Witam,

chciałbym zapytać o praktyczne wykorzystywanie Twitter Bootstrap w firmach tworzących strony www / agencjach reklamowych.
Z tego co zauważyłem framework zyskuje na popularności, w większości ogłoszeń o pracę (front-end developer itp.) jest już wymagany.

Do tej pory przy tworzeniu stron podpinałem grafiki pod gotowe cms'y modyfikując css, moduły...
Nie można stać w miejscu i chciałbym się nauczyć paru nowych rzeczy a właśnie na myśl przyszedł mi Bootstrap właśnie z tego powodu że jest coraz popularniejszy.

Aby szybciej się nauczyć chciałbym się zapytać czy i jak jest wykorzystywany. Czy są to elementy, czy całe strony są budowane w oparciu o niego? Przydaje się bardziej przy tworzeniu portali i standardowych stron firmowych czy powiedzmy przy zaawansowanych graficznie stronach z mnóstwem animowanych poprzez jQuery elementów? A jak jest z samym LessCss o który jest oparty Bootstrap, czy używa się go równolegle w projektach? I ostatnie czy Bootstrap stosuje się jako jedynego "dawcę" elementów czy też dopisywane są własne części?

Oczywiście chodzi mi o takie ogólne odpowiedzi i obraz sytuacji a nie szczegóły.

Pozdrawiam

PS. Czy może zamiast Bootstrap popularniejsze są w firmach inne framework'i, jakie?

Każda firma jest inna i ma inne podejście do tego typu spraw, także mogę Ci powiedzieć jak jest np. u mnie.
Na pewno opłaca się znać, choćbyś miał być tylko jedynym developerem, który korzysta z np. Bootstrap + Less. Prędzej, czy później resztę teamu zainteresuje twój nagły wzrost wydajności w pracy
Z tym że tak jak wspomniałem - zależy od firmy.
Tu gdzie obecnie pracuję (UK, firma ~30 osób, z czego 5 to digital, reszta PR i marketing), jak przychodziłem to nie korzystaliśmy ani z Bootstrapa, ani Less, szczerze mówiąc animacje w CSS3 były czymś raczej egzotycznym, bo robiło się to tylko w jQuery. Ja zacząłem powoli korzystać z tych "udziwnień", bo wiedziałem że nikt nie będzie miał nic przeciwko, a co więcej po jakimś czasie np. Less stał się już standardem, bo po prostu ludziom się chciało siąść nad tym parę godzin i to ogarnąć. Ale wiem, że są takie firmy, które nie pozwalają na taką "samowolkę" w projektach (zarówno w UK jak i w Polsce). Trzeba wyczuć. Albo po prostu zapytać

A co do tych wymagań w ogłoszeniach o pracę, to czasem też jest tak, że coś niby jest wymagane, ale tak naprawdę nie dlatego, że firma z tego korzysta, tylko dlatego, że chce zacząć korzystać z danego frameworka / języka i przyda im się po prostu ktoś, kto już jako taką wiedzę o czymś takim ma (też z własnego doświadczenia to piszę).

W każdym bądź razie podejście: "Nie można stać w miejscu i chciałbym się nauczyć paru nowych rzeczy" na pewno Ci się opłaci