W końcu po 8 miesiącach urkywania sie zlapali drania I jeszcze jak wygladał
Ach ta bródka =P~

dupek. ja bym sie nie dal zlapac:D juz dawno na karaibach bym siedzial...

Taaa ale jaka ladna gotowka dysponowal jak go zlapali...750000$ hmmm.... BTW. Bardzo dobrze ze go zlapali... Moze nasze ziomki z armii szybciej wroca do domu.

Ja mam pytanie.... czy na moim avatarze jest Saddam?? Kumple z klasy tak uparcie twierdzą :?

Jest, ale dobrze się maskuje.

Widze, że jestem chyba jedyna osoba ktora nie cieszy sie z tego, ze go zlapali. Dla mnie zbrodniarz wpadl w lapy innych zbrodniarzy (USA). Ja nie uznaje zasady oko za oko, zab za zab. Pokazywali zdjecia Irakijczykow cieszacych sie z tego faktu. Ale wiekszosc to male dzieci (niektorzy wygladali a 8 - 10 lat), i Kurdowie (ktorzy notabene zapomnieli juz chyba o tym co robili im podrzegani przez Amerykanow Turcy). Zastanawiam sie tylko kiedy Saddam "popelni samobojstwo", albo nastapi "nieudana proba odbicia Saddama przez Irackich zwolennikow, w ktorej rannych zostanie dwoch Amerykanow, a zginie Saddam". Jak dla mnie to jest jedno wielkie bagno. Pomijam fakt, ze Irak od dziesieciu lat nie dysponowal bronia masowej zaglady. Amerykanie naprawianie swiata powinni zaczac od siebie. Kto dal bron Talibom w Afganistanie? Tak - Amerykanie. A potem zaatakowali ich w imie wolnosci Afganistanu - choc to oni ich "ustawili". To samo z Korea Polnocna. Jak dla mnie zlem tego swiata sa wlasnie Amerykanie, a raczej administracja G. Busha. A Kwasniewski i obecny w moich oczach stracili naprawde wiele lizac tylek USA...

To tyle moich pogladow...

Co do Ameryki to się całkowicie zgadzam, że to jendno wielkie, śmierdzące xxxxx(zaiksowane żeby ludzi nie bolały oczy, od strasznych wyrazów). A Kwaśniewskiego lubie. Pozdrawiam, ale nie Sadama.

Oj, nie jedyną...
ps dobrze że w Polsce nie ma ropy, bo ktos nas tez moglby chciec "wyzwolic"

Tez bardzo go szanuje, zwlaszcza za spicie sie w Katyniu i robienie sobie tam jaj (a to drzewo ile ma lat?). Tak samo jak kpienie z Papieza (Siwiec caluje ziemie polska..). Jak dla mnie - bardzo odpowiedzialny prezydent, godnie reprezentujacy nasz narod.

Przepraszam za OT.

A.K. Pije bo tak słowiańska tradycja nakazuje

Moim zdaniem szacunek dla 4 tysiecy zamordowanych Polaków (głównie inteligencji itp) jest ważniejszy niż szacunek dla tradycji, o której ty mówisz. Ale coz, troche odchodzimy od tematu ;)

Zeby nie bylo tak calkiem OT dopowiem jeszcze, ze imho dobrze sie stalo ze Husajna zlapali. Wydaje mi sie ze przyniesie to wiecej dobrego niz zlego, moze sytuacja w Iraku w koncu sie troche ustabilzuje. Czas pokaze.

Co do calowania ziemii kaliskiej to bardzo spodobal mi sie ten numer. Zeszta nikt sie nim nie przyjal bo na szczescie coraz mniej w Polsce jest fanatykow-katolikow.

A co do Husajna to co ma jego zlapanie do stabilizacji sytuacji w tym dalekim kraju? Saddam juz od kilku miesiecy nie ma wladzy i nie mial jak kierowac oddzialami terrorystycznymi.

Aha - co do reprezentowania narodu. Wiesz, wole zeby Kwasniewski byl prezydentem, a nie np. Walesa ktory tak godnie reprezentowal kraj.

I jeszcze co do ropy: jest jest ale w ilosciach zbyt malych do przeprowadzenia ataku. Choc, kto wie czy za paredziesiat lat jak ropa sie skonczy nie pomysla i o nas.

