praca git w konsoli jest o niebo szybsza niz w trybie graficznym. Konflikty? No jasne ze nie karze ci edytowac plikow konfliktowych z konsoli. Edycja jak najbardziej w IDE
athabus
Hmm ja myślę, że jak komu wygodnie. Osobiście standardowy workflow czyli pusz, pull, commit, zarządzanie branchami itp robię w konsoli, bo jak zauważyli przedmówcy jest szybciej niż klikanie, ale już wszelkie reverty na pojedyńczych plikach, przeglądanie diffów czy historii itp to tylko z IDE. Z konsoli też bym umiał, ale jak jest taka konieczność to zazwyczaj już muszę się wspomagać google, bo za rzadko korzystam aby się utrwaliło.
Pyton_000
no i IDE przeważnie nie mają wszystkich opcji smile.gif A potem człowiek nie wie jakie cuda można robić w konsoli. Np. znaleźć ostatni działający commit z np. 500 smile.gif (git bisect) albo zrobienie rebase z edycją commitów.

Wiem że jest GitKraken ale jakoś do mnie nie dotarł. Z IDE używam jedynie merge-conflict w stormie bo po prostu łatwiej ogarnąć.
viking
Z konsoli zawsze fajnie brzmi ale nie zawsze jest tak realne. Osobiście mam na głowie tyle technologii że w pewnym momencie przyszło przepełnienie bufora i mózg zaczął protestować przeciwko kolejnym rzeczom. Może się starzeję za bardzo? Tylko w pracy muszę znać docker, composer, npm, LV (artisan), Zend 3, SASS, node, es6, jqury, vue, mysql, postgres, mongo, jakieś rzeczy na sql serv (w bazach dochodzą procedury, triggery), rabbitmq, wiadomo linux i jakieś jego konfiguracje (apache, nginx, php-fpm, cron, supervisord itd) i inne pomniejsze + trzeba pamiętać co się dzieje w kilku projektach na raz + dobrze jest śledzić zmiany w co najmniej części z nich, a zwłaszcza w świecie JS dzieje się bardzo dużo. Połowa z tych technologii ma swoje rzeczy pisane z palca z konsoli. I wymiękam w tym momencie żeby jeszcze bardziej zaawansowanie znać gita. Ostatnio jak trzeba było jakieś czary mary z gitem zrzuciłem to na kolegę który gita zna o niebo lepiej ale np front go kompletnie nie interesuje, z baz tylko mysql i ma miejsce w głowie na inny zakres kompetencji.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.