Jakiego polecicie lekkiego linuksa na durona 600 z jakimś virgem? Maszyna generalnie pod pisanie w php, ajax python itp. + jakis komunikator zgodny z gg. Środowisko graficzne ale jakieś mega lekkie.

linuxów masz od...
skoro pytasz, to wnioskuje że nie jesteś specjalnie obeznany z nim.
z racji sprzętu musi być lekki - nie wiem jak na takich maszynach działa Ubuntu, najlepsze chyba na początek.
Lekkie dystrybucje to DSL, Gentoo (wyższa szkoła jazdy ), Arch... i sporo innych, które dają Ci podstawowy system, a reszte dorzucasz sobie sam. Kilka magicznych linijek w konsoli i wszystko jest
Środowisko graficzne - jeśli lekkie to coś w guście XFCE, FVWM czy Fluxbox.
Ze swojej strony polecam Arch'a lub Debiana - łatwo nie jest na początku, ale po dwóch wieczorach system śmiga jak rakieta.
gg - kadu, pidgin, ekg...
zajrzyj na strone jakilinux.org, znajdziesz coś dla siebie

@osl mam fedore na dedyku już z rok i jakoś sobie radzę. Własnie dlatego że jest taka mnogość dytrybucji trudno na coś się zdecydować bo z desktopowym linuxem niewiele miałem do czynienia i dlatego pytam. A archa wpadłem nawet już się sciąga. A jak jest z tym środowiskiem graficznym kiedy je się wybiera?

w archu środowisko musisz sobie zainstalować, zaraz po instalacji Xów
na początku nie wygląda zbyt miło, ale pacman'a można szybko opanować. Do tego wszelkie podstawy opisane są w wiki, więc raczej nie będzie problemu z informacjami.
Nie wygląda zbyt efektownie na początku, ale ja na swoim archu wrzuciłem compiza+emerald - sprzęt śmiga i do tego może korzystać z funkcjonalności compiza... (nie mówie o bajerach typu drgające okna, to tylko przeszkadza. jest natomiast pare fajnych ułatwień, np. Expo )

jezeli przymiezasz sie do arch polecilbym skorzystanie z yaourt (wiecej tutaj). Ma troche wieksze mozliwosci od pacmana.

Na dziendobry jako srodowisko graficzne zalecalbym xfce albo nawet bardziej - lxde. Ze wzgledu na to iz arch pozwala latwiej spersonalizowac sobie pulpit niz np. fedora mozesz sobie dobrac juz taki zestaw programow jaki ci sie podoba. Polecilbym sprawdzic pare programow do tej samej czynnosci (jak np. do wypalania plyt zarowno gnome-baker, brasero jak i k3b), wybrac te z ktorymi pracuje sie najwygodniej i tlyko je zostawic.

Jak juz bedziesz mial zestaw programow mozesz przymierzyc sie do jakiegos boxowego WM (fluxbox, pelny openbox, pekwm albo fvwm). Ja osobiscie w ekstremalnej wersji systemu na lapie korzystalem z pekwm + pypanel.
Na poczatek lepiej jednak skorzystac z czegos bardziej przypominajacego windowsa

http://distrowatch.com/ Najlżejsze to Puppy Linux oraz Damn Small Linux.

Na razietestowałem Xubuntu który miał być lekki ale niestety chodzi wolniej od xp dziwne prawda?

Wcale nie dziwne Systemy operacyjne tworzy się raczej na miarę możliwości komputerów "produkowanych" w chwili wydawania systemu i trochę starszych. Windows XP to 8 letni system operacyjny, Najnowsze distro Xububtu 8 lat raczej nie ma. Nowe systemy na starym sprzęcie działają gorzej, ale stare systemy na nowym sprzęcie też działają gorzej. Przykład: mi bez porównania lepiej pracuje się na Windowsie 7 na moim w miarę nowym laptopie niż na XP.

Ja parę lat temu gdy pracowałem na takim sprzęcie (pentium III 500mhz ) używałem ubuntu ale nie z gnome czy z xfce ale z IceWM. icewm.golf-olszewka.pl- polska strona tego WM. Teraz ciekawie wygląda lxde do którego linka podał wyżej occulkot. Z tego co pamiętam to wtedy na mojej maszynie gnome to była kobyła a xfce (z niego korzysta Xubuntu) działało trochę lepiej, ale jednak "muliło".