Siema
Mam problem z zakloceniami dysku twardego polegajacym na tym, ze slysze prace dysku twardego w sluchawkach. Czesto rozmawiam ze znajomymi na ventrilo ktorzy tez to slysza. Strasznie to irytujace. Moze ktos sie juz spotkal z tym problemem i zna rozwiazanie? Za kazda probe pomocy z gory dziekuje.

Słyszysz inne dźwięki np. dziwek przesuwanego po ekranie kursora?

Spróbuj oddalić kartę dźwiękowa od graficznej (jeżeli nie jest to karta wbudowana).

Spróbuj poprzesuwać kable w obudowie tak, żeby były jak najdalej od dźwiękowej (tyczy się to wewnętrznych kart).

Jeżeli dyski są na IDE spróbuj zakupić specjalne kable IDE z tzw. podwójnym ekranem. Nie piszę o taśmach - te kable są okrągłe.
Co do SATA to nie wiem, ale słyszałem, że już są wystarczająco ekranowane.

Jeżeli korzystasz z przedniego panelu w obudowie, po prostu przełącz słuchawki z mikrofonem do tyłu (bezpośrednio do płyty głównej/karty graficznej). Jeżeli nie cóż... pozostaje zakup lepszej karty dźwiękowej, albo próba lepszego rozplanowania komponentów w środku...

Hej, hej, może by tak zacząć od początku, nie od końca?

Sprawa pierwsza - zasilanie komputera jest uziemione, czy nie?

wyciszenie wszystkich dzwikow nie pomoglo szum pozostaje. Karta dzwiekowa zintegrowana. Czy to sluchawki czy glosniki bez znaczenia. Wpiete w tylnia czesc obudowy. Listwa niby z bolcami ale gniazdko nie. Podpiecie kadba do obudowy niedaleko dysku twardego - i do kaloryfera w bloku w miejsce obite daje male iskierki nie wplywajace na szum w sluchawkach. Szum pozostaje dalej taki sam. Zmniejsza sie gdy twardy mniej pracuje pozamykam przegladarke.Jest raczej staly. Gdy chodzi muzyka raczej nie slyszalny.Niezaleznie od operowania glosnosci pozostaje raczej na tym samym poziomie. Moge go sprobowac nagrac narzedziem windowsa i zuploadowac, jesli sie uda to nagrac. Dysk twardy sata. Dodam ze nie wszystkimi mozliwymi miejscami dokrecilem plyte glowna do obudowy, pozostalo kilka miejsc bez srubek

Masz odpowiedź.

uziemilem obudowe przewodem do kaoryfera wiec to jest to samo co gniazdko z uziemieniem i nic sie nie zmienilo

Cóż, tak naprawdę, to nic nie zastąpi PRAWDZIWEGO uziemienia. Kiedyś może i kaloryfer pomagał, ale zważ na to, że rury zwykle nie są uziemione, są do tego pompki obiegowe, no i teraz coraz częściej stosowane są plastikowe PEX-y zamiast żelaznych/miedzianych rur.

Może się nie znam aż tak. ^^.

Ale nie zaszkodzi spróbować z normalnym uziemieniem; miałem kiedyś na blaszaku tego typu problemy i przestały występować, gdy podłączyłem do gniazdka z (podłączonym ) bolcem.

Ja mam taki motyw w lapku. Wszystko na mute a jak kursorem ruszam to słychać jak bym nim skrobał po ekranie

Może płyty głównej nie uziemiłeś? Ja mam w PC okolicy złącza PCIx dwa holdery płyty metalowe. Tam wkręcam wkręty które do masy obudowy uziemiają płytę. Jeżeli wszystkie masz plastikowe to MB nie ma masy. I w takim przypadku uziemienie obudowy nic nie da bo cała płyta jest nadal w tym EM szumie, który sama generuje.

Myślę, że połączenie masy MB z obudową i podłączenie kompa przez kabelek z bolcem załatwi sprawę. Srawdz miernikiem jeszcze czy masz połączenie między masą kompa a bolcem przy wtyczce którą wkłądasz do gniazdka. Przy tańszych zasilaczach spotkałem się kiedyś że zasilacz nie "podawał" masy na kompa!!! I po podlączeniu kablówki pod tunertv blaczaka dotykac nie mozna było bo kopał