Cytat
"(...) socket operation on non_socket: make_sock for address 0.0.0.0:80, apr_socket_opt_set: <SO_KEEPALIVE> no listening sockets available, shutting down
Unable to open logs"
Unable to open logs"
Problem w tym, że port 80 mam otwarty i nie jest przez nic zajęty (tylko przez strony, ale to chyba w niczym nie przeszkadza, nie?). Czy to możliwe, że firewalle blokują mi dostęp? Dla mnie wydaje się to trochę nielogiczne, bo jak niby firewall może zablokować dostęp do portu 80 i to jeszcze wtedy, kiedy go wyłączę? Ew. mógł mi zablokować Apache, tylko niby kiedy, skoro miałem formata? I czemu nigdzie nie ma o Apache'u wpisów w firewallu (właściwie to dwóch, bo ściągnąłem triala pandy, teraz chodzą naraz panda i kerio, bo z pandą zainstalował się też firewall).
Aha, zrobiłem pewien eksperyment - włączyłem windę w trybie awaryjnym, więc firewalle się nie włączyły, ale serwer też się nie chce połączyć - na konsoli wywala mi "out of network", a reszta to podobny tekst do tego cytatu powyżej. I to też mnie dziwi - co Apache'a obchodzi dostęp do netu (sterowniki modemu w trybie awaryjnym też się nie włączają), skoro w httpd.conf wrzuciłem localhost, a nie mojego IP'ka. W takim razie - czy gdzieś w Apachu oprócz httpd.conf jest ustawiany IP serwera, czy coś w tym guście?
Proszę o szybką odpowiedź, jestem zdesperowany i zaraz jeszcze dojdzie do tego, że zainstaluje krasnala:)