Heh.. czyli fakt, iz nie podoba mi sie ze Kwasniewski z Siwcem zartuja sobie (pewnie po pijaku) z Papieza oznacza, ze jestem fanatykiem-katolikiem. Ciekawy tok rozumowania, aczkolwiek do konca go nie rozumiem.



Ale z pewnoscia Husajn jakims tam wodzem byl, ci co gineli w atakach samobojczych imho robili to tez niejako 'dla niego'. Poza tym zawsze zlapanie 'szefa' powoduje, iz podupadaja morale jego podwladnych.



Mi tam jest przykro, ze prezydentem mojego kraju jest Kwasniewski. Walesa z pewnoscia nie byl prezydentem idealnym, jednak szanuje go 100 razy bardziej niz obecna glowe panstwa. Chocby dlatego ze Walesa walczyl o obalenie komunizmu, a Kwasniewski (ówczesny minister sportu) teraz ma czelnosc mowic o tym jak to wszyscy razem walczylismy w tym celu.



Ja takze nie popieram tej wojny, najbardziej nie rozumie jednego - o co w Iraku walcza Polacy?

Nie czepiajcie sie Saddama - on chciał dobrze (Hitler też )

Problem w tym że to jest Twoja subiektywna opinia która zapewniam Cię, gdybyś był Irakijczykiem, i członek twojej rodziny [albo kilku] poniosło śmierć z ręki Hussajna, byłaby całkiem inna.
Co do zasady oko za oko... - w tym przypadku pan S.H. musiałby zostać zamordowany kilkaset tysięcy razy więc raczej nic z tego, ale nie rozumiem - czy to znaczy że morderców i gwałcicieli nie karałbyś gdybyś był "szefem"?

[-X Gdyby nie pan Wałęsa miałbyś dużo większe problemy niż rozważanie czy to dobrze że Hussajn został złapany.
Jesteś mu winien szacunek, bo był odpowiednim czlowiekiem w odpowiednim czasie. Cały świat to uznaje ale oczywiście tylko w Polsce słyszę teksty typu "Wałęsa taki owaki".

O czym wogóle dyskutujemy niebyliśmy tam i sami niewiemy jak tam życie wyglądało a TV RADIO & INTERNET lepiej niemówić każdy co innego bredzi nieraz padaja nawet sprzeczne informacje. To tak samo spytajcie sie amerykanów jak wyglądało życie polaków na wojnie na discovery kiedyś słuchałem jakiegoś głupka (niby wielki historyk dr prof i co on tam jeszcze niemiał) który uważał że obozy koncentracyjne
to jakiś wymysł polaków, i jak takiego zrozumieć?
:idea: Mieszane opinie na ten temat każdy gada inaczej.

Nie nazwalem Cie fanatykiem. Chodzilo mi bardziej o pewnego Maryjana (zeby nie bylo watpliwosci: Krzaklewskiego). A co do calej tej sytuacji, to nie uwazam, ze bylo to nasmiewanie sie z Papieza. Chcialbym tez przypomniec, ze to nagranie pokazal komitet wymienionego juz M. K., aby oslabic notowania Kwasniewskiego. Ale jak widac im nie wyszlo, bo ludzie sie tym nie przejeli.



Tu bym sie zgodzil, choc nadal obstaje przy tym, ze ataki beda dopoki, dopoty Amerykanie beda okupowali Irak.



Jak dla mnie to jest wlazenie do tylka Amerykanom. Nic wiecej - a czy sie oplaca, to juz narod oceni. Ja tam bym wolal, aby nasi zolnierze wrocili do kraju i nie gineli za Irak.

Ja też się nie cieszę, ale raczej na zasadzie buntu przeciwko USA. Mam już dość Amerykanina robiącego porządek za każdym rogiem. Husajn to bydle, ale Amerykanom nic do tego. Mordy za ropę nazywają oswobodzaniem Iraku.


Tu się zgadzam. Parę razy wylał kubeł zimnej wody na wielbicieli Ojca Rydzyka np. vetując ustawę anty-pornograficzną, która zakrawała na paranoję. I między innymi daltego uważam, że gość jest w porządalu.


Ty nigdy nie nawaliłeś, bo wypiłeś za dużo? Jeśli jeszcze nie, to kiedyś Ci się to zdarzy. Jak KAŻDEMU... pijącemu oczywiście.


