Temat wydzielony z innego wątku.

Dlaczego użytkownik scanner stracił lub zrzekł się stanowiska członka zarządu php.pl ? Trochę to nieładnie tak bez zapowiedzi, bo budzi to niejasne uczucie, że ludzie mogą przychodzić i odchodzić, byc powoływani i odwoływani, a być może i znikać bez... chociażby uzasadnienia.

Pozdrawiam.

Nie twórzmy w tym wątku drugiego tematu. Jeżeli scanner zechce sam nas poinformuje. Proszę nie komentować tej decyzji w tym wątku.

Scanner zrezygnowal ze stanowiska czlonka Zarządu spowodów braku czasu, co w tym wątku juz nie raz zauwazono. Poprosilem go wczesniej bynapisal jeszcze notke na forum, ale nie zdążyl odebrac tej wiadomosci i zniknal w odmętach czasoprzestrzeni. Jak się pojawi to zapewne napisze to i owo.

edit: wydzielam

Skoro tak bardzo chcecie wiedzieć, to ok.

Moja rezygnacja była podyktowana wieloma względami natury czysto osobistej. Brak czasu, absencja (którą kilka osób zauważyło), itp. Wkrótce moja świeżo założona komórka rodzinna się powiększy, w planach mam kilka remontów, muszę jeszcze więcej niż dotychczas czasu poświęcić mentaxowi, itp.

Mając to na uwadze postanowiłem (It's_me i DeyV mogą potwierdzić, ze biłem się z tym dylematem już od jakiegoś czasu) odstąpić moje miejsce świeżej krwi. Ludziom, którzy bedą tak zaangażowani jak ja te 3, 4 lata temu.

I aby nie było niejasności: na nikogo1 się nie obraziłem, nikt mi na odcisk nie nadepnął, z nikim wojny nie toczę. Decyzja, która podjąłem jest czysto personalna i ma celu wyłącznie dobro domeny php.pl, z którą rozstawać się nie zamierzam.
A jak ktoś zacznie se doszukiwać jakiś teorii spiskowych, to dostanie w ucho

Akurat kwestie wyjaśnienia tego pozostawiłem w domyśle Zarządowi, jeśliby uznał to za stosowne (pamiętajcie, ze wciąż jesteśmy grupą niezbyt formalną i oficjalnych komunikatów nie musimy wydawać), nie chcąc zakładać kolejnego wątku "Odchodzę, zatrzymajcie mnie" jakich tu już kilku było. Skoro już jednak zostałem wywołany do odpowiedzi - wyjaśniam

Wierzę, że porządkując nieco moje sprawy na php.pl, będę mógł się zająć innymi tematami - jak np. nowymi autorskimi publikacjami. Jak wspominałem - nie odchodzę nigdzie, tylko się dymisjonuję.

Gdzie pisałeś? w kąciku Zarządu? Widać seaquest był szybszy

Skoro publicznie mnie wywolales....
Wyslalem ci dwa PW, w jednym jest wlasnie ta prośba. (az taki tepy nie jestem by pisac tam gdzie nie mozesz tego odczytac )

edit po poscie nizej:
wrrr..... kubus wcale nie jest taki glupiutki za jakiego powszechnie sie go uwaza. spojrz w moim podpisie na jego głębokie mysli

Żart:
Zmylił mnie avatar...
Koniec żartu.

Nie mam powiadomień o PW na maila - nie zauważyłem wcześniej, hehe.

no cóż - czas jest nieubłagany.
Wyraźnie widać postępującą ewolucję. Ale że ewolucja lepsza od rewolucji, to i nadzieja pozostaje, że wszystko jest na dobrej drodze ku lepszemu

Ale i tak mnie, Grzegorz, dziś zaskoczyłeś. Żeby samego siebie pozbawić takiego dobrego argumentu, że dziś się w firmie opierdzielało, bo robiło się coś dla php.pl Hihihi

ps. Miś o małym rozumku jest największym umysłem naszych czasów. Tylko on potrafił tak dźwięcznie robić "stuk, stuk, stuk, stuk..." głową o schodki w domu Krzysia!

DeyV: wystarczy że się zasłonię korespondencją z Holendrami

Witam , rzadko raczej zagladam na php.pl i niekojarze raczej ludzi , ale jak tylko zobaczylem post z tematem skaner wiedzialem o kogo chodzi, chyba jako jedyny najwiecej pomagal mi w moich blachych sprawach z tematu php , ale mam jednak nadzieje ze jedanak bedzie dalej z nami.
Pozdrowienia Skaner i szczescia w zyciu
pozdro

Witam w klubie