Cześć.

Mam za słaby serwer i zanim kupię nowy, chciałbym znacząco podnieść wydajność skryptów na nim.
Problem w tym, że serwer ma 1,2GHz i odpalenie pustego skryptu PHP zabiera mu jakieś 8% procesora.

Słyszałem, że jest możliwość przerobienia skryptów pod C++, żeby zwiększyć wydajność niemal dwukrotnie. Stąd moje pytania

- co polecacie do przerobienia skryptu z PHP na C++
- czy można skrypt napisać w czystym C++? Jeżeli tak to jak go wykonać? Przez exec w PHP (co powoduje odpalenie PHP, który nawet pusty zabiera 8% procka)
- czy są jeszcze jakieś metody na odpalenie skryptu tak optymalnie, by z każdym uruchomieniem zabierał mniej niż te 8%?
- istnieje coś takiego jak HipHop dla PHP od twórców Facebooka. Miał ktoś z tym do czynienia? Na jakiej zasadzie to działa w praktyce?

Wszystko zależy od tego, jak masz skonfigurowany interpreter. Podejrzewam, że działa u Ciebie jako zwykłe CGI. A wystartowanie procesu trochę zżera


Chyba tylko hiphop istnieje.


Można. Sęk w tym, że czas poświęcony na naklepanie skryptu w C++ spokojnie mógłbyś poświęcić na zarobienie na lepszy serwer i jeszcze Ci zostanie. Musiałbyś zaimplementować najpierw coś do łączności z demonem http (FastCGI np) i inne pierdoły, które w PHP masz już na starcie. Nie polecam.


Albo jako moduł serwera, albo jako FastCGI. Polecam ten drugi - poczytaj, dowiesz się o jego zaletach.


Gdzies widziałem niedawno bloga, na którym ktoś pisał właśnie o hiphopie. Sęk w tym, że nawet najmniejsza przeróbka skryptu PHP wymaga całej powtórnej konwersji do postaci binarnej. Jak działa? Można w ogóle wywalić PHP - serwer wtedy konfigurujesz tak, aby przekazywał żądania do tej binarki, a nie do interpretera.

A ogólnie do tematu - najpierw sprawdź konfigurację, przede wszystkim:

• jeśli korzystasz z PHP z paczek - skompiluj własne binarki. z paczek są może łatwe w instalacji, ale gra nie warta świeczek. httpd i php IMHO powinny być zawsze skompilowane
• wyłącz niepotrzebne rozszerzenia - no to już wypadkowa tego pierwszego; phpinfo raczej zbyt krótkie z tych paczkowanych nie jest
• sprawdź konfigurację serwera - zarówno jego samego jak i pod kątem współpracy z PHP, o czym wspomniałem
• zoptymalizuj skrypty, właściwie od tego powinieneś zacząć moc na odpalenie procesu raczej aż tak mocno obciążająca nie jest; zresztą - zależy od konfiguracji i w ciemno ciężko coś powiedzieć

Dziękuję Ci erix za bardzo wyczerpującą odpowiedź
Wiesz, chodzi o to, że jeżeli teraz zoptymalizuje te najbardziej obciążające skrypty, to przy kupnie lepszego serwera teoretycznie osób online będzie mogło być dwa razy więcej.
Wszyscy chwalą właśnie FastCGI, muszę obadać ten temat dokładnie

Co do skryptów, obciążających najwięcej serwer są one napisane obiektowo + include różnych plików. Postaram się te skrypty obciążające najbardziej napisać w jednym pliku używając tylko potrzebnych funkcji. Co w takim przypadku z frameworkiem (np. zend), który też domyślnie includuje różne klasy? Warto przepisywać wszystko na framework, czy wynik będzie podobny (znów będzie trzeba pozostawić jedynie potrzebne funkcje)?

Każda aplikacja napisana z użyciem dowolnego frameworka będzie wolniejsza od tej napisanej w "czystym" PHP. Frameworki niosą ze sobą narzut wydajnościowy - ale coś za coś: wygoda pisania <-> pogorszenie wydajności.

Bez jakiegokolwiek akceleratora (eAccelerator/APC/Zend Optimizer/etc) nawet nie masz co marzyć, że takie molochy będą szybko działać. Nie bez powodu np. przy Doctrine (nie znoszę go, ale przykład akurat tutaj pasuje) wszędzie jest zalecany jakikolwiek dopalacz z interpreterem.

Dzięki wszystkim za odpowiedź
Wychodzi na to, że w moim przypadku najlepiej wszystko robić w czystym PHP bez includowania żadnych klas + nginx

Z tego, co mi się obiło o uszy, to Nginx nie jest taki superhiper, jeśli chodzi o treść generowaną. Dla statycznej - jak najbardziej.


Nie przesadzajmy, jakikolwiek akcelerator wystarczy.

Jeżeli masz zacząć pisać może i bardzo wydajny, ale przy tym kompletnie nieelastyczny kod przy którym się pochlastasz, gdy za 2 miesiące będziesz chciał coś zmienić to oznaka, że po prostu trzeba zainwestować w sprzęt. Optymalizacja jest opłacalna do pewnego poziomu - potem taniej (czas/pieniądze) jest po prostu rozbudować maszynę.

Co do samej optymalizacji jednak - zacznij od wyszukania wszystkich wąskich gardeł aplikacji - je możesz spróbować zoptymalizować. Jeżeli i to nic nie pomoże - rozbuduj maszynę.