Papież jest CZŁOWIEKIEM. LUDZIE wybrali go do reprezentacji świata więc NIE JEST BOGIEM. Mam wrażenie, że 99% ludzi na świecie już o tym nie pamięta. W związku z powyższym nie uważam, żeby należał mu się większy szacunek, niż np. pani kioskarce. Czy z pani kioskarki nie wolno żartować? Żart był zresztą bardzo dobry.

MOże mi ktoś wyjaśni co złego jest w tym geście? Bo wydaje mi się, że większość Polaków zaczyna uprawiać kult jednostki. Nie chcę widzieć, co się będzie w naszym zaścianku działo, jak Biały Papa odejdzie w zaświaty... Powiedzcie.. komu jeszcze stawiano pomniki za życia?
Co do hAmeryki i Saddiego... Tu nie ma co burczeć. Weżcie przykłąd z piaskownicy pod blokiem. Najsilniejszy dzieciak zawsze przywali wiaderkiem każdemu, kto mu się nie podoba. I zaprowadzi własny porządek.

Podejrzewam, ze bedzie jakas zaloba narodowa, wszystkie stacje zmienia swoj "theme" na czarny, a zdjecia i biografia Papieza beda lecialy 24h/dobe przez co najmniej 7 dni. Po za tym odbeda sie zbiorowe modlitwy w intencji Karola W.

tak poważnie to Jan Paweł ll jest dla mnie wielkim autorytetem człwowieka który tak długo i ofiarnie stara się pełnić swoją służbę(czy ktoś wierzy czy niie własnie na tym pkt nalezy sie mu najwiekszy szacunek), ale uważam że emeryturka sie mu należy:wink:
... co do kosciola katolickiego to jest to temat rzeka... czy wierzysz i korzystasz z ich usług czy też z innych parafii/wiar to każda z tych parafi powinna być w takim samym stopniu sprawdzana i rozliczana przez Państwo - pod takimi samymi względami jak ja i moja firma ale w to nie wierze bo to już trwa od wieków i pewnie za mojego życia sie nie skonczy :wink: , wiecie.. jak patrze na niektóre organizacje (np. LPR) to strach :? , autentycznie niczego sie tak w życiu nie boje jak takich osób, uważam że takie osoby nigdy nie powinny mieć władczych stanowisk ale kandydowac na nie powinny mieć możlwosc a to dla równowagi demokratycznej , a co sie tyczy tematu hmmm
i dobrze jednego debila mniej, tak poważnie to amerykanów też uważam za dosyć debilny naród (własciwie to uważam go za kundla bo tam każda nacja jest ) a nasz udział w tej wojnie może nie tyle co za nie potrzebny ale sprytnie umacniający naszą pozycje w piaskownicy, tylko gożej będzie jak ten komu zniszczyliśmy zabawki wróci z cała masą swoich chorych :wink: kolegów , ale co tam póki co jest dobrze cieszmy się bo zawsze mogliśmy mieszkać w takim narodzie jak białoruś :wink:
Pozdrawiam patS.

Akurat tu moim zdaniem troche przesadziłeś [-X

Smierc z ręki Amerykanow milsza? Nie mowcie mi tu o wolności i USA. Radze poczytac historię tego państwa wyroslego na "wolnościowych" idealach.

Osobiscie mam pewien szacunek do papieza, ale znam wielu ludzi lepszych od niego, co by nie bylo Kosciol to przede wszystkim instytucja polityczna,a nie religijna a papiez jaki to dobry by nie byl nie zmienia tego.

Próbowałeś kiedyś stać równocześnie w dwu kajakach?
Pod lewą nogą kajak "UE" pod druga "USA" - jedna kwestia - stabilność przypominająca WindowsMe, druga kwestia: choćbyś nie wiem jak się starał i kombinował zawsze dostaniesz konflikt przerwań i BSoD'a.

