Cześć wszystkim ponownie!

Za mną już kilka linijek kodu. Zrobiłem nawet dość duży projekt aczkolwiek procedularnie - ludu, tyle grzebania, tyle linijek w jednym pliku...

Teraz chciałbym iść dalej.
Ogólnie ogarniam podstawy obiektówki. Pytanie co dalej. Znajomy polecił mi Symfony ponieważ wywiera nacisk na wzorzec projektowy (MVC o ile dobrze pamiętam).

I tutaj mam do was pytanie.
Czy jeśli wiem jak pisać w klasach, umiem teorię z nią związaną, to w pierwszej kolejności zrobić kilka mniejszych projektów aby super OOP się nauczyć czy też przejść od razu do frameworków.

Przy okazji też zauważyłem, że na tym etapie ludzie często korzystają z terminala. Czyli o ile dobrze się domyślam, dobrze było by też zająć się GITem. Pytanie czy CMD windowsa będzie oki czy raczej LINUX debian. Jakie są dobre praktyki?

Jeśli znajdzie się jakaś dobra dusza, która pokieruje będę dozgonnie wdzięczny

ps. Jeśli ktoś zajmuje się mentoringiem to poproszę o info na Priv

Cześć,

jeśli chodzi o frameworki, to Symfony i Laravel to obecnie najlepsze wybory. Osobiście wolę ten drugi, bo pisze się w nim po prostu fajniej. Symfony jest jak Java, Laravel jest jak Python, jeśli wiesz co mam na myśli. Oba są oparte na MVC.

Jeśli chodzi o kolejność nauki, to nie ma jakiejś złotej reguły. Ja bym jeszcze podłubał sobie w gołym OOP i dopiero przeszedł do frameworka, chociaż dłubiąc we frameworku też będziesz się uczył OOP. Spróbuj tak, jak Ci wygodniej.

Kiedyś miałem awersję do terminala, dzisiaj uwielbiam go używać. Jest wiele sytuacji, w których terminal jest wygodniejszym rozwiązaniem, bo spełnia swoje zadanie i daje natychmiastowy wynik. GIT-a też używam w terminalu (na macu), ale trochę wody w Wiśle upłynęło zanim się na to zdecydowałem. Wcześniej korzystałem z kilku klientów GIT-a. Dziś mogę powiedzieć, że jak się człowiek nauczy co i jak, to GIT w terminalu to jest to.

Lubię mentorować, zapraszam na priv