Hej,

mam takie pytanko do osób, które siedzą w e-marketingu, a konkretnie w mailingu.

Otóż jak wszyscy wiemy, stworzenie poprawnego szablonu wiadomości html nie jest prostą sprawą. W zasadzie najlepszym sposobem jest użycie kodu html w starej odmianie, czyli rezygnacja ze styli i klepanie wszystkiego za pomocą atrybutów prezentacyjnych html typu bgcolor itd. Już od samego tego trochę serce boli ;-)

Ale też nie ukrywam, że wygodnie jest pisać poprawnie - czyli ze stylami, bo po prostu zwyczajnie przyspiesza to pracę.

I teraz pytanie jak to się robi w praktyce - designerzy używają jakiś edytorów WYSIWYG typu (no właśnie nie wiem, pajączek) i po prostu każdy element robią ręcznie (czyli każdemu linkowi zmieniają kolor, wielkość tekstu itd osobno), czy może jest jakieś oprogramowanie, które potrafi poprawnie stworzoną stronę przekształcić na papkę zrozumiałą dla klientów pocztowych - czyli innymi słowy tworzę szablon jak bozia przykazała, a potem jakiś program robi z niego tą masakrę zamieniając style na odpowiedniki html?

Ogólnie cel jest taki, aby maksymalnie przyspieszyć sposób generowania szablonu newslettera.

Za bardzo kombinujesz. Większość wygląda podobnie http://zurb.com/playground/responsive-email-templates http://jsfiddle.net/fqNHV/ jak chcesz zmienić np. linki, to zaznaczasz <a> i w edytorze używasz "zamień na".

Tylko, że ja wysyłam newsletter raz w tygodniu i chciałbym aby miał on różne formy, zwłaszcza, że chcę przeprowadzać testy A/B oceniające skuteczność, więc często jedna wysyłka to będą 2-3 wersje newslettera. Czasami to będzie tylko drobna zmiana np. zmiana tematu, ale czasami wręcz totalnie inna filozofia, zupełnie inny układ itp. I właśnie tutaj potrzebuję narzędzie do pocięcia tego.

Wczoraj robiłem mały research i wyszło mi na to, że na razie jeśli chodzi o Linuxa to najlepszy jest Kompozer - produkuje kod mniej więcej taki jaki jest potrzebny do newslettera. Niestety nie znalazłem niczego w czym można by stworzyć stronę ze stylami co potem przetłumaczyłoby to na html tam gdzie jest to możliwe. Aż się zastanawiam, czy nie napiszę takiego parsera, co do każdego elementu pobierałbym style z arkusza i zamieniał je na odpowiedniki html lub style inline dla elementu, bo w zasadzie o coś takiego mi chodzi.

Z tego co oglądam kreacje od firm, które niby się na tym znają, to tak to dokładnie wygląda.

//edit - widzę, że więcej osób miało taki problem jak ja i narzędzie już powstało ;-)
Może komuś się przyda. Oprócz zwykłych elementów rozpoznaje też klasy itp, więc można całkiem normalną stronę przekształcić w śmietnik dla klientów pocztowych;-)
http://beaker.mailchimp.com/inline-css