Nasza wierchuszka właśnie w takie coś nas wpakowała. Liżemy dupę USA z jednej strony a łapy pchamy w Unię. A w końcu zostaniemy pod latarnią jak stara dziwka.

i najgorsze będzie to że klientow bedzie brak :wink:
a teraz tak poważnie konflitk UE iUSA zniknie szybko jak sie skonczy okupacja iraku (obstawiam jeszcze rok może półtora) a to dlatego że ich gospodarki mimo iż diametralnie różniące sie od siebie potrzebują się nawzajem i tak naprawdę zawsze bedzie dążenie do bliskości obu kontynentów. Co innego sprawa polska w tym... osobiście uważam że w d**e ruch**** będa nas i tu i tam a to dlatego że jest to poprostu pieniądz który można zarobić na nas jednak możemy to wykorzystać jak będziemy wystarczająco sprytni - wiedzcie że są szanse (w większości na codzień marnowane). Jednak tą największą szanse już dawno zaprzepaściliśmy robiąc z siebie lizus tyłka zachodu po 89r. który miał olbrzymie szanse stania się motorem gospodarczym europy środkowej łączącym własnie tą europe ze wschodem zarówno tym bliskim jak i dalekim. Zawsze najprężniejsze gospodarki świata były i będa w krajach tranzytowych a takim moim zdaniem olbrzymie szanse miała i jeszcza ma Polska. Czasem tylko brakuje mi radykalnego oddzielenia spraw gospodarki od spraw politycznych iżycie społecznego w naszym Państwie, a znając siłę naszego kościoła jeszcze długo będziemy krajem gdzie najpierw ksiądz potem parafia :wink:
ja już sobie poradzę, już się przyzwyczaiłem mimo młodego jeszcze wieku do kure***wa tego świata , gorzej będzie z moimi dziećmi które chciałbym aby wychowywały się zdala od łysych drechów, informacji o wojnach, ludzi którzy dla pieniędzy poświęcą to co najcenniejsze .... tego się boję że kiedyś moje dzieci mi wypomną że chciałem mieszkać w kraju w którym te straszne sprawy są na porządku dziennym a jedynym tłumaczeniem jest to że mój ojciec jego ojciec itd własnie o ten kraj dla nas walczyli i teraz przyszła kolej na nas.
Pozdrawiam patS.

To było takie... mądre.

Przepraszam, jeżeli wcinam się wpół tematu - przepraszam, nie czytałem większości powyższych postów.
Chciałem tylko powiedziec co mnie spotkało ( a raczej z czym się spotkałem ). Dzisiaj w szkole mieliśmy Wos, a na Wosie pogawendkę, o tym co się stało - o złapaniu Saddama. A teraz uwaga - ponad połowa klasy była w rozmowie za TORTURAMI I POWOLNĄ BOLESNĄ ŚMIERCIĄ DLA SADDIEGO !!! 8O 8O !!! I to było ( wydaje mi się całkiem poważnie ). Kurcze, ja myślałem, że 3 klasa Gim. to już nie są dzieci, a tutaj się okazuje, że telewizja nakarmiła jakimiś horrorami, trilerami i teraz robią się psyhopaci w moim własnym otoczeniu! Osobiście uważam, że nic mu i tak nie zaszkodzi, bo tego co zrobił nie da się ukarać, i nie ma co się mścić, bo on albo był psyhopatą, albo człowiekiem bardzo silnym psyhicznie, więc i tak żadna kara mu nie zaszkodi... Powinien mieć międzynarodowy proces ( bez Krzaka i bez Irakijów ) i potem jakiś wyrok ( dożywocie jak na mnie ) + oddanie majątku i IMHO tyle i niczego więcej nie moge sobie wyobrazić.

Dobrze gada, polać mu =D>

A co macie do kundli ? Tacy sami jak inni ( a jeżeli ktoś coś do nich ma jest IMHO rasistą i faszystą )... A Amerykanie są głupi, bo... mają na to wpływ inne czynniki ( szczerze mówiąc nie mam pojęcia jakie, a jakbym zaczął się zastanawiać i pisać i tak byście nie przeczytali ). Jedno muszę jednak przyznać -> Amerykanie z pewnych względów mają dziwne pojęcie demokracji, sprawiedliwości, równouprawnienia oraz tym podobnych rzeczy.

Oni maja wogole dziwne pojecie o wszystkim, a juz najdziwniejsze o sobie. Jacy to oni madrzy nie sa itd. Plakac sie chce, jakby to zawdzieczali tylko sobie.

Przydało by się dodać akcent świąteczny...

Haha Strasznie obleśny ten Mikołaj
Ale mam nadzieje, że właśnie taki przyjdzie w tym roku do wszystkich niegrzecznych forumowiczów

OT: Będzie miał chyba dużo roboty...

