Wywołując stronke otrzymuje błąd:
The doc does not contain a document element. The doc may be empty, or it may not be a well-formed XML
Co ciekawe, uzywając Firefoxa działa idealnie.
Przy IE gdy korzystam z obiektu ActiveX ( przy próbie załadowania dokumentu xsl , bach wyzuca blad)
Jak testowałem lokalnie wszystko śmiga ok, zarówno na IE jak i Firefoxie .....
Kontaktowałem sie z administratorami serwera na ktorym ma znajdować się stronka ( jest to home ), i za wiele nie pomogli, wine zrzucili na Java Script który działa po stronie przeglądarki i serwer za niego nie odpowiada ....
Może powinienem jakiego debugera użyć i dokładnie sprawdzic dokument xsl, ale dziwne jest to ze wszedzie działa tylko w jednym wypadku sie uparło i nie idzie ...

Za wszelkie sugestie będe wdzięczny.
Mogę coś więcej napisać na temat mojego problemu.
Otóż napewno nie jest to kwestia niepoprawnie zbudowanego pliku xsl.
Ponieważ caly skrypt 'wywala się' już w tym miejscu:
Kod
xmlHttp.open("GET", plik.xsl, false);
xmlHttp.send(null);
if (this.DOMParser)
{
var dp = new DOMParser();
stylesheetDoc = dp.parseFromString(xmlHttp.responseText, "text/xml");
}
else if (window.ActiveXObject) // Internet Explorer
{
stylesheetDoc = createMsxml2DOMDocumentObject();
stylesheetDoc.async = false;
alert(stylesheetDoc.load(xmlHttp.responseXML)); // zwraca FALSE
stylesheetDoc.load(xmlHttp.responseXML);
}
xmlHttp.send(null);
if (this.DOMParser)
{
var dp = new DOMParser();
stylesheetDoc = dp.parseFromString(xmlHttp.responseText, "text/xml");
}
else if (window.ActiveXObject) // Internet Explorer
{
stylesheetDoc = createMsxml2DOMDocumentObject();
stylesheetDoc.async = false;
alert(stylesheetDoc.load(xmlHttp.responseXML)); // zwraca FALSE
stylesheetDoc.load(xmlHttp.responseXML);
}
Zastanawiam się jaka może być tego przyczyna, lokalnie śmiga aż miło .....
Dobra, problem rozwiązany, ale nie mam pojęcia co do przyczyny

W lini:
<b>stylesheetDoc.load(xmlHttp.responseXML);
</b>zmienilem
<b>stylesheetDoc.load("plik.xsl");
</b>czyli besposrednio na plik xsl, wczesniej zwracal mi odpowiedz z serwera wlasnie w postaci pliku xml.
Dobra zgodze sie ze podczas parsowania, IE mogl wyzucic blad co do poprawnosci dokumentu, a firefox nie

ALE DLACZEGO LOKALNIE WSZYSTKO DZIAłAłO BEZ PROBLEMóW
