Witam,
prowadzę serwis, który rozwijał się wraz z moimi (i nie tylko moimi) umiejętnościami dotyczącymi webmasterki. Zaczynając, człowiek znał "jakieś-tam" podstawy "hateemla" i tyle..
Obecnie materiałów jest dużo, oczywiście większość z tych starszych pod względem kodu HTML prezentuje katastrofalny poziom.
Poprawiać za bardzo nie ma czasu, więc uznałem, że może warto byłoby wykorzystać Tidy. Sprawdziłem i radzi sobie całkiem nieźle. Oczywiście wszystkiego nie zrobi za mnie, no ale choć nieco zostanie to poprawione.
Chciałbym jednak wiedzieć, jak wygląda stosunek wydajność / jakość w przypadku Tidy - czy warto go używać?
U siebie nie zauważyłem póki co jakiegoś znacznego wzrostu obciążenia, ale wolę zapytać bardziej doświadczonych.