Wielokulturowość to akurat plus dla Ameryki. Dzięki imigrantom Ameryka w ogóle ma jakąś kulturę. Nie podoba mi się określenie "kundel", bo zalatuje faszyzmem. Np. nasz nałóg numer 1 - internet jest bogaty dzięki wielokulturowości ludzi, którzy go tworzą.


A moim zdaniem nie przesadziłem. Wszyscy ludzie są sobie równi. Religia katolicka naucza o tym, że wszyscy jesteśmy tak samo blisko Boga i wszystkich Bóg tak samo kocha. Jak to się ma do hierarchizacji w Kościele Katolickim? Papa jest autorytetem, bo dobrze wykonuje swoją robotę? Założę się, że znalazałoby się wielu górników, hutników i kioskarek, którzy swoją robotę wykonują lepiej i konsekwentniej. I im należy się taki sam szacunek. Można by jeszcze parę słów napisać jak się ma bratanie z ubogimi do mieszkania w pałacu, ale przecież to O.T.

na pocieszenie... Polska w 2053(info z polityki)

tutaj

Mi sie podoba. Kupie sobie działke w Prowincji Chińskiej Matrix już mi sie znudził.

Tutaj znjadziecie nieco wiecej informacji o przyszlosci Polski: http://www.wielkarzeczpospolita.net/ gdyby niemcy i francuzi o tym wiedzieli "siedzieli by cicho"... sesese

Niemcy i Francuzi ? Przecież to nasze potulne prowincje Mnie sie podobał przelicznik 750 tys. dolarów == 14 zł No i w jedym newsie było o okupacji Iraku przez USA... w 2053 (50-cio lecie)

Jak dla mnie nie ma to wiekszego znaczenia, kto to pokazal i kiedy. Na pewno byla to sytuacja autentyczna, inaczej K. domagal by sie sprostowania.



Ja kiedys ogldalem program o Enigmie, otoz powiedzieli w nim ze wynalezli ja Anglicy, a zbudowali Amerykanie. Polacy sie jedynie jakos tam 'przyczynili'. Z kolei o II W.Ś to mowia jedynie o wspanialosci niemieckiej armii i Blitzkriegu. Jaki to sukces Niemcy odniesli pod Westerplatte i wogole w Polsce. Nic ze nasi bronili sie bodajze 7 dni, majac wszystkiego (uzbrojenia, armii itd) po 20 razy mniej niz Niemcow. Discovery nazywa to genialnym planem Hitlera i wspanialoscia jego armii itd. Szkoda slow, za niedlugo beda mowic ze to my rozpoczelismy II W.Ś z powodu naszej nienawisci do Zydow.



Naprawde smieszny argument. Glowa naszego Panstwa jedzie do Katynia, miejsca zbrodni, gdzie zamorodowano 4 tysiace Polakow, a nastepnie upija sie i gada glupoty. To Twoim zdaniem jest normalna sytuacja, 'bo kazdy wypil kiedys za duzo'??



Tak, zart byl przedni. Jesli juz nie szanujesz Papieza, porownujesz go do zwyklej kioskarki to moglbys chociaz miec na uwadze iz jest on glowa Panstwa Watykanskiego. Czemu wiec Kwasniewski nie stroi sobie rownie dobrych zartow z Schroedera czy Busha? W koncu jak obrazac to wszystkich, bedzie przynajmniej smiesznie. Taka jest rola prezydenta, co nie?



Absolutnie nic zlego nie ma w tym gescie.. Normalny zart, na bardzo wysokim poziomie w sumie, no i jaki smieszny. Nic ze to prezydent sobie zartuje z Glowy Kosciola Katolickiego.



Naprawde myslisz ze w kosciolach chodzi glownie o pieniadze? Ze ksiezowie tylko kantuja na kazdej zlotowce, biora od wiernych i kupuja sobie za to dzialki na Hawajach czy nie wiadomo co?

Masz fajny avatar , pasuje do tego co piszesz .

Ciesze sie ze Ci sie podoba, aczkolwiek musze Cie troche rozczarowac - nie szukalem takiego, ktory by odzwierciedlal moje uczucia, poglady i by pasowal do tego co piszę.

