Cytat(Oktawave @ 11.04.2013, 09:54:58 )

W naszej ocenie przy innych usługach hostingowych nie ma cech, które ma chmura. Wspominasz VPS i dedyki. Co robisz, kiedy kończy Ci się RAM? Jak szybko jesteś w stanie uruchomić dedyka, albo kolejnego dedyka? Serwery dedykowane rozliczane za godzinę?
Tzn. jakich cech?
Co robię gdy kończy mi się RAM? Kupuję, dokładam kolejną kość, przerzucam ruch na inną maszynę, dokonuję optymalizacji. Czyli dokładnie to samo, co w chmurze musiałbym zrobić, tylko teraz to się inaczej nazywa. I nie zrozum mnie źle, po prostu chciałbym w końcu usłyszeć jakieś konkretne argumenty, wyższości chmury nad resztą vps/dedyk/farmy.
Argument o rozliczaniu co godzinę jest nietrafiony, jakoś nie wyobrażam sobie takiej formy rozliczenia, chyba że chodzi tylko i wyłącznie okres testowy (a takowe są zawsze i za darmo przez kilkanaście dni wszędzie).
Cytat(Oktawave @ 11.04.2013, 09:54:58 )

Problem polega na tym, że dostawcy klasycznych rozwiązań tak bardzo przestraszyli się chmury, że podają swoim klientom zestaw gotowych formuł myślenia. Należą do nich m.in. zdania typu: "wszystko jest chmurą", "to tylko nowa nazwa, chwyt marketingowy", "chmura jest niebezpieczna", "nie wiesz, gdzie są Twoje dane" etc.
Czy tu w grę wchodzi strach? Wątpię, albo łykasz to co inni i sprzedajesz modny tekst, albo olewasz sprawę i działasz tak samo, po staremu.
Cytat(Oktawave @ 11.04.2013, 09:54:58 )

My mówimy: sprawdź sam, jako ekspert podejmiesz najlepszą dla siebie decyzję.
Konsument i ekspert... teraz to przesadziłeś