Zgadzam się ale mój punkt wyjścia to taki że mam 2 maszyny.
Przy obciążeniu o jakim mówimy nie trzeba kupować Oracla, tak jest on normalnie płatny. Wystarczy mysql zwykły domowy komp i łącze 1Mb w obie strony nawet od i 512 styknie i to od osiedlowego providera o ile ten jest wporzo.
Dodam nawet że na takim kompie przy takim obciążeniu można se odpalić warcrafta i też wszystko fajnie działa.
I nie nie mówie o profesjonalnych rozwiązaniach na super sprzęcie. Bo jest to zarobek powiedzmy miesięcznie między 400-600 zł. Za trzymanie(+administracja) paru stron napisanych w html ew. php gdzie jedyny skrypt to to że jest include

. O takich zastosowaniach mówie.
Co nie zmienia, że jeżeli przybyło by mi tzw. klientów to i tak wolałbym kupić dsl'a, kupić hp albo ibm. I na tym to posadzić ew. jeżeli mysql by nie dał rady kupić oracla.
Miałem dużo już przykrych doświadczeń z tzw. profesjonalymi firmami hostingującymi, są nieprzewidywalni, pracują jak firma a nie non stop. Fachowość w wielu przypadkach pozostawia wiele do życzenia. I są kosztem.
A teraz mała kalkulacja:
Prosta sprawa klient chce mieć sklep internetowy + 10 skrzynek.
Hosting: 500zł rocznie
Skrzyniki: 30-50zł miesięcznie liczmy 400zł miesięcznie.
w sumie rocznie: 5300zł
Dlamnie koszty: 300 zł dsl + 40 zł prąd
rocznie: 4080zł
do przodu jestem jakieś 1220zł.
a co jeżeli jest taka 2 firma ..... kosztów już nie ponosze 5300zł do przodu
minusy domowego, trzeba o to dbać pilnować przed włamami pilnować stabilności (nauczyć żone jak się restartuje router i server), jak się ma wakacje można nauczyć teściąwą

minusy firmowego, nie wiadomo kiedy miejsca braknie, skrzynki mają ograniczenia, nie wiadomy termin napraw,
A co do rozbudowy jeżeli będzie potrzeba postawienia Oracla to przy większej ilości firm i tak się zwróci, a przecież sens jest tylko przy dużej ilości:P.
Dalszy krok to oczywiście stanie się firmą hostingową i zwalczanie tych cholernych idiotów co zabierają chleb domowymi serverami nie spełniającymi jakich kolwiek norm:P