Jeśli już nie szanujesz Pani Kioskarki, to mógłbyś miec na uwadze, że nie tapla sie ona w przepychu, nie lata po całym świecie prywatnym prawie samolotem, nie ma pancernego samochodu. Tylko W czasami nieogrzewnym w zime kiosku tyra na swoje marne 1.000 zł (o ile). Ja jeszcze raz zapytam. Co złego było w tym, że p. Siwiec uklęknął i ucałował ziemię? Czy Papież ma copyright na taką czynność? Mi się wydaje, że akurat to jak i inne gesty sa na licencji GPL.
Wojtku, czy jeśli wysiądę z autobusu i tak samo jak tyu przeskoczę lewą nogą przez kałużę na chodniku, to znaczy że Cię obraząm, że sobie z Ciebie dworuję? No chyba kpisz...
Tak. Jest to instytucja, w której przepych i bogactwo aż kole w oczy. Czemu ksiądz rozbija się limuzyna, a mój Ojciec po kilkudziesięciu latach uczciwej i dajacej w kości roboty nieraz po 24 godziny na dobę nabawił się nerwicy, chorób i kredytu na 5 letniego Matiza?
Kościół (każdy, nie tylko katolicki) powienien być rozliczany z pieniędzy na takich samych zasadach jak każda instytucja, czy organizacja.

1) szanuje Pania Kioskarke, jednak moj szacunek do niej jest duzo mniejszy niz do Papieza.

2) Papiez 'tapla sie w przepychu', jemu chodzi tylko o pieniadze. Juz jak zostawal ksiedzem (ba, nawet ministrantem) to myslal tylko o kasie, prywatnym samolocie i o tym ile to pieniedzy bedzie mogl ukrasc z kosciola.



Ale co to ma do rzeczy? Chcesz powiedziec ze Papiez powinien siedziec w kiosku i zarabiac 1000zl czy co? Nie rozumiem co to ma wspolnego z nasza dyskusja.



Mowisz tak jakby to bylo zwykle, pospolite calowanie ziemii po wyladowaniu helikoptera. Jednakze bylo to jawne nasmiewanie sie z gestu Papieza, K. powiedzial zreszta cos takiego: "Czy minister Siwiec ucalowal juz ziemię święta?" (nie jestem pewien ostatniego slowa). Jak dla mnie bylo to nasmiewanie sie z Ojca Świetego.



Naprawde uwazasz ze te dwie sytuacje sa tego samego typu? Tysiace ludzi wychodzac z autobusu przeskakuja przez kaluze kazdego dnia, rownie dobrze mogles opisac sytuacje ze jesli ty siedzisz na krzesle i ja siedze na krzesle to oznacza to ze ty mnie obrazasz. Calowanie ziemi po ladowaniu jest jakby znakiem charakterystycznym Papieza, nikt tego na codzien nie wykonuje, a to co zrobili Panowie K. i S. bylo po prostu zakpieniem z gestu Papieza. Nie wmowisz mi ze oni zrobili to ot tak sobie.



Ja chyba zyje w innym swiecie, skoro tego nie widze. Inna sprawa - skoro wszyscy mowicie jaki to ksiadz bogaty jest itd - czemu sami nie zostaniecie ksiezmi, przeciez to taka niezla fucha. Siedzi sie tylko i zbija kokosy, okradajac biednych ludzi. Ksieza zostaja ksiezami z powolania, a ze wkreci sie kilku takich co mineli sie z powolaniem nie oznacza to ze wszyscy sa zli. Jesli uwazasz ze instytucja kosciola dziala tylko po to by wyciskac od ludzi kase to jestes w bledzie. Co do Twojego ojca - zyjemy w takim, a nie innym kraju, wybralismy taki, a nie inny rzad. Bardzo wielu ludzi jest w takiej sytuacji, jest to przykre, jednakze to nie jest wina kosciola! Rownie dobrze mozesz miec pretensje np. do wlascicieli firm czy bankierow ze to sa ich przepych kole w oczy, a ktos tam zarabia 1000zl miesiecznie. Moja matka haruje takze caly miesiac od wielu lat, tez mamy kredyt na samochod itd - ale czy to oznacza, ze mam wieszac psy na Kosciele i oburzac sie na jego rzekome wielkie bogactwa?

[quote]1) szanuje Pania Kioskarke, jednak moj szacunek do niej jest duzo mniejszy niz do Papieza. [/quote]W czym Papież jest lepszy od Kioskarki?[quote]2) Papiez 'tapla sie w przepychu', jemu chodzi tylko o pieniadze. Juz jak zostawal ksiedzem (ba, nawet ministrantem) to myslal tylko o kasie, prywatnym samolocie i o tym ile to pieniedzy bedzie mogl ukrasc z kosciola.[/quote]Nie wiem o czym myślał, wiem, co widzą moje oczy.[quote][quote]Tylko W czasami nieogrzewnym w zime kiosku tyra na swoje marne 1.000 zł (o ile).[/quote]Ale co to ma do rzeczy?[/quote]Różnica statusu społecznego nieadwkwatna do wykonywanej pracy.[quote]Jak dla mnie bylo to nasmiewanie sie z Ojca Świetego.[/quote]No tak.. Zapomniałem, że wszystcy są równi tylko niektórzy nietykalni.[quote][quote]Wojtku, czy jeśli wysiądę z autobusu i tak samo jak ty przeskoczę lewą nogą przez kałużę na chodniku, to znaczy że Cię obraząm, że sobie z Ciebie dworuję? No chyba kpisz...[/quote]Calowanie ziemi po ladowaniu jest jakby znakiem charakterystycznym Papieza, nikt tego na codzien nie wykonuje.[/quote]Dalej mnie nie przekonałeś.[quote][quote]Tak. Jest to instytucja, w której przepych i bogactwo aż kole w oczy.[/quote]Ja chyba zyje w innym swiecie, skoro tego nie widze.[/quote]Bo w Twoją psychikę jest wtłoczony pogląd, że tak ma być, że ksiądz ma dostać na tacę, a Tobie nic do tego na co idą te pieniądze.[quote]Inna sprawa - skoro wszyscy mowicie jaki to ksiadz bogaty jest itd - czemu sami nie zostaniecie ksiezmi, przeciez to taka niezla fucha. Siedzi sie tylko i zbija kokosy, okradajac biednych ludzi.[/quote]No bo skądby miał kasę na mercedesa? Czysta eliminacja źródeł dochodu.[quote]Ksieza zostaja ksiezami z powolania[/quote]Niektórzy. Znam takich osobiście i szanuje ich za to, ze w najgorszą pogode potrafią na piechotę iść do wezwania.[quote]A ze wkreci sie kilku takich co mineli sie z powolaniem nie oznacza to ze wszyscy sa zli.[/quote]Obraz ogółu stanowią zawsze najgorsze, a przez to najbardziej rzucające się w oczy jednostki.[quote]Moja matka haruje takze caly miesiac od wielu lat, tez mamy kredyt na samochod itd - ale czy to oznacza, ze mam wieszac psy na Kosciele i oburzac sie na jego rzekome wielkie bogactwa?[/quote]Zawsze możesz miłować Kościół i cieszyć się, że Twoja Mama w każdą niedzielę idzie rzucić na tacę.
A co do eLYT politycznych, to też klnę na czym świat stoi na tych złodziei na wiejskiej i w okolicach. Tylko że tu akurat na poziom złodziejstwa już nie ma nawet odpowiedniego określenia.
Ale proponuję EOT, bo mieliśmy o Saddamie

scanner nie każdego da sie naprawić/naprowadzić na słuszną droge, bo czasami sie poprostu nie da :wink: ,
a co do koscioła, hmm tutaj wystarczy poczytać pare książek, artykułów w necie itp o histori kościoła i dzieki wyzysku na kim stał się taką mafią jak dzisiaj, ale zaznaczam że nie łdauje wszystkich do jednego wora i tak jak w prawie każdym miejscu są ludzi uczciwi i ci mniej uczciwi ale uważam że akurat w kościele tych ostatnich jest o wiele za mało... a co do kasy...
coś wam powiem... mój ojciec (maszynista 25 lat służby, pare lat na taksówce i jeszcze tuzin innych prac), moja matka (niezliczona ilość lat - salowa i w paru innych miejscach) i gdy ja wspominam o pieniądzach jakie zarabiają tutaj gdzie mieszkam i z jakimi mam styczność (teraz już nie mowię nic o tym temacie aby ich nie dołować jeszcze bardziej) to naprawde nie są źli że oni nie mają takich luksusow bo wybrali taką drogę życiową (jak mi to ojciec kiedyś powiedział po 50 trzeba swoje życie już zaakceptować) i nie mogą mieć nikomu za złe, ale kur.. gdy słyszą że byle cwaniak co ledwo podrósł, albo własnie ksiądz nasz buduje nowy kościół (i wymusza na parafianach po 100,200) to krew ich zalewa i sam mam ochote wtedy pojechać do stanów (nota bene tylko wtedy ten ich przepis sie mi podoba) i wrócić i kropnąć skurczybyka bo czuję że by mi ulżyło, ale często wtedy własnie pojawia się Jan Paweł II które można nie lubić nie zgadzać się znim w wielu sprawach ale w jednej trzeba... że nikt nam nie dał prawa do zabijania drugiego człowieka niezależnie od tego co on zrobił i w te słowa wierzę i wiem że tak być powinno i własnie wtedy zdaję sobie sprawę jak popierzony jest ten świat gdzie wiele zła jest rządzone własnie przez pieniądz i ten kto go ma to nigdy nie może czuć się bezpiecznie (i irak -> ropa i USA -> ataki terrorystyczne) .
Właściwie kończąc swoją ostatnią wypowiedź w tym temacie zaznaczę tylko że każdemu kto "ma świadomość" według piosenki Kazika Staszewskiego należy się szacunek i prawo do normalnego życia, niezależnie czy zgadzamy się z nim do końca czy też nie, a Saddam moim zdaniem w dużo większym stopniu niż Bush tej świadomości nie miał.
Pozdrawiam patS.

Nie chciałem tego mówić, ale powiem.... Pierd*** jak stare babcie na targu. Dla jednego idolem jest Papież, a dla innego M. Jackson.

Dla tych co nie widzą jakimi autami jeżdzą ksieża, niech się przypatrzą jakim autami się oni poruszają. Ja nie spotkałem nigdy sie z księdzem w maluchu czy polonezie... Skąd biorą pieniądze? Za ślub ile się płaci? A "na kolędę"? Chcesz zamówić za kogoś mszę? Zapłać. Rzekomo dobrowolne, ale jak nie zapłacisz to najbliższy wolny termin na ślub znajdziesz w najgorszym terminie. A podobno wszyscy są równi...

Co do Busha - bo akcji przeważnie jest reakcja. Więc teraz należy się spodziewać ataków na Hameryke. Niestety najgorsze jest to, że przez schwytanie Saddama notowania Busha pójdą w góre ](*,) i pewnie wygra wybory... Mi sie już chce rzygać na widok Busha.

Poza tym skąd wiecie że mr Siwiec nabijał sie z papieża, a np. nie pobierał próbek trawy do analizy?

Bueehehehe.... Zaczynasz mieć shizmy takie jak ja...

Ten "głupek" prawdopodobnie nazywał się Irving. Takich ludzi określa się negacjonistami. Te ich teorie zwykle podszyte są faszyzmem. Zaiteresowanym polecam antynazistowskie pismo Nigdy Więcej. W którymś numerze dość dużo miejsca poświęcili na temat Irvinga.



Nie. Nie jest to normalna sytuacja. Oczywiście, że Kwaśniewski nie zachował się tak, jak powinien. Nie twierdzę, że to, co zrobił było fajne, ale co z tego? Każdy człowiek popełnia błędy, więc dlaczego prezydent nie może. To jest mój przedstawiciel. Ja popełniam błędy, więc i jemu wolno.



Powiedz mi łaskawie w którym momencie wyraziłem swój brak szacunku dla Papieża...? Powiedziałem, że każdemu należy się taki sam szacunek. Dla mnie szacunek to absolut. Albo się go ma, albo nie ma. Nie można mieć go mniej lub więcej. Nawet dla takich fanów papy jak Ty, Andrzej Lepper, albo Ojciec Rydzyk mam szacunek. Szanuję Wasze prawo do wolności ciała i umysłu. Niestety wielbiciele Karola Wojtyły (nie pomijając samego szafa ogranizacji) wykazują znacznie mniej poszanowania dla owych swobód.

Nie obchodzi mnie jakimi autami jeżdzą księża. Niech jeżdżą choćby Ferrari, dopóki ja za nie nie płacę (pomijając ulgi podatkowe). Nie lubię za to jak hipokryci, którzy już dawno nie pamiętają o czym właściwie mówi dekalog, próbują kształtować moje zasady etyczne